Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Ślad Atramentu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Melvin R. Starr
  • Tytuł Oryginału: A Trail Of Ink
  • Seria: Corpus Delicti
  • Gatunek: Powieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Angielski
  • Liczba Stron: 288
  • Rok Wydania: 2014
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788375024685
  • Wydawca: Promic
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5/6

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Ślad Atramentu | Autor: Melvin R. Starr

Wybierz opinię:

Ursa

„(...) obrabowanie z ksiąg bezżennego profesora to równie niegodziwy postępek jak zawrócenie w głowie niewieście poślubionej innemu mężczyźnie i zdobycie jej serca"

 

Melvin R. Starr z wykształcenia jest historykiem, absolwentem Western Michigan University. Od lat specjalizuje się w badaniach na temat średniowiecznej chirurgii, a także zgłębia zawiłości języka dawnej Anglii. Jego najnowsza książka „Ślad atramentu", wydana nakładem wydawnictwa Promic, to trzecia cześć przygód średniowiecznego medyka, Hugh'a z Singletton. Wcześniejsze tomy to: „Niespokojne kości" oraz „W cieniu kaplicy".

 

Akcja powieści rozgrywa się w XIV-wiecznej Anglii, a dokładnie w roku Pańskim 1365. Głównym bohaterem, a zarazem narratorem jest młody, średniowieczny chirurg - Hugh z Singleton, który oprócz dolegliwości ciała leczy również ludzkie dusze. Opowieść zaczyna się w momencie, gdy szanowanemu oksfordzkiemu profesorowi, a zarazem oddanemu przyjacielowi Hugh'a, Johnowi Wycliffe'owi, zostają skradzione wszystkie jego księgi. Jest to wielki cios dla uczonego, gdyż ów księgozbiór, składający się z dwudziestu dwóch woluminów, stanowił cały jego życiowy dorobek. W kolegium Canterbury Hall aż huczy od plotek, a uczeni zarówno zakonni, jaki i świecy nawzajem oskarżają się o kradzież. Niestety nie ma żadnych przekonujących dowodów, które by to potwierdzały. Na prośbę Wycliffe'a i za zgodą swego pracodawcy, lorda Gilberta Talbota, nasz bohater podejmuje się rozwiązania tajemniczej zagadki. Nie wie tylko jeszcze, że sprawa ta okaże się wyjątkowa trudna i niebezpieczna, a sprawcy kradzieży nie cofną się przed niczym. Na szczęście Hugh może zawsze liczyć na pomoc swoich oddanych przyjaciół – ukochanej Kate Caxton oraz sługi Arthura. Z ich pomocą uda mu się wyjść z niejednej opresji.

 

Czy naszym bohaterom uda się rozwiązać mroczną zagadkę? Kto okaże się złodziejem? Jakie niebezpieczeństwa czekają na Hugh'a? Jak potoczą się dalsze losy uczucia naszego bohatera i przepięknej Kate Caxton? Przekonajcie się sami!

 

Dwa poprzednie tomy powieści bardzo przypadły mi do gustu, więc z niecierpliwością czekałam na informację, kiedy ma się ukazać kolejna cześć. Po lekturze książki mogę śmiało stwierdzić, iż warto było, ponieważ „Ślad atramentu" zdecydowanie dorównuje wcześniejszym książkom Melvina R. Starr. Autorowi udało się w bardzo realistyczny i obrazowy sposób oddać klimat średniowiecznej Anglii, który zachwyca już od pierwszych stron, co uważam za duży plus. Dodatkowo, dzięki tej pozycji, mamy okazję pokrótce zapoznać się z praktykami medycznymi stosowanymi w tamtych wiekach i lepiej poznać panujące wówczas obyczaje. To co mi się najbardziej w książce spodobało to styl, w jaki jest napisana. Język powieści jest lekki i zwięzły, przez co czyta się ją szybko i przyjemnie. Akcja jest dość wartka i żywa - nie znajdziemy tu długich, obszernych opisów miejsc wydarzeń czy przyrody, dzięki czemu w powieści praktycznie cały czas coś się dzieje i podczas lektury czytelnik nie ma okazji ani razu się nudzić. Dużym plusem jest również to, że książka trzyma w napięciu do samego końca. Czytelnik aż do ostatnich stron nie jest pewny tego, co się stanie. Ja osobiście bardzo wczułam się w historię przygód średniowiecznego medyka i z zainteresowaniem śledziłam bieg poszczególnych wydarzeń, prowadzących do rozwiązania kryminalnej zagadki i ujęcia sprawców. Ponad to bohaterowie wykreowani są w dość ciekawy i interesujący sposób. Na szczególną uwagę zasługuje zwłaszcza Hugh, który od samego początku podbił moje serce swoją wrażliwością na ludzki ból, nieśmiałością w stosunku do kobiet oraz odwagą w podejmowaniu decyzji.

 

Warto również dodać, iż książka jest bardzo starannie wydana. Na szczególną uwagę zasługuje zwłaszcza piękna, przyciągająca wzrok, tajemnicza okładka. Nic, tylko brać i czytać!

 

Reasumując „Ślad atramentu" to intrygująca i pełna przygód książka dla wszystkich fanów średniowiecznych kryminałów oraz mrocznych zagadek. Po przeczytaniu na pewno nie będziecie zawiedzeni. Gorąco polecam!

 

Czytelnik7

"Ślad atramentu" jest kolejną, trzecią już, książką, z cyklu autorstwa Melvina R. Starra, o Mistrzu Hugh z Singleton, średniowiecznym chirurgu. Do lektury podchodziłem z dużą obawą, gdyż nigdy nie miałem do czynienia z tym autorem, a także, co istotniejsze, z poprzednimi powieściami z cyklu. Obawiałem się, że ta nieznajomość nie pozwoli mi w pełni zrozumieć treści i będzie płodzić powracającą wciąż dezorientacje. Jednak, szybko okazało się, że "Ślad atramentu" można czytać jako odrębny utwór, niewymagający znajomości poprzednich pozycji.

 

Melvin R. Starr, urodzony w Kalamazoo w USA, w 1970 roku ukończył historię na Western Michigan University, po czym przez niemal 40 lat uczył jej w szkole średniej. Od wielu lat interesuje się średniowieczną chirurgią, a także zawiłościami języka dawnej Anglii.

 

Główny bohater powieści, Hugh z Singleton, prowadzi śledztwo w sprawie zaginionych ksiąg rektora Canterburry Hall, mistrza Johna Wycliffe'a. Tomy (w liczbie dwudziestu dwóch) zniknęły w tajemniczych okolicznościach w czasie, gdy uczony odbywał kolacje. Poszukiwania poczęte przez lokalnego szeryfa, polegające na obserwacji składów z artykułami piśmiennymi, gdzie rzekomo powinni się udać ze skradzionymi księgami złodzieje, zdają się nie przynosić żadnych rezultatów. Również śledztwo prowadzone przez Hugha początkowo zdaje się tkwić w miejscu, jednak bohater szybko uzmysławia sobie, że jest na dobrej drodze do odkrycia prawdy, gdyż coraz więcej osób próbuje mu zaszkodzić - zostaje między innymi niesłusznie wtrącony do więzienia, a następnie skazany na śmierć, napadnięty przez nieznanych mężczyzn, a także uprowadzony z własnego pokoju.

 

Akcja powieści rozgrywa się w średniowiecznej Anglii, a dokładniej w roku 1365, kiedy to, za sprawą poszukiwań kandydatki na żonę, przybywa do Oksfordu Hugh z Singleton. Czas, w jakim została osadzona powieść, dosyć widocznie dociera do świadomości odbiorcy. W tekście mają miejsce liczne odwołania historyczne, jednak, nierealizujące się na tle faktów historycznych i dat, a za sprawą realiów życia oraz zwyczajów tamtych lat. Razem z bohaterem czytelnik przemieszcza się średniowiecznymi ulicami, przygląda się codziennemu życiu mieszkańców Oksfordu oraz takim detalom, jak stroje zakonników, rycerzy czy spożywanym posiłkom. Dzięki odpowiedniemu tłu historycznemu, a także umiejętnej stylizacji językowej, autorowi udało się trafnie odzwierciedlić klimat średniowiecznej Anglii, który, już od pierwszych stron, udziela się odbiorcy.

 

Choć "Ślad atramentu" to ciepła oraz przyjemna w odbiorze powieść, to tak naprawdę jest kryminałem, co, w dzisiejszym pojmowaniu tego gatunku, nie zawsze idzie ze sobą w parze. Obecnie kryminały przesączone są krwią, przestępstwami, licznymi zwrotami akcji, a wszystko po to, by jak najintensywniej zainteresować czytelnika. Recenzowana pozycja zdaje się stawać w opozycji do wypełnionych po brzegi zwłokami kryminałów, oferując interesującą i porywającą, acz bardzo stonowaną i oszczędną w liczbie bohaterów i wątków, powieść kryminalną, której akcja toczy się nieśpiesznie.

 

W dziele Melvina R. Starra realizują się zasadniczo dwa wątki - jeden, związany z poszukiwaniem zaginionych tomów, oraz drugi - związany ze staraniami Hugha o względy córki właściciela składu, Kate Caxton. Intrygi ostatecznie łączą się ze sobą, gdyż wybranka bohatera odgrywa znaczną rolę w śledztwie. Rozwiązanie wątków zostało zrealizowane w sposób dosyć oczywisty - nagły, pod koniec utworu, bez żadnych zawiłych zwrotów akcji oraz niespodzianek. Jednak, należy zaznaczyć, że do samego końca rozwój wydarzeń odbiera się z żarliwym zainteresowaniem i wypiekami na twarzy.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial