Ursa
-
„Czasem los sam prowadzi człowieka we właściwe miejsce we właściwym czasie. Czasem robi to dobry przyjaciel. Ale jeszcze częściej,[..], jest to działanie Opatrzności Bożej i Jego nieskończonej łaski"
Rachel Hauck - amerykańska pisarka, absolwentka dziennikarstwa na Ohio State University. Zdobywczyni nagrody RITA oraz zwyciężczyni Carol Award. Przez czytelników Family Fiction uznana jako jedna z pięciu najpopularniejszych autorek Canadian Booksellers Association. Łącznie napisała ponad 15 powieści. Obecnie mieszka ze swoim mężem na Florydzie.
Główną bohaterką powieści jest trzydziestoparoletnia Charlotte Malone. W raz ze swoją najlepszą przyjaciółką, Dix, prowadzi elegancki, cieszący się dużą renomą, salon mody ślubnej w Birmingham. Jej wielką pasją, a zarazem darem jest wyszukiwanie niezwykłych sukien ślubnych, idealnie dopasowanych do konkretnej panny młodej. Gdy jednak sama ma wkrótce stanąć na ślubnym kobiercu, nie potrafi sobie wybrać odpowiedniej kreacji. Dziewczyna na poważnie zaczyna się zastanawiać, czy jej decyzja o zamążpójściu na pewno jest właściwa. A może Tim wcale nie jest jej przeznaczony? Jak się wkrótce okazuje, nie tylko ona ma takie wątpliwości... Pewnego dania, aby uspokoić rozbiegane myśli i przemyśleć niektóre sprawy, Charlotte, wypiera się z wizytą do starej rezydencji Ludlowów, gdzie przypadkiem trafia na trwającą właśnie akcję charytatywną. Nieoczekiwanie, wbrew sobie, kupuje stary, stuletni kufer, skrywający w swym wnętrzu piękną i zupełnie niezniszczoną suknię ślubną. Zaintrygowana znaleziskiem postanawia odnaleźć jej poprzednią właścicielkę. Ku jej zdziwieniu, śledztwo naprowadza ją na trop trzech innych kobiet, które w tajemniczy sposób powiązane są z tytułową suknią ślubną.
Opowieść Charlotte przeplata się z historią Emily Canton z 1912 roku. Jest ona młodą panienką z bogatej, szanowanej rodziny. Jak się okazuje, wkrótce ma wyjść za mąż za wpływowego młodzieńca w wyższych sfer - Phillipa Saltonstalla, którego jednak nie kocha. Gdy ślub i wesele są już prawie dopięte na ostatni guzik, niespodziewanie na horyzoncie pojawia się jej były chłopak, Daniel Ludlow, z zamiarem zdobycia jej ręki, jednocześnie budząc w naszej bohaterce dawno zapomniane uczucia. W obliczu niespodziewanego splotu wydarzeń, Emily, będzie zmuszona do podjęcia odważnych decyzji, które będą miały decydujący wpływ na całą jej przyszłość, a także na reputację jej rodziny.
Co łączy cztery kobiety z jedną suknią ślubną? Jaki jest związek Emily Canton z Charlotte Malone? Czy nasza bohaterka znajdzie w końcu wymarzoną kreację? Czy ślub w ogóle dojdzie do skutku? Przekonajcie się sami! ;)
W moim przypadku jest to już drugie spotkanie z twórczością Rachel Hauck i po raz kolejny bardzo udane. Z początku nie byłam przekonana do tej powieści. Okładka, jak ją pierwszy raz zobaczyłam, od razu skojarzyła mi się z tanim, babskim czytadłem, a tego rodzaju książki z reguły omijam szerokim łukiem. Jednak z sympatii do wydawnictwa Święty Wojciech postanowiłam po nią sięgnąć i teraz mogę tylko żałować, że tak późno się na nią zdecydowałam. „Suknia ślubna" jest to urocza i klimatyczna opowieść o miłości, odwadze, wierze i nadziei, a także o zaufaniu i przeznaczeniu. Nie jest to żadne puste romansidło, ale niezwykle mądra i subtelnie romantyczna powieść, poruszająca ponadczasowe wartości. Dużym jej plusem jest również wielowątkowość. Mnie osobiście bardzo spodobał się motyw czarnoskórych niewolników z pierwszej połowy XX wieku. Autorka w interesujący sposób pokazała stosunek „białej" części społeczeństwa do „kolorowych", zepchniętych do rangi niewolników, niemających żadnych praw. Ze wzruszeniem czytałam więc o tym jak Emily walczyła o to, aby byli on dobrze traktowani, nie zważając na to, co powie jej narzeczony, czy sąsiedzi.
Książka napisana jest lekkim, przystępnym językiem. Czyta się ją szybko i z prawdziwym zaangażowaniem. I choć nie jest to literatura najwyższych lotów, to jednak ma w sobie „to coś", co nie pozwala się od niej oderwać. Mnie powieść wciągnęła już od pierwszej strony. Z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej zaintrygowana rozwijającą się akcją i coraz bardziej ciekawa kolejnych wydarzeń, prowadzących do rozwikłania zagadki tajemniczej sukni ślubnej. Bardzo polubiłam główne bohaterki i do samego końca kibicowałam im, aby wszystko ułożyło się po ich myśli. Najbardziej spodobała mi się Emily – jej determinacja w dążeniu do celu oraz odwaga w walce z presją otoczenia oraz oczekiwaniami rodziny zrobiła na mnie duże wrażenie.
„Suknia ślubna" to idealna powieść na długie jesienne wieczory, wyśmienicie nadająca się do odstresowania po ciężkim dniu. Gorąco polecam wszystkim romantycznym duszom. Na pewno nie będziecie zawiedzione!