Skrawki Myśli
-
Okres przed Bożym Narodzeniem to czas, gdy nasze myśli pochłonięte są poszukiwaniami najwspanialszych, najbardziej wyczekiwanych prezentów dla naszych najbliższych, wymyślaniem wyjątkowego menu na jedyny w swoim rodzaju, wigilijny posiłek, planowaniem odwiedzin u bliższej i dalszej rodziny, a także u przyjaciół i bliskich znajomych. Nasze myśli krążą przede wszystkim wokół czekających na nas już wkrótce przyjemności. Prezenty, wspaniałe posiłki a przede wszystkim niepowtarzalna, magiczna, rodzinna atmosfera to esencja nadchodzącego czasu. Nie samymi jednak przyjemnościami człowiek żyje. By Święta Bożego Narodzenia przyjąć z właściwą im oprawą, musimy najpierw zadbać, by nasze domy i mieszkania wyglądały, powiedzmy, choćby przyzwoicie... Konieczność zrobienia przedświątecznych porządków nieodzownie z Bożym Narodzeniem się również łączy. Nie należy oczywiście przesadzać, lecz chyba o niebo przyjemniej jest cieszyć się świątecznym makowcem w otoczeniu czystym, a nie pośród walających się dookoła śmieci...
Większość z nas jeśli jeszcze nie, to już za chwilę rzuci się w wir przedświątecznych porządków. Będziemy myć, zmiatać, odkurzać, pucować, szorować ... I tu pada pytanie zasadnicze. Jakich środków użyć, by uzyskać efekt co najmniej zadowalający? Na sklepowych półkach znajdziemy od zatrzęsienia specyfików, które sprawią, że świat dookoła nas będzie błyszczał, lśnił i niestety dość często pachniał co najmniej odrzucająco, jeśli w składzie dominuje powalający swą wonią chlor. Nie lepsze są też inne specyfiki, pozbawione wybielacza, za to przeładowane wonią sztucznych aromatów, które lepiej lub gorzej udają naturalne zapachy, np. morskiej bryzy, kwiatów w rosie o poranku czy sosnowego lasu po deszczu. Od nich też głowa może rozboleć. Jak jednak uniknąć stosowania wszystkich tych chemicznych substancji? Przecież jednak czegoś do samej wody użyć trzeba. Ona sama tłuszczu nie usunie.
I tu z pomocą przyjść może książka autorstwa Karyn Siegel-Maier pt. „Naturalna Pani Domu". To ciekawy i niezwykle pomocny poradnik, w którym znaleźć możemy odpowiedź na pytanie jak bez wysiłku, nie wydając zbyt wiele pieniędzy, za to w sposób maksymalnie ekologiczny i zdrowy dla nas samych i wszystkich dookoła posprzątać dom i jego otoczenie. Boraks, ekstrakt z pestek cytrusów, gliceryna, mydło kastylijskie, ocet, olejki eteryczne, płatki mydlane, soda kalcynowana, soda oczyszczona, winny kamień, wosk karnauba, wosk pszczeli czy ziemia okrzemkowa a także zioła to składniki, za pomocą których można wysprzątać cały dom od piwnicy aż po strych, a także zadbać o garaż i otaczający dom ogród a przy tym cieszyć się przyjemnym i świeżym zapachem, który działa korzystnie na nasz organizm. To poradnik pełen praktycznych rad, z mnóstwem informacji jak w warunkach domowych sporządzić potrzebne do sprzątania specyfiki, jak je przechowywać, jakich używać do konkretnych materiałów, by osiągnąć pożądany efekt a nie uszkodzić przy tym czyszczonej powierzchni.
„Naturalna Pani Domu" przyda się wszystkim, dla których ważny jest czysty i świeżo pachnący dom, przy jednoczesnym dbaniu o własne zdrowie, dobre samopoczucie a także choć w skromnym zakresie o ekologię. Można znaleźć tu ogromną ilość porad, które pomocne są na co dzień a nie wymagają od nas nadmiaru wysiłku i czasu. Lista używanych przez autorkę składników może wydawać się trudna do zgromadzenia. Niemniej zrobiłam małe rozeznanie i wszystkie wskazane przeze mnie wcześniej składniki są dostępne na naszym krajowym rynku. Podejmę zatem wyzwanie i spróbuję do sprzątania podejść choć trochę bardziej ekologicznie. Przyłączysz się i Ty?