Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Ignacy Loyola. Sam I Na Piechotę

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Ignacy Loyola. Sam I Na Piechotę | Autor: José Ignacio Tellechea IdígorasDaria Urban

Wybierz opinię:

Katarzyna Meres

O istnieniu Ignacego Loyoli, żyjącego na przełomie XV i XVI wieku, słyszał praktycznie każdy katolik. Jednak czy jesteśmy w stanie powiedzieć o nim coś więcej? Na przykład w jakim kraju żył, albo czego dokonał? Znawca teologii albo hagiografista z pewnością coś będzie o nim wiedział, ewentualnie parafianin z parafii pod wezwanie świętego Ignacego Loyoli, ale co z wiedzą przeciętnych wiernych? Już dawno odkryłam, że jest to jeden z tych świętych, o których słyszeliśmy, ale praktycznie nic o nich nie wiemy. A najlepszą formą na dokształcenie jest odpowiednia lektura.

 

Nie przesadzę, kiedy napiszę, że bardzo się ucieszyłam widząc pozycję książkową autorstwa hiszpańskiego historyka i teologa, Joségo Ignacio Tellechea Idígarosa, poświęconą Ignacemu Loyoli – „Ignacy Loyola. Sam i na piechotę". A jeszcze bardziej ucieszył mnie fakt, że jest to powieść biograficzna. W ten niezwykle przystępny sposób poznałam żywot między innymi Jana Pawła II, Maksymiliana Marii Kolbe, a nawet świętego Józefa i Antoniego. Przyszedł więc czas na poznanie życia jednego z najbardziej tajemniczych świętych – Ignacego Loyoli.

 

Wstęp do lektury trochę mnie nużył. W pewnej chwili chciałam go nawet pominąć i przejść do konkretów. Autor miał co prawda ciekawy pomysł na przeniesienie oświeceniowej postaci do współczesnego świata, jednak w pewnym momencie mam wrażenie, że sam pogubił się w tym co pisze. A może po prostu nie miał pomysłu w jakie słowa ująć to co myśli i pisał trochę na siłę? W każdym razie uważam, że można było go trochę przykrócić, pomijając długie, aczkolwiek niezbyt niezbędne opisy.

 

Główna część biografii świętego została podzielona na trzy części. Pierwsza z nich opowiada o pierwszych latach życia Iñiga z Loyoli, aż do czasu jego przemiany chrześcijańskiej. Napisałam Iñigo z Loyoli, ponieważ imię Ignacy zostało przyjęte wraz z podjęciem studiów teologicznych przez mężczyznę. Loyola to natomiast niewielka hiszpańska miejscowość, w której urodził się i żył przyszły święty Kościoła Katolickiego. On sam jednak nie był Hiszpanem, ale Baskiem. Najmłodszy z kilkanaściorga rodzeństwa, wychowany przez mamkę, która nawet nie znała daty urodzenia chłopca, wiódł dość hulaszcze życie. Interesowały go przede wszystkim wojny oraz książkowe romanse rycerskie. Wszystko zmieniło się, kiedy któregoś dnia został ciężko ranny. Leżąc w łóżku zaczął czytać książki o Synu Bożym. To skłoniło go do zmiany życia niepokornego młodzieńca.

 

Druga część opowiada o początkach działalności Iñiga, który szybko odkrywa, że bez wykształcenia daleko nie zajdzie. Najpierw jednak wyrusza w pieszą pielgrzymkę do Jerozolimy, gdzie realizuje misję nawracania pogan. Po powrocie do kraju zaczyna studia filozoficzne, które, pomimo nieznajomości języka, kończy w Paryżu. Zaprzyjaźnia się tam między innymi z Franciszkiem Ksawerym. Razem zakładają Towarzystwo Jezusowe, które daje początek zgromadzeniu jezuitów. Mimo natłoku zajęć Ignacy dalej pielgrzymuje na piechotę po Europie, skupiając się na szpitalach i zaułkach dla najbardziej potrzebujących. W ten sposób obiera program działania Towarzystwa Jezusowego.

 

Trzecia część to stabilizacja zgromadzenia. Jednocześnie zostają podane najważniejsze jego założenia, które po latach wciąż są aktualne. Jego założyciel osiada w Rzymie i tam prowadzi swoją działalność. Coraz bardziej podupada na zdrowiu, zaczynają go męczyć bóle żołądka. W końcu umiera w ciszy swojej celi 31 lipca 1555 roku. Chwilę po jego zgonie do pomieszczenia wbiega jeden z jego uczniów, Polanco, z błogosławieństwem od samego papieża. Niestety, jest już za późno.

 

Dzięki książce poznajemy sposób powstania zakonu jezuitów, ale nie tylko. Jest to przede wszystkim opowieść o niezwykłej przemianie wewnętrznej niepokornego człowieka, który w chwili zagrożenia życia odnalazł Boga. Oraz o niezwykłej pieszej wędrówce po kontynencie europejskim.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial