Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Historia Polityczna Polski 1935-1945

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Paweł Wieczorkiewicz
  • Tytuł Oryginału: Historia Polityczna Polski 1935-1945
  • Gatunek: Historia Powszechna
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 687
  • Rok Wydania: 2014
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 170 x 225 mm
  • ISBN: 9788377854259
  • Wydawca: Zysk i S ka
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Historia Polityczna Polski 1935-1945 | Autor: Paweł Wieczorkiewicz

Wybierz opinię:

A psik

Nie sądziłam, że porwałam się z motyką na słońce. Recenzowanie książki tego typu jest ogromnym wyzwaniem, któremu - szczerze przyznam - mogę nie podołać. Postaram się jednak w miarę prosto i logicznie zaprezentować "Historię polityczną Polski 1935-1945".

 

Na początek nieco historycznych informacji. Przedstawię je bardziej tytułem wstępu aniżeli jako streszczenie publikacji (które, swoją drogą, musiałoby być znacznie dłuższe). Zacznijmy może od faktu, iż Józef Piłsudski wiedział, że najważniejsze jest umocnienie międzynarodowego bezpieczeństwa Polski. Istotne były pakty o nieagresji zawarte z ZSRS (1932) i z Niemcami (1934), ale Marszałek zdawał sobie sprawę, że jest to „siedzenie na dwu stołkach". Polityką zagraniczną po śmierci Piłsudskiego kierował namaszczony przezeń Józef Beck. Szefowi polskiej dyplomacji zależało na utrzymaniu równowagi między Moskwą a Berlinem. Wiele miejsca poświęca autor książki ruchom politycznym pomiędzy Polską a sojusznikami (dotyczącymi ewentualnej agresji ze strony Niemiec). Wiadomym jest, iż „Hitler chciał, aby neutralna i przyjazna Polska gwarantowała mu bezpieczeństwo od strony ZSRS" (s.70). Niestety sytuacja polityczna Polski jesienią 1938 roku była fatalna. Ani Londyn ani Paryż nie uważały Polski za potencjalnego sojusznika. W styczniu 1939 roku przeczuwano, że jeśli Niemcy nie zmienią swojej taktyki, Polsce grozi konflikt..., „dla rozpętania którego Gdańsk i autostrada będą jedynie pretekstami" (s.80). W 1939 – co warto zauważyć – dla większości Polaków głównym wrogiem była jednak sowiecka Rosja, a nie Niemcy. Dzisiaj wiemy jednak, że już wtedy dochodziło do nieoficjalnych kontaktów politycznych między Niemcami i Sowietami (pakt Ribbentrop-Mołotow). Nastał wrzesień 1939 roku. Wprawdzie przygotowania wojenne w Polsce prowadzono od jesieni 1938, to jednak nie czyniono sobie przesadnych nadziei – znano potencjał wojskowy kraju. Politycy byli świadomi potęgi wojsk III Rzeszy. Polskie siły zbrojne wśród Polaków cieszyły się jednak uznaniem i legendą 1920 roku, ale były to tylko pozory. Piłsudski miał bowiem uprzedzenie do nowych środków walki, czyli lotnictwa i broni pancernej. Armia była więc zacofana (organizacyjnie, technicznie). Luftwaffe zaczęło zbierać żniwa od pierwszych dni września. Gdyby alianci zainterweniowali tak, jak obiecali w różnych paktach, Niemcy odnieśliby klęskę, czego świadomość miał sam Hitler. Kampania wrześniowa trwająca 35 dni przyniosła ogromne straty w ludziach – polskich żołnierzach i cywilach. Przez wiele lat (PRL) umacniano społeczeństwo w przekonaniu o rzekomym „rozpadzie" polskiej państwowości. Wkrótce większość politycznych głów znalazła się w tzw. „rumuńskiej pułapce". Dalej szczegółowo opisuje autor emigracyjną politykę rządu Sikorskiego. To tylko zarys treści, które znajdują się w książce. Myślę, że na tyle reprezentatywny zarys, który zainteresowanych tematem skusi do sięgnięcia po nią.

 

Paweł Wieczorkiewicz bez oporów przytacza nazwiska tych, którzy – w jego ocenie – zawinili. Opisuje ich błędy taktyczne, nieznajomość reguł rządzących polityką czy nawet swoistą naiwność. Refleksje autora bywają gorzkie, ale w większości Wieczorkiewicz stara się zachować obiektywizm, co w tego typu pracy jest niebywale istotne.

 

Rzecz ważna. Lektura na wiele wieczorów. Warto czytać ją powoli, lecz ze zrozumieniem istoty sprawy. Czasem natłok nazwisk powodował moja niechęć do czytania, a czasem wręcz chęć ucieczki od niej. Niemniej szacunek dla autora za solidny zapis historii politycznej naszego kraju w latach 1935-1945. Autor posługuje się piękną polszczyzną, widać dbałość o aspekty językowe książki. Pod względem merytorycznym ze swojej perspektywy laika nie mam publikacji nic do zarzucenia.

 

Wydanie książki jest godne uznania. Twarda, solidna oprawa, czcionka odpowiedniej wielkości (zawsze powtarzam, że lepsza „grubsza" książka z dużą czcionką niż „chudsza" z minimalnymi hieroglifami), co jest niezwykle ważne przy tak długiej lekturze. Do tego – nareszcie! (ostatnio miałam pecha do publikacji tego typu) – przypisy zaraz pod tekstem. Wygoda i komfort podczas czytania to ważne aspekty, na które zwracam uwagę. Nie potrzebuję trzymać wtedy dłoni lub zakładki z tyłu książki i co chwilę jej odwracać, by przeczytać przypis. Książka jest wznowieniem, naprawdę bardzo udanym.

 

Lektura niezwykle gorzka, ukazująca wiele błędów i pomyłek polskich polityków. Książka nie tylko dla miłośników historii. To pozycja obowiązkowa, którą - przynajmniej we fragmentach - powinno opracowywać się podczas nauki szkolnej...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial