Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Skazaniec. Tom II

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Krzysztof Spadło
  • Tytuł Oryginału: Skazaniec. Tom II
  • Seria: Skazaniec
  • Gatunek: Powieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 415
  • Rok Wydania: 2014
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145 x 205 mm
  • ISBN: 9788393920495
  • Wydawca: Zielona Litera
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Skazaniec. Tom II | Autor: Krzysztof Spadło

Wybierz opinię:

Ewa Chani Skalec

Pamiętacie pełne emocji i trzymające w napięciu zakończenie pierwszego tomu "Skazańca"? Krzysztof Spadło przedstawia ciąg dalszy więziennej historii Ropucha.

 

"Skazaniec. Z bestią w sercu" wydaje mi się opowieścią jeszcze bardziej mroczną od pierwszego tomu cyklu. Autor nie przebiera w środkach, by ukazać czytelnikowi grozę wronieckiego zakładu karnego w latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego stulecia. Ropuszek tym razem nie będzie li tylko biedną ofiarą podłości współwięźniów i aspiranta Szumskiego, ale znajdzie się w samym środku wielu wydarzeń. Zagra rolę, która może się Wam nie spodobać, a już na pewno nie będzie Wam go żal. Bestia może bowiem zamieszkać w sercu każdego...

 

W drugim tomie jeszcze częściej będzie mowa o historycznych wydarzeniach, które rozgrywały się poza murami więziennymi, a to między innymi z racji zmiany ustawodawstwa II RP. Nadto do Wronek trafiać zaczną tzw. aresztanci, którzy przyniosą nowe wieści ze świata. Wiele zmieni się również, gdy wśród skazanych pojawią się komuniści. Więzienna rutyna zostanie zaburzona wiele razy, a krwi poleje się całkiem sporo.

 

Ropuch częściej będzie również czynił różne dygresje, przenosząc się do przyszłości i nawiązując do osób osadzonych we Wronkach nawet całe lata później niż toczy się główny nurt fabuły. Opowie o kilku ważnych osobach, z którymi miał okazję się wówczas zetknąć i które miały niemały wpływ na życie jego i innych współwięźniów, a także placówki więziennej jako takiej. Bardzo mi się te dygresje podobały – to znaczy podobał mi się pomysł ich wplecenia w opowiadaną historię.

 

O ile w pierwszym tomie cyklu można było mówić o pewnej zamknięte grupie, w której Stefan znalazł oparcie, w drugim następuje sporo zmian. Niektórzy więźniowie opuszczają ten przybytek, inni zostają przeniesieni, jeszcze innym przyjdzie przekroczyć bramę w czerwonych murach w... drewnianych skrzyniach zbitych przez Ropucha i Jaśków. Jak można się spodziewać – nie wszyscy umarli ze starości...

 

Dojdzie również do zmian w obsadzie więziennej. Jakie będzie to miało skutki dla Stefana Żabikowskiego? Czy w końcu uwolni się od prześladującego go aspiranta Szumskiego, czy może jego życie stanie się jeszcze trudniejsze? Nowe sojusze, nowe znajomości, nowe przyjaźnie. Mnóstwo ważnych dat, dni, które zaważyły na całym życiu i ciągle dręczące pytanie, czy to ma sens?

 

Wyobraźcie sobie świat, w którym żyją sami skazani. Miejsce, gdzie nie ma niewinnych. Zamkniętą przestrzeń, która poniekąd "należy" do osób noszących w swych sercach bestie. Straszne? Owszem, straszne. Tę grozę udaje się Autorowi przekazać w niesamowity sposób. Czytając, miałam ciarki na plecach, a wiele scen nadal krąży gdzieś po głowie, mimo że lekturę zakończyłam już tydzień temu. I choć wciąż powtarzam sobie, że przecież skazano ich za przestępstwa (choć nie wszystkich słusznie, ale to już inna kwestia), to wciąż przeraża sposób, w jaki byli traktowani przez Szumskiego i jego ekipę, a także... przez siebie nawzajem.

 

Więzienie jest bardzo specyficznym miejscem, tworzonym przez swego rodzaju margines społeczny. Oczywiście trudno o tym mówić, kiedy połowę osadzonych stanowią więźniowie polityczni, co było po zamachu majowym "normalne". Tak czy owak – przeraża okrucieństwo, które gromadzi się w takich zakładach i, niestety, raz po raz wychyla się z poszczególnych celi, by siać zamęt i nieść śmierć wśród osadzonych i członków służby więziennej.
Jeśli pierwszy tom "Skazańca" się Wam podobał, z pewnością nie zawiedzie Was dalszy ciąg. Krzysztof Spadło nie tyle trzyma poziom, ale wręcz rozwija skrzydła. Moim zdaniem drugi tom cyklu jest jeszcze lepszy i przekazuje więcej głębokich przemyśleń Autora. Zapada w pamięć, niczym głaz przywiązany do nogi tonącemu w przeręblu. Nie sposób zapomnieć, nie da się nie myśleć...

 

Ta mocno i dobitnie napisana powieść jest po prostu genialna i gorąco ją polecam, szczególnie, że naprawdę nie mogę się niczego przyczepić.

 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Zielona Litera i Autorowi.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial