Kokos - Naturalny Antybiotyk | Autor: Bruce Fife

Bruce Fife jest dietetykiem, lekarzem naturopatą oraz założycielem „Ośrodka Badań nad Kokosem", gdzie bada się odżywcze i zdrowotne właściwości kokosa. Brzmi osobliwie i nieco zabawnie, trąci sekciarstwem i „oszołomstwem"? Cóż, z pewnością podobne reakcje może wzbudzać już sam tytuł publikacji doktora Fife sugerujący, że kokos jako naturalny antybiotyk jest uniwersalnym lekiem na całe zło. Można też podejść do tematu z chłodnym zainteresowaniem i pokusić się o próbę przyjrzenia się bliżej tezom zawartym w „Kokosie", wywiedzionym bądź co bądź nie tylko z odkryć autora, ale doświadczeń całych pokoleń na przestrzeni wieków. Fife nie odkrywa przysłowiowej ameryki, stara się po prostu zaadoptować do naszych cywilizowanych warunków zdobycze medycyny ludowej.

Dr Bruce Fife próbuje przekonać czytelnika, by sięgnąć po kokos i wykorzystać jego unikalne właściwości miąższu, wody i mleczka kokosowego. Właściwości te wynikają z zawartych w kokosie tłuszczy i oleju. Okazuje się, że najbardziej zadziwiającą właściwością oleju kokosowego jest fakt, że będąc pokarmem, wykazuje niezwykłe zdolności do normalizowania pracy ludzkiego organizmu, przywracający zdrowie medykament i wszechstronnie działający kosmetyk.

Przez ostatnie 30 lat olej kokosowy zdobył sobie niezasłużoną złą opinię. Są badania, które dowodzą, że może powodować choroby serca, wpływa niekorzystnie na poziom cholesterolu. Autor proponuje więc zmierzyć z tymi przekonaniami, organizuje coś w rodzaju przewodu sądowego, sadza kokos na ławie oskarżonych i próbuje uczciwe skonfrontować ze sobą wszystkie za i przeciw. Stara się te niesprawiedliwe w jego mniemaniu tezy skutecznie i fachowo obalić. Przedstawia szereg dowodów i badań naukowych na dużych populacjach mieszkańców wysp Pacyfiku, gdzie orzech kokosowy od tysięcy lat jest podstawowym źródłem tłuszczu w diecie. Faktem bezsprzecznym, którego nie sposób zignorować jest zupełny brak występowania wśród tych społeczności chorób serca. Ale, jak się okazuje, nie tylko wyspiarze chronieni są przed chorobami serca; we wszystkich populacjach na całym świecie, gdzie orzech kokosowy jest składnikiem codziennej diety notuje się niską częstotliwość zachorowań na serce, co stoi w sprzeczności z niesprawiedliwą potoczną tezą o jego szkodliwości.

Lista problemów zdrowotnych, przy których korzystne okazało się zastosowanie orzecha kokosowego jest niezmiernie długa, a co najważniejsze olej kokosowy przyjmowany nawet w dużych dawkach jest nieszkodliwy i nie powoduje skutków ubocznych.

Jednym z ciekawszych „żywych dowodów" na niebywałą wprost i totalną skuteczność kokosa jest autentyczna postać opisana przez doktora Fife postać Paula Morse. Był to urodzony na Filipinach autentyczny, rzec by można, fanatyczny wręcz wyznawca kokosowego stylu życia. Doktor Bruce zaprzyjaźnił się i dokładnie poznał i przestudiował jego życiową filozofię.

Ów osobliwy Filipińczyk samodzielnie wytwarzał i nieustannie używał oleju kokosowego,„zewnętrznie i wewnętrznie". Wierzył w jego uzdrawiającą moc i postrzegał jako panaceum na wszelkie choroby i dolegliwości. Przemywał nim rany, mył nim zęby, dzięki czemu, jak twierdził nie musiał korzystać z opieki dentystycznej, ba, kąpał się nie w wodzie, ale w oleju kokosowym z pierwszego, a jakże, tłoczenie. Skóra nie tylko kapitalnie wyglądała, ale też mimo zupełnego braku kontaktu z wodą, nie wydzielała, jak można by domniemywać, nieprzyjemnego zapachu. Przeciwnie nawet, co w sumie nie tak trudno sobie wyobrazić, zapach kokosa często jest przecież obecny w przeróżnych kosmetykach. Filipińczyk ten często powtarzał: „olej sprawi, że będziesz piękny, zdrowy i szczęśliwy". Łatwo powiedzieć, stwierdzisz i wzruszysz ramionami. Tyle tylko, że ów człowiek żył dokładnie 102 lata i do końca swoich szczęśliwych dni zachował sprawność fizyczną i intelektualną. Na koniec warto dodać, że doktor Fife nie poprzestał na tej jedynej „kokosowej" publikacji. Swe fascynacje i odkrycia propagował w kilku innych wydawnictwach o podobnej tematyce, by wspomnieć chociażby takie tytuły jak „Cud mąki kokosowej. Zdrowa alternatywa dla pszenicy" (z pewnością lektura obowiązkowa dla nieszczęsnych matek z dziećmi na bezglutenowej diecie) czy „Cud oleju palmowego", gdzie przede wszystkim poruszany jest temat naturalnych i unikatowych metod walki z nowotworami.