Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Julia. Trzy Tajemnice

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Julia. Trzy Tajemnice | Autor: Tahereh Mafi

Wybierz opinię:

Raven Stark

Czasami zastanawiam się, czy polskie wydawnictwa to nie są takie nasze prywatne dobre wróżki. Bo żeby dawać kumulację książek oznaczanych przez czytelników jako „must have" w jednym miesiącu? I to we wrześniu! To pewnie dlatego, żeby umilić nam, czytelnikom, życie, osłodzić kolejny rok, pomóc w pożegnaniu słonecznego lata. Doprawdy, to takie miłe! ^_^ Nigdy nie pogardzę psychicznym podbudowaniem. Zwłaszcza, jeśli jest ono niezbędne do przeżycia kolejnych 24 h.

 

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Otwarte po raz kolejny mogłam zanurzyć się w twórczości Tahereh Mafi, powrócić kolejno do świata Warnera, Adama i Julii. Z niecierpliwością odliczałam dni do premiery, a kiedy się okazało, że paczka przyszła te kilka dni wcześniej, nie mogłam się oprzeć, książka pochłonęła mnie bez reszty!

 

Tak jak już wcześniej wspomniałam, w tym dodatku do serii ukazane są dwie nowele z punktów widzenia głównych męskich postaci oraz dziennik Julki. Zacznę może od samego dziennika, gdyż opisuje on wydarzenia, sytuacje, poprzedzające jej obecność z towarzystwie Warnera, kiedy dziewczyna przebywała jeszcze w szpitalu psychiatrycznym. Oprócz tego zawiera jej refleksje, wspomnienia. To właśnie podczas tych 264 dni pośród czterech ścian powstały te pełne uczuć zapiski.

 

Jak może się czuć dziewczyna odizolowana od społeczności, zamknięta, pozostawiona sama sobie, porzucona przez własną rodzinę, która się jej wyparła? Jakim trzeba być potworem, żeby zostawić na pastwę losu bezbronną nastolatkę? Julia obarczana była winą za wszystko i wszystkich. Od najmłodszych lat odseparowywana psychicznie od ludzi. Czytając jej dziennik serce się kraje, a łzy płyną falami. Tahereh, posługując się swoim niepowtarzalnym stylem chwyta czytelników w swoją pułapkę, wabiąc nas do niej uprzednio, jak wielki i sprytny pająk małe zagubione muszki. Znów pojawiają te powtarzające się słowa, przekreślane wyrazy, pokazujące nam prawdziwe oblicze, załamania nerwowe, wahania głównej bohaterki. Nie dziwię się, że Warner jeszcze bardziej zakochał się w Julii, nabrał do niej większego ciepła, diametralnie wzrosły jego uczucia do niej (choć i tak już sięgały zenitu). Pewnie sama szalałabym za Julką, gdybym oczywiście nie była hetero...

 

I Warner. Ach, Aaron Warner Anderson... Czy kiedykolwiek będę miała ciebie dość? Od samego początku polubiłam tego bohatera. Nie dlatego, że pociągała mnie ta jego dark strona, czy perfekcyjny wygląd. Po prostu starałam się go zrozumieć. Dowiedzieć się, dlaczego postępuje tak, a nie inaczej, jaki jest jego tok myślenia, system wartości. Może właśnie dlatego ciągnie mnie do czarnych charakterów. Nie dlatego, że nimi są, tylko dlatego, że fascynuje mnie ich droga jaką przeszli, że znaleźli się akurat w takim położeniu i stali się, kim się stali. Budzi się moja Empatia, bo wyobrażam sobie, ile zła musieli doświadczyć i jak wiele musieli ścierpieć. Warner nie jest wyjątkiem. W „Destroy me", czyli „tomie" #1,5 Aaron odsłania tę część siebie, którą tak skrzętnie ukrywa przed innymi. Wrażliwy, uczuciowy, samotny. Aż ma się ochotę podejść do niego (ha! gdyby tak się dało!) i go przytulić.

 

Adam. W pierwszym tomie istna spokojna przystań, w kolejnych częściach coraz częściej bomba zegarowa. Nie powiem, żebym go nie rozumiała. Julia i Warner nie są jedynymi osobami poturbowanymi przez los, Adam także swoje wycierpiał. Dla przypomnienia, Fracture me, nowelka z punktu widzenia Adama opisuje wydarzenia pomiędzy drugim a trzecim tomem. Jestem pełna podziwu dla Kenta, dla jego determinacji. Wiele kłód życie rzucało mu pod nogi i, pomimo, że były też większe kłody, nie upadł, wytrzymywał męki, robił wszystko co mógł, żeby zadbać o Jamesa, swojego młodszego braciszka. Pewnie gdyby nie on, Adam dawno by się załamał, a tak, miał dla kogo walczyć.

 

„Julia. Trzy tajemnice" przedstawia trzy osoby, skrywające trzy wielkie własne sekrety. Trzywielkie postacie, walczące z własnymi demonami. Choć istnieją one w zupełnie innym świecie niż nasz, wiele możemy się od nich nauczyć, a przede wszystkim, możemy starać się zapobiec upadkowi ludzkiej cywilizacji, który przez człowieczą chciwość dokonał się w świecie Julii.

 

Każde słowo Tahereh spijam ze stronic z wielkim namaszczeniem, szacunkiem dla autorki, bo wiem, że nie jest to tylko czcze pisanie. Może i jest to książka, którą określa się mianem młodzieżówki, ale zawiera więcej morałów niż nie jedna książka dla dorosłych.

 

Tahereh Mafi na długo pozostanie w gronie moich ulubionych autorów. Bo grunt to pisać coraz lepiej, coraz bardziej zadowalać czytelników, podnosić poziom z każdą kolejną książką. Tak właśnie robi Tahereh.

 

Na koniec kilka słów o polskim wydaniu. Po pierwsze, jeśli wydawnictwo wyda wszystkie części serii, to skaczę z radości, jeśli wyda także dodatki – szaleję, krzyczę, piszę, śmieję się, wszystko na raz! Dbałość o czytelników jest coraz mniej powszechnym zjawiskiem, miejmy nadzieję, że to się zmieni.

 

Kolejna okładka z magicznym okiem, tym razem zamkniętym. Może tylko ja odnoszę takie wrażenie, ale widzę w tym zamkniętym oku coś więcej, głębszy przekaz. Jedynym minusem, jaki mogę wytknąć przy tej pozycji, jest cena. Niespełna 35zł za 200 stron, czyli tyle samo, ile za każdą książkę z serii, a które są od tego dodatku średnio 2 razy obszerniejsze.
Ale i tak kocham tę książkę. Jak całą serię, z całego serducha!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial