LadyBoleyn
-
Myślę, że nie ma w naszym kraju osoby, która nie słyszałaby o częstochowskiej Jasnej Górze. Sanktuarium Maryjne, znajdujące się w tym miejscu, od setek lat jest najważniejszym centrum pielgrzymkowym w Polsce. Co roku przybywają tam miliony Polaków, którzy przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej dziękują za udzielone łaski i proszą o pomoc w pokonywaniu problemów. Liczne cuda, które dotknęły tych, którzy powierzyli swoje troski Maryi, są obiektem badań od wielu lat. Nagłe ozdrowienia wiernych zaskoczyły wielu lekarzy, którzy nie potrafili wytłumaczyć tego, jak osoba, która miała być kaleką do końca życia, nagle stawała na nogi, bądź jak udało się uciec umierającemu od śmierci... Beata Legutko na kartach książki „Cuda z Jasnej Góry" ukazuje historię tego niesamowitego miejsca i przedstawia tych, którzy Matce Bożej zawdzięczają zdrowie.
Książka z pewnością zainteresuje tych, którzy zastanawiają się, dlaczego właśnie Jasna Góra stała się najbardziej znanym i uwielbianym sanktuarium maryjnym w Polsce. Pani Legutko ukazuje historię tego miejsca, które już od średniowiecza co roku gości wielu wiernych katolików. Uważny czytelnik zapoznaje się również z informacjami na temat powstania słynnego obrazu Matki Boskiej i innych istotnych prac, mających swoje miejsce na Jasnej Górze. Niewielu wie, dlaczego na wizerunku Maryi pojawiły się dwie cienkie rysy i jakim sposobem możemy podziwiać to malarskie arcydzieło w Zakonie Paulinów, o którym również autorka nie zapomina. Lektura przepełniona jest interesującymi wiadomościami historycznymi, które zapewniam, iż nikogo nie znudzą. Jednak najwięcej miejsca Beata Legutko poświęca cudom, których dokonała Matka Boża Częstochowska. W kronikach znajduje się wiele historii wsparcia Maryi, a co za tym idzie – nagłych ozdrowień, pomocy w rzuceniu nałogów, rozwiązania trudnych problemów. Wierni często składają wota dziękczynne, pokazując, iż ich wiara pomogła im wyjść z opresji. Każdy z ozdrowionych przyznaje, że gdy był w dramatycznej sytuacji, błagał o pomoc Matkę Boską, a to, iż powrócił do życia, pokazuje, że jego błagania zostały wysłuchane. Niektóre opowieści wydają się być aż nieprawdopodobne, lecz są poświadczone przez wielu ludzi... Ostatnie strony książki poświęcone są litaniom i nowennom do Matki Bożej.
„Cuda z Jasnej Góry" pokazują, dlaczego tak naprawdę wielbimy Matkę Bożą Częstochowską. To żywa historia Polski oraz tych, którzy doświadczyli wielu łask bożych, pokazując swoją wiarę w Matkę Najwyższego. Klasztorna biblioteka ma w swoich zbiorach wiele starodruków czy rękopisów, ukazujących, że od setek lat na Jasnej Górze zdarzyło się wiele niesamowitych sytuacji, a ci, którzy przeżyli chociażby wypadki samochodowe, są żywym dowodem na to, że Maryja czuwa nad nami. Beata Legutka przyjemnym stylem ukazała ciekawe historie, jakie zaskoczyły nawet tych, którzy wyzdrowieli. Publikację czyta się z prawdziwym zainteresowaniem, lecz zabrakło mi w niej przede wszystkim zdjęć samego sanktuarium czy też cudownie ozdrowionych oraz skanów średniowiecznych rękopisów, co sprawiłoby, że ta pozycja stałaby się naukowym dziełem. Patrząc jednak to, iż autorka opierała się na godnych uwagi źródłach, nie należy mieć wątpliwości, że jej słowa są prawdziwe. Sądzę, że gdyby pojawiły się jakiekolwiek ilustracje – pozycja budziłaby jeszcze większe emocje.
Oczywiście polecam „Cuda z Jasnej Góry", szczególnie tym, którzy nie wierzą w ingerencje Maryi i Jezusa w życie człowieka. Beata Legutko pokazała, że wiara czyni cuda oraz że nigdy nie jesteśmy sami z naszymi problemami. Ta książka to doskonałe kompendium wiedzy o historii Jasnej Góry, z którym bez wątpienia warto się zapoznać.