Asertyslem
-
Grecja to nie tyle fascynujący kraj, co magiczny i tajemniczy. Pamiętam, że już w podstawówce interesowałem się mitologią grecką, panteonem bogów, różniących się zarówno domeną, wyglądem oraz historią narodzenia. Nie ma się zresztą co dziwić, iż wreszcie zaintrygowała mnie sama Grecja. Państwo uznawane w dzisiejszych czasach za dom światowych leniów i masy zabytków. Mało kto wspomina, że to właśnie tam wykwitł zalążek demokracji; że to tam znajduje się kolebka filozofii, medycyny i systemu wojskowego. Poza tym, w Grecji poczęto organizować igrzyska, rozkwitła sztuka i wydała na świat plejadę postaci, które wpisały się na karty historii.
Pan Jarosław to pisarz, specjalizujący się w książkach historycznych; publicysta, piszący dla czasopism takich jak „Dookoła Świata", "Archeologia Żywa" czy „Nieznany Świat". Ponadto posiada status, a właściwie stanowisko dziennikarza podróżniczego, dlatego książki i teksty, które pisze opierają się na rzeczywistych doświadczeniach, własnych badaniach oraz analizach. W swoich dziełach w doskonały sposób odzwierciedla realia kultur, cywilizacji i historii, z całą masą odkryć, osiągnięć i faktów.
Wyspy greckie to historyczny przewodnik, w którym autor zręcznie łączy własne doświadczenia podróżnicze z historią nieznaną, a bynajmniej nie rozpowszechnioną i nie ogólnie dostępną, dzięki czemu czytelnik jest w stanie, dzięki treści, poznać nieznane dzieje odkrywcy Ameryki, tajemnicze właściwości Krety i Simi, przedziwne wynalazki, jednak pisarz przede wszystkim skupił się na historiach dziejących się na wyspach greckich, od starożytności po współczesność, wszystko okraszone nutką niezwykłych pytań, i jeszcze bardziej niezwykłych odpowiedzi; rycin, zdjęć i obrazów, idealnie obrazujących podejmowany temat. Nie można odmówić również autorowi wyrafinowania, którym w dogodny sposób zmienia kontekst, rozwidla drogi poznania prawdy i tworzy teorie, które wcale znakomicie zestawiają się z naukowymi oraz lokalnymi wyjaśnieniami.
Oto Grecja jakiej jeszcze nie znacie, przedstawiona z perspektywy osoby, która miast doszukiwać się negatywnych stron i przywar pięknego kraju, jakim niewątpliwie jest Grecja, skupił się aby odszukać i opisać prawdziwe perełki i białe kruki historii Hellady, a wszystkie negatywy na jej temat dogłębnie wyjaśnić, oraz może przekuć go na coś zupełnie innego. Ale Wyspy greckie to nie tylko historia, książka podróżnicza czy odkrywanie nierozpowszechnianych do tej pory faktów, to także mocno wciągająca wycieczka po turystycznych punktach, obeznanie z kulturą i tradycjami (nie tylko powszechnymi, a również lokalnymi), zróżnicowaną i charakterystyczną architekturą, stylami, codziennym życiem Hellenów na przestrzeni wieków, geografią, oraz licznymi ciekawostkami, a wszystko to zaserwowane czytelnikowi w przystępny, wcale zjadliwy sposób. Brak w książce rozwlekłości, monotonności i zbędnej narracji, jest krótko, treściwie i na temat.
Jarosław Molenda stworzył doskonałą książkę, budując ją z pasji, doświadczeń i historii, na koniec przyprawiając twór nie tyle kontrowersjami, co fascynującymi faktami, które mogą zostać odebrane za fałszywe, tylko dlatego, że stare prawo przyjmowania do wiadomości nowych poglądów na ustalone fakty, wciąż jest w łaskach. Co prawda, współcześnie znacznie subtelniej, ale nadal, branie pod uwagę wcale istotnych dla sprawy faktów, jest negowane za sprawą przegłosowania większości historyków. Choćby dlatego warto zapoznać się z ciekawymi tajemnicami, jakie znajdziecie w owej książce.