Skrawki Myśli
-
Wśród towarzyszących nam przez całe życie smaków wyróżniamy... słony, słodki, gorzki i kwaśny... Mamy też, choć chyba nie każdy jeszcze o tym wie, smak piąty ... zwany umami. Naukowcy wskazują, że umami reprezentuje smak kwasu amino L-glutaminowego oraz 5'-rybonukleotydów takich jak Guanozyno-5'-monofosforan. Bardzo to skomplikowane, nieprawdaż? Mówiąc bardziej po ludzku ... umami pozostawia długotrwałe wrażenie tłustości na języku i ogólnie rzecz biorąc wiąże się z szeroko pojętą przyjemnością. To smak uzupełniający te pozostałe podstawowe, domykający je, wypełniający po brzegi. To smak, który odczuwamy nie tylko kubkami smakowymi umieszczonymi na języku, to przyjemność, która przenika całe ciało i daje lekkie uczucie błogości.
I właśnie o szeroko pojętej przyjemności, która kryje się w kuchni, w wybornym jedzeniu, aromatycznych, pobudzających zmysły napojach, w literaturze, pasjach, pracy i całym naszym życiu, w jego zwyczajnej codzienności i niecodziennej niezwykłości, z ludźmi, którzy ją odnaleźli rozmawia Łukasz Modelski w swej książce „Piąty smak. Rozmowy przy jedzeniu". Nie ma wśród nich wybitnych kucharzy, znawców kuchni od podszewki. Są za to ludzie znani i mniej znani, którzy kosztując życia rozsmakowali się w jego pięknie. Docenili, to co czasem innym zwyczajnie umyka a w dodatku potrafią o tym pięknie i z pasja opowiadać.
Wśród rozmówców Łukasza Modelskiego znalazła się Agnieszka Kręglicka (znana restauratorka i dziennikarka, która pisze o gotowaniu m.in. w Gazecie Wyborczej), Anne Applebaum (laureatka Pulitzera, żona obecnego marszałka sejmu Radosława Sikorskiego), Aleksandra Seghi (blogerka, która całkowicie i bez pamięci zakochała się we Włoszech i włoskiej kuchni, na stale mieszkająca w ukochanym kraju, autorka książek m.in. „Smaki Toskanii", „Słodkie pieczone kasztany", „Zielona Toskania"), Carl Honoré (kanadyjski dziennikarz, autor książki „Pochwała powolności", w której bada „powolne" podejście do życia), Carlo Petrini (którego uważa się za twórcę międzynarodowego ruchu Slow Food, a który zdaniem dziennika „The Guardian" jest jedną z pięćdziesięciu osób, które mogą uratować naszą planetę), Patricia Atkinson (Angielka, która wiedziona romantycznym marzeniem męża wyprowadziła się do Francji, by tam produkować wino. Małżeństwo nie przetrwało. Za to Patricia wrosła w lokalną społeczność i zaczęła produkować znakomite wino), Elizabeth Gilbert (autorka takich światowych bestsellerów jak autobiograficzna „Jedz, módl się, kochaj" czy „Botanika duszy"), Grzegorz Łapanowski (kucharz, zwany polskim Jamie Oliverem, juror polskiej edycji programu Top Chef, z pasją zbierający książki wszelakie o gotowaniu), Tomasz Kolecki-Majewicz (sommelier i koneser wina, którego codzienność to niezliczone butelki najlepszego... któż nie chciałby, by jego praca tak właśnie wyglądała?), Charles MacLean (guru pośród smakoszy whisky, który samego siebie zagrał w filmie „Whisky dla aniołów"), Côme de Chérisey (dyrektor generalny Gault & Millau czyli wydawnictwa publikującego co roku przewodniki gastronomiczne z własnym rankingiem restauracji. Znaleźć się w tym przewodniku to marzenie każdego chyba restauratora.), Danièle Mazet-Delpeuch (osobista kucharka prezydenta Mitterranda, która potrafiła zaspokoić wszelkie jego kulinarne zachcianki, lecz nie umiała porozumieć się z oficjalną prezydencką kuchnią. Kobieta prosta a tak niezwykła i ujmująca zarazem.) czy też Michel Escoffier (prawnuk Auguste Escoffier, francuskiego kucharza, który stworzył europejską kuchnię w jej obecnym kształcie. Sam Michel jest kustoszem muzeum poświęconego znanemu pradziadkowi i szefem fundacji jego imienia).
O jedzeniu, piciu i życiu zaproszeni przez Łukasza Modelskiego rozmówcy opowiadają barwnie, z pasją i sporą dawką humoru. To opowieści prawdziwe, od serca, odkrywające drobne sekrety, małe tajemnice, wielkie marzenia i radość z codzienności, która jest odzwierciedleniem największych pragnień. Opowieści o życiowym spełnieniu, które często osiągane jest ciężką pracą, najczęściej po opuszczeniu swej strefy komfortu a także przy odrobinie szczęścia to lektura ciekawa i z pewnością poszerzająca codzienne horyzonty. Warto czasem spojrzeć na świat cudzymi oczyma i uświadomić sobie jak jest piękny, barwny, bogaty i jak pasjonujące jest życie.