Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Boski Kompas

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Squire Rushnell
  • Tytuł Oryginału: Divine Alignment: How Godwink Moments Guide Your Journey
  • Gatunek: Religia i Religioznawstwo
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Ryszard Oślizło
  • Liczba Stron: 280
  • Rok Wydania: 2014
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145 x 205 mm
  • ISBN: 9788363965020
  • Wydawca: Illuminatio
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5/6

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Boski Kompas | Autor: Squire Rushnell

Wybierz opinię:

Ag.

SQuire Rushnell jest autorem książki „Boski kompas". Pozycja ta królowała na listach bestsellerów „New York Timesa". W Polsce ukazała się w 2014 roku dzięki Illuminatio.

 

Boski kompas jest jak GPS. Kieruje nas na odpowiednie tory. Z boskimi nawigatorami można nawiązać kontakt poprzez modlitwę. Nie jest to jednak klepanie zdrowasiek. Jest to duchowe porozumienie się z bóstwem. Samo słowo „modlitwa" łączy się z wiarą – nie tylko religijną, ale wierzeniem w to, co się robi. To bardziej forma rozmowy, w której możemy porozmawiać o wszystkim z naszymi boskimi przewodnikami. Każda prośba może zostać spełniona, jeśli tylko bardzo tego chcemy. Tak jak w każdej rozmowie, należy słuchać, być cierpliwym i otwartym. Powinniśmy ufać naszym przewodnikom i słuchać wewnętrznego głosu. Musimy spełnić kilka warunków, by móc w pełni cieszyć się z boskich podpowiedzi – musimy określić, czego oczekujemy od swojej przyszłości, powinniśmy pozbyć się urazów, złych umów, nawet bałaganu. Musimy też wierzyć i zacząć odczytywać znaki. Dzięki siedmiu krokom możemy osiągnąć cele do harmonijnego i udanego życia.

 

Książka ma niezwykłą budowę – poza treściami czysto teoretycznymi, których nie jest zbyt dużo, znajdziemy tu wiele opowieści związanych z kontaktem z boskimi przewodnikami. Podane są przykłady osób znanych i całkiem zwykłych, które korzystały z boskiego kompasu. Boski nawigator dba o to, by wszystko co w życiu robimy, miało swoje znaczenie i cel. Modlitwa i wiara pomogły m.in. Carol Burnett czy Coltonowi Burpo (na podstawie jego historii nakręcono film „Niebo... istnieje naprawdę").
Historie opisano ładnym, plastycznym językiem. Czyta się je szybko i przyjemnie, obrazują kolejne kroki, które powinniśmy przebyć według autora. Dzięki tym opowieścią czytelnik zaczyna wierzyć, ze wszystko, co go w życiu spotyka, ma swój cel i kierowane jest przez boskiego przewodnika.

 

Książka jest dobrze przygotowana – ma wiele przypisów, każdy rozdział kończy się złotą myślą. Na górze strony znalazł się tytuł każdego rozdziału. Poza tym czcionki są podzielone w odpowiedni sposób – inne dla rozdziałów, inne dla podrozdziałów. Tekst to nie tylko narracja, to też dialogi, punkty i cytaty. Dodatkowo zlazło się tu kilka prostych grafik, które ozdabiają książkę.
Ogólnie książka jest dość ciekawa, choć trudno mi o niej pisać. Trzeba samemu przeczytać historie, które są tu zawarte, by zrozumieć, że wszystko, co spotykamy na swej drodze, ma sens. Niekiedy pozornie nieznaczące spotkania czy rozmowy otwierają nam nowe drogi, możliwości. To wszystko jest zaplanowane przez Boga. Możemy kontaktować się z tym boskim kompasem, jeśli tylko wierzymy i słuchamy. Nie jest to trudne do osiągnięcia.

 

Polecam tym, którzy chcą się przekonać, że w ich życiu jest jakiś boski plan. To ciekawa pozycja, podparta wieloma historiami, które zostały dobrze dobrane. Myślę, że książka ta spodoba się nie tylko osobom wierzącym, ale też tym, którzy pragną zmienić coś w swoim życiu i szukają na to sposobu. To dobrze napisana pozycja, warto zajrzeć.

A psik

Czy zdarzało Ci się w niektórych sytuacjach wykrzyknąć: "Co za zbieg okoliczności! Co za przypadek... że spotkałam Cię/ że coś się wydarzyło...!"? Zapewne nieraz. Znaczy to, że doświadczyłeś/doświadczyłaś mocy Boskiego kompasu, który pomaga w realizacji planów, wskazując odpowiedni kierunek działania. Według Autora w takich chwilach Bóg do nas "mruga" - te Boskie mrugnięcia okiem otwierają przed nami nowe możliwości. Oczywiście, nie zawsze przypisujemy je sile wyższej... Książka "Boski kompas" ma za zadanie ukazać nam, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Może przy okazji zachęci nas do refleksji nad własnym życiem?

 

Publikacja ta zachęca nas do modlitwy. Bardzo przypadło mi do gustu podejście Squire'aRushnella do tej kwestii. Autor nie traktuje modlitwy jak skostniałej regułki, którą codziennie należy "wyklepać" przed świętym obrazkiem, aby zostać wysłuchanym. To ma być rozmowa z Nawigatorem (czyli Bogiem), ale rozmowa przypominająca tę z rodzicami lub dziadkami przy wspólnym śniadaniu (zdaję sobie sprawę, że nie jest to normą w każdej rodzinie, ale popatrzmy stereotypowo albo przypomnijmy sobie, jak wyglądają niektóre reklamy w TV). Rushnell podaje świetny przykład - pomyśl, jak czułaby się Twoja mama, gdybyś dzwoniąc do niej za każdym razem posługiwał/a się tym samym pozdrowieniem, zamiast z nią normalnie porozmawiać. Mogłoby się jej wydawać, że rozmawia z jakimś automatem...

 

Lektura wciągnęła mnie z prostego powodu - nie znajduje się w niej dużo pseudofilozoficznych rozważań o Bogu (jak to ma miejsce w niektórych amerykańskich książkach o wierze, religii), za to znajdziecie tam mnóstwo historii z życia ludzi, do których Bóg mrugał okiem - o tak ;-). Te przykłady są po to, by uświadomić, że do nas też kierowane są takie mrugnięcia, jednak nie zawsze chcemy albo potrafimy je dostrzec. Z czego to wynika? Z naszej, ograniczonej, perspektywy. Wyobraź sobie, drogi czytelniku, że modlisz się o... nową pracę. Modlisz się i chcesz, żeby dostać ją zaraz, teraz. Ale Bóg widzi to z szerszej perspektywy i wie, że jeśli "przemęczysz" się w obecnej pracy jeszcze rok, to wtedy nadejdzie oferta takiego zatrudnienia, o którym nawet nie marzyłeś. Jesteśmy jak... mrówki, a Bóg widzi nasze mrowisko z góry i choć nam pewne wydarzenia mogą wydawać się bezcelowe, Bóg wie, do czego one prowadzą, bo ma po prostu szerszy ogląd na sprawę. Proste, prawda? Podoba mi się to podejście do tematu, bo zaczynam wreszcie rozumieć, dlaczego moje modlitwy bardzo często zostają wysłuchane dopiero po jakimś czasie. Aha, autor zaznacza też, że musimy uzbroić się w cierpliwość, bo na wysłuchanie pewnych modlitw niektórzy bohaterowie zaprezentowani w tej publikacji musieli czekać.... wiele lat.

 

SquireRushnell w swojej książce posługuje się zgrabną metaforą - Boga nazywa Nawigatorem, z którym.... trzeba rozmawiać. Błądzimy, więc co jakiś czas warto ponownie zwrócić się do swojego GPS-a, aby ponownie wyznaczył nam kierunek, w którym mamy podążać. Jednak niezwykle istotne jest to, by z wiarą podchodzić do modlitwy - po prostu wierzyć, że ona działa. Wierzyć,

że otrzymasz jedną z trzech odpowiedzi: "tak, "nie" lub "nie teraz". Bóg słyszy każdą modlitwę.(s. 164)

 

Autor daje nam pewne wskazówki, podpowiada, co należy uczynić, aby odczuć boskie dostrojenie. Jednym z takich czynników, jest tzw. pozbycie się bagażu, czyli np. uporządkowanie pewnych spraw, które być może odciągają Twoją uwagę od tego, co istotne. Inna wskazówka została wymieniona powyżej - trzeba wierzyć i nie wątpić, że dotrze się do celu. Przy tym jednocześnie warto ciągle rozmawiać z Nawigatorem, programując swój GPS. Kiedy już odkryjemy swój unikalny wewnętrzny kompas, stworzymy mapę, musimy wyruszyć w drogę, pilnując jednak 'znaków' (jak na autostradzie czy zwykłej drodze).
I jeszcze jedna ważna rzecz - okazywanie wdzięczności. Zastanów się, jak często modlisz się "o coś", a jak często dziękujesz Nawigatorowi "za coś". Hmmm?

 

Możecie mi wierzyć lub nie, ale sama w ciągu ostatniego tygodnia dostrzegłam co najmniej dwa "boskie mrugnięcia okiem" w moim życiu...

 

Świetna książka. Napisana w zgrabnym stylu, zrozumiałym dla każdego językiem. Bardzo żałuję, że polskie podejście do wiary jest odmienne, bardziej skostniałe i ortodoksyjne. Dzięki autorowi "Boskiego kompasu" stałam się bardziej wyczulona na "zbiegi okoliczności". Muszę jednak popracować nad ciągłą rozmową z Nawigatorem - w natłoku codziennych spraw, problemów i trosk czasem bardzo ciężko skupić się na modlitwie. Życzę Wam, żebyście również zaczęli dostrzegać Boskie mrugnięcia okiem.

 

To książka dla poszukujących - resztę dopowiedzcie sobie sami...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial