Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Tajemnice Prowincji

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Tajemnice Prowincji | Autor: Joanna Jurgała Jureczka

Wybierz opinię:

Joasia J

Ukryty w mrocznym rozległym cieniu, pośród starych drzew zdziczałego parku, stoi monumentalny i dostojny pałac. Pałac hrabiny, który po dziś dzień przechowuje pamięć arystokratycznej rodziny Doenhoff. Stare zużyte deski, noszące na sobie niewidoczne już ślady stóp dawnych gości. Grube, potężne mury, utrzymujące echo minionej świetności i blichtru.

 

Tuż obok pałacu, znajduje się niewielki i niepozorny Domek Leśniczego, stanowiący dziś obiekt żywej historii jako obecne Muzeum Hrabiny Franciszki. Zakamarki starego budynku, ukrywają nadal dawne tajemnice i zagadki, a czujny duch zmarłej hrabiny, strzeże z uwagą z zaświatów swojego dziedzictwa. Niespodziewanie, los zmarłej arystokratki skrzyżuje się z drogą Justyny Skotnickiej, głównej bohaterki książki Joanny Jurgała-Jureczka "Tajemnice prowincji".

 

Kobieta bowiem powraca do rodzinnych stron, gdzie oprócz pracy jako miejscowy kustosz niewielkiego muzeum hrabiny, ma pełnić rolę opiekunki dwóch niesfornych chrześniaków: nastoletniego Maćka i młodszego Kuby. Justyna odwiedza rodzinne Brzozowo z zamiarem opuszczenia go po dwunastu miesiącach, by jako doświadczony historyk sztuki, zatrudnić się w końcu w wymarzonej słynnej artystycznej galerii w ukochanym Krakowie. Jednakże złośliwy los bywa przewrotny, zastępując leniwy, nudny wypoczynek na prowincji kolażem barwnych i intrygujących wydarzeń, zaś ciche Brzozowo z dnia na dzień przekształcając w prawdziwą metropolię. Kobieta poznaje niezwykłych mieszkańców prowincji, którzy z właściwą sobie pogodą ducha, urozmaicają krajobraz cichego miasteczka. Charakterna Helena Stępniowa, prawa dłoń miejscowego muzeum, a także główne ogniwo pikantnych plotek. Lokalny pijaczyna Rysiek, opacznie nazwany Pośpiesznym czy złośliwy erudyta przewodniczący Brudny, który z rozmachem i zjadliwością wyczekuje kolejnych potknięć pani burmistrz.

 

Obraz wielobarwnego kalejdoskopu osobowości uzupełnia arystokratyczna postać Jana - bliskiego krewnego zmarłej hrabiny, który z właściwą sobie elegancją, zyskuje szczerą niechęć głównej bohaterki. Justyna odkrywa też niezwykłe dzieje rodziny Kossaków, a odnaleziony obraz Witkacego, stanie się motorem do kolejnych zmian w jej życiu, których skutki odbiją się głośnym echem w lokalnych mediach. Czy kobieta doceni w końcu specyficzny urok malowniczej prowincji i porzuci zamiar opuszczenia wioski? Czy zmanierowany i wyniosły Jan zdobędzie sympatię głównej bohaterki? Czy w końcu duch zmarłej hrabiny zaakceptuje nowego kustosza muzeum i uchyli mroczne podwoje rodzinnych sekretów?

 

Autorka „Tajemnic prowincji" z uroczą lekkością przybliża czytelnikowi wierny portret małej miejscowości Śląska Cieszyńskiego, jej barwnych mieszkańców, tradycji i obyczajów. Czytelnik, razem z postacią Justyny, zachwyca się niezwykłym urokiem miasteczka, dostrzega ulotne piękno zachodzącego słońca czy kołyszących się delikatnie na wietrze gałęzi wiekowych drzew. Autorka w sposób doskonały kreśli obraz przyrody, która w otoczeniu cichej prowincji, z dala od miejskiego gwaru, daje się odkryć w pełnym majestacie i rozkwicie. Narracja w książce płynie niespiesznie, jest bowiem nierozerwalnie związana z losem mieszkańców wioski, którzy żyjąc leniwie, nie tylko cieszą się prawdziwą swobodą i wolnością, ale potrafią również dostrzec niezwykłe zmiany pór roku. Konfrontacja świata duchowego z tym rzeczywistym, jest zabiegiem, który autorka umiejętnie wykorzystała w swojej opowieści. Postać zmarłej hrabiny dodaje bowiem całej historii niezwykłego klimatu tajemnicy i grozy, zaś duch młodej dziewczyny wywołuje mimowolny dreszcz niepokoju.

 

„Tajemnice prowincji" to powieść, która niezwykle zgrabnie i lekko przedstawia losy małego miasteczka wraz z całym jego prowincjonalnym zapleczem. Autorka, oprócz wątku miłosnego, znalazła też miejsce na ciekawą intrygę oraz lekcję pasjonującej historii, w efekcie tworząc opowieść, która powinna zadowolić każdego wybrednego czytelnika. Szczerze polecam!

 

Uleczkaa38

Powroty z natury rzeczy powinny być łatwe, radosne i przyjemne. I zazwyczaj tak bywa, gdy sami lub ktoś Nam bliski powraca do rodzinnych stron z daleka, by znów przywoływać swoje młodzieńcze wspomnienia, odwiedzać dawno zapomniane miejsca, spotykać ludzi którzy kiedyś wiele dla Nas znaczyli. Czasami jednak zdarza się tak, że taki powrót okazuje się czymś zupełnie innym, niż to sobie zakładaliśmy. Czymś zaskakującym, trudnym, czasami smutnym, a niejednokrotnie nawet i niebezpiecznym. Nierzadko zdarza się bowiem tak, iż miejsce które opuściliśmy przed laty, a do którego dziś wracamy, jest już zupełnie innym miejscem.., lub też My jesteśmy już zupełnie innymi ludźmi, nie pasującymi do tego miejsca. Właśnie o takim powrocie opowiada powieść autorstwa Joanny Jurgały - Jureczki, zatytułowana "Tajemnice prowincji".

 

Główną bohaterką książki jest młoda dziewczyna - Justyna Skotnicka, która to po ukończeniu studiów i oczekiwaniu na podjęciu wymarzonej pracy, postanawia powrócić do rodzinnej miejscowości, by tam objąć posadę kustosza jak i również zaopiekować się dwojgiem siostrzeńców, których to rodzice wyjechali do pracy za granicę. Samo łączenie posady kustosza w "Muzeum hrabiny Doenhoff" jak i opiekunki dwójki dzieci ( licealisty i dopiero co rozpoczynającego szkolną naukę siostrzeńca) nie jest proste, a gdy do tego dodamy tajemnicę sprzed lat i postać równie tajemniczego wnuka hrabiny, który to w tym samym czasie pojawia się w Brzozowie.., to o spokojnym roku na wsi Justyna z pewnością może zapomnieć. Oczywiście na horyzoncie pojawi się także szansa na prawdziwą miłość, która, jak to zwykle bywa, przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie życia głównej bohaterki..

 

Książka Joanny Jurgały - Jureczki to niezwykle interesująca propozycja dla wszystkich tych czytelników, którzy uwielbiają historie opowiadające o polskiej prowincji, życiu tamtejszych mieszkańców, ich radościach, dramatach i zwykłych sprawach, które wbrew swojej nazwie, potrafią być naprawdę niezwykłe i interesujące. Jeśli dodatkowo uwielbiają historie opisane z humorem i pokaźną dawką ciepłych i pozytywnych emocji, to trafili jak najbardziej pod właściwy adres. Oto bowiem "Tajemnice prowincji" są właśnie taką książką, która zabierze Nas w niezwykle sentymentalną, ale i radosną podróż na polską wieś, by tam cieszyć się nie tylko pięknem przyrody i sielskim spokojem, lecz także niezwykle tajemniczą historią ze zbrodnią w tle, która od lat czeka na rozwiązanie..Dzięki temu powieść ta jest czymś więcej niż tylko kolejną książką obyczajową, przedstawiającą jedynie sercowe perypetie głównych bohaterów. Oto bowiem otrzymujemy tutaj również rasowy kryminał, a momentami nawet thriller, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony lektury.

 

Fabuła książki opiera się na dwóch głównych wątkach - codziennym życiu mieszkańców Brzozowa oraz tajemnicy hrabiny Doenhoff. Pierwszy z nich to zabawny, czasami smutny, ale zawsze niezwykle interesujący, obraz życia zwykłych ludzi, ze wszystkimi ich radościami i problemami dnia codziennego. Ludzi, którzy czasami są dobrzy z natury, czasami źli i których to bardziej lub mniej lubimy. Obserwujemy ich prace, naukę, sercowe rozterki i próby radzenia sobie z problemami, jakie to na ich drodze stawia los. I muszę tutaj przyznać, że taki obraz do Mnie przemawia, jest wiarygodny i niezwykle naturalny, nie poszukujący posłuchu i atrakcji "na siłę", jak to często bywa w polskiej literaturze. Warto zwrócić tutaj także uwagę na to, iż akcja opowieści została osadzona na obszarze Śląska Cieszyńskiego, który to nie często jest areną wydarzeń w polskich książkach. Dzięki temu region ten jest na swój sposób nowy, nie znany, intrygujący i pociągający dla czytelnika. Drugi wątek, tzw. kryminalno - sensacyjny, stanowi niezwykle mocną stronę opowieści. Tajemnica wiąże się tutaj z prawdziwymi postaciami, jak chociażby członkami rodu Kossaków i Witkacego, jak i również z prawdziwymi wydarzeniami z historii tego regionu, które tylko od czasu do czasu urozmaicane są fikcyjnymi zdarzeniami. Sam wątek śledczy poprowadzony został wzorcowo, tak że aż do samego końca nie jesteśmy w stanie przewidzieć finału wydarzeń, zaś stopniowe odkrywanie wraz z główną bohaterką kolejnych kart tej historii, stanowi dla czytelnika przednią zabawę. Doskonałe połączenie opowieści obyczajowej z kryminalną, to bardzo duży atut tej powieści, wyróżniający ją z szeregu podobnych publikacji.

 

"Tajemnice prowincji" to jednak przede wszystkim opowieść o nieprzewidywalności losu, którego to ofiarą, lub może bardziej bohaterką, staje się Justyna. Oto bowiem dla kobiety tej powrót do rodzinnych stron jawił się jako najgorszy sen, zaś perspektywa spędzenia tam całego roku w towarzystwie swoich siostrzeńców, przyprawiała ją o ból głowy. Tymczasem to właśnie w Brzozowie kobieta ta odnalazła swoje właściwe miejsce w życiu, szczęście i szansę na miłość. Ponadto uświadomiła sobie jak ważna w życiu każdego człowieka jest rodzina i sama świadomość tego, że obok siebie ma się kogoś bliskiego. To także niezwykle mądra nauka dla każdego człowieka, która często ukryta jest tutaj pod kotarą zwykłych historii i rozmów mieszkańców tej małej miejscowości, którzy przeżyli w swoim życiu już wiele i doskonale wiedzą, na czym polega „dobre" życie..Lektura tej powieści często wzrusza czytelnika, wywołując na jego twarzy łzy, przeplatane z uśmiechem. Ale to dobrze, gdyż taką rolę powinny spełniać tego typu książki, za co zresztą tak bardzo je cenimy..

 

W powieści tej bardzo interesujący jest układ kompozycyjny fabuły. Otóż autorka podzieliła książkę na kilka głównych rozdziałów, z których każdy opatrzony jest nazwą kolejnej pory roku. Zabieg ten pozwala w bardzo czytelny i trafny sposób obserwować zmiany, jakie to zachodzą nie tylko w przyrodzie i krajobrazie, ale także i ludziach, nie wyłączając w tym głównej bohaterki. Ludzie tutaj zmieniają się bowiem wraz z kolejnymi porami roku, stając się bardziej otwartymi i ciepłymi na wiosnę i lato, by wraz z jesienią i zimą przybrać pozę niedostępności i chłodu. Zmienia się również sama Justyna, która to wraz z kolejnymi upływającymi miesiącami spędzanymi w Brzozowie, staje się bardziej "tutejsza". Czy ta zmiana jest zmianą lepsze? Otóż w mojej ocenie zdecydowanie.., ale może niech o tym przekona się każdy czytelnik sam..

 

"Tajemnice prowincji" to książka o tajemnicach, które to tak naprawdę kształtują życie każdego z Nas. Tajemnicach historii, losu, miłości i przeznaczenia. To także wzruszająca opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu i pokonywaniu własnych słabości i lęków, które tak często stają na drodze Naszego szczęścia. Lektura tej książki to bardzo dobry sposób na lepsze samopoczucie i bardziej optymistyczne spojrzenie w przyszłość, która naprawdę może Nas bardzo pozytywnie zaskoczyć. Polecam i życzę wielu niezapomnianych chwil spędzonych wśród malowniczych okolic Brzozowa..

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial