Malwina
-
Tematem II wojny światowej interesuję się od dawna. Chętnie sięgam po wszystkie pozycje związane z tą tematyką. Szczególnie chętnie jeśli są to pamiętniki i wspomnienia bohaterek Powstania. Taką książkę miałam okazję przeczytać.
Już na samym początku zostajemy wrzuceni w powstańczy świat. Nie ma żadnych wstępów czy zapowiedzi. Jest 1 sierpnia 1944 roku. Młoda Janina wraz z koleżankami czeka na rozkaz. W końcu nadchodzi. Dziewczęta ruszają do powstania. Mamy okazję śledzić poczynania i losy narratorki. Zdania są krótkie i rzeczowe. Każdy dzień powstania jest opisany. Do tego obraz całości dopełniają zdjęcia, które znajdziemy na kartach pamiętnika.
Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa szczególnie dla młodego pokolenia. 70 rocznica wybuchu powstania, która miała miejsce w tym roku jest do tego dobrą okazją. Musimy poznawać losy bohaterów. Dzięki wspomnieniom Pani Janiny mamy taką okazję. Polecam. Naprawdę! Wzruszająca i okrutna historia o wydarzeniach z tamtych lat.