Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Hyperversum 2: Sokół I Lew

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Hyperversum 2: Sokół I Lew | Autor: Cecilia Randall

Wybierz opinię:

Hadzia

Pamiętacie jeszcze przygody grupki przyjaciół, która dziwnym trafem przeniosła się dzięki grze RPG do czasów średniowiecza? Jeżeli nie, to koniecznie odświeżcie sobie Hyperversum. Jeżeli pamiętacie to zapraszam na jej kontynuację, którą miałam ostatnio okazję przeczytać.

 

W poprzedniej części grupka przyjaciół chciała się przenieść do średniowiecznego świata, ale tylko fikcyjnie – w grze wideo. Niestety okazało się, że trafili tam naprawdę, tak prawdziwie, że bardziej się nie da. W końcu blizn po biczu na plecach nie można sobie wymyślić czy dorysować. Od tamtych wydarzeń w normalnym świecie naszych bohaterów mija dwa lata, w średniowieczu została brzemienna ukochana Iana – Isabeau, do której za wszelką cenę próbuje wrócić wraz ze swoim przyjacielem Danielem. Jednak okazuje się, że życie lubi komplikować drogi i plany – najpierw gra nie chce ich przenieść do średniowiecza, a kiedy wylądowali w odpowiednim czasie i miejscu na drodze staje im Jan bez Ziemi. Jakie przygody spotkają ich tym razem w XIII-wiecznej Francji? Czy wszystko pójdzie tak jak sobie zaplanowali? Czy Ian będzie przy narodzinach swojego pierworodnego? Jak Isabeau zareaguje na powrót ukochanego, który był uznany za zmarłego w pożarze? Przyjaciele zostaną już tam na zawsze czy wrócą do swojego prawdziwego świata? Jak skończy się ich przygoda?

 

Hyperversum 2. Sokół i lew to gruba księga włoskiej pisarki z piękną, klimatyczną okładką, która świetnie odzwierciedla atmosferę panującą w książce, choć jeszcze lepiej by było gdyby było więcej elementów związanych z walką i rycerstwem, bo tego dużo przewija się w tej pozycji. Książka jest napisana lekkim, przyjemnym językiem, który trafi jednocześnie i do nastolatków lubujących się w literaturze młodzieżowej, jak i do starszych czytelników szukających ciekawych woluminów do przeczytania i do spędzenia czasu w wyjątkowo miły i przyjemny sposób. Jest to lektura wyjątkowo wciągająca i zapewniająca zabawę na dłuższy czas z powodu swej objętości. Książkę czyta się dość szybko głównie za sprawą ciekawie prowadzonej narracji, a także fabuły i wielu przygód jakie przytrafiły się naszym przyjaciołom. Akcja toczy się miarowo, nie ma momentów nudy, kiedy ma się wrażenie, że już wszystko powinno być dobrze i powoli, znowu zaczyna się coś dziać i tak z pewną dozą regularności. Zakończenie jest dość przewidywalne, ale za to wszystkie przygody i perypetie po drodze już niekoniecznie;) Sięgnęłam po tę książkę, bo chciałam poznać dalsze losy bohaterów poznanych w poprzedniej części i się nie zawiodłam;) Wszyscy fani fantastyki z dużą ilością średniowiecza, walk na mierze i rycerzy również nie będą zawiedzeni – książka dla nich będzie wręcz idealna;) Co ciekawe autorka napisała kontynuację sagi pt. "Il Cavaliere del Tempo" (Rycerz Czasu), niestety w Polsce nie wiadomo kiedy się ukaże. Zostaje więc cierpliwie czekać lub przypomnieć sobie włoski na tyle, żeby móc ją przeczytać w oryginale;)

 

Podsumowując, Hyperversum 2. Sokół i lew to dobra pozycja, ale nie do końca potrafię określić która część serii jest lepsza – ta czy jej poprzedniczka. Nie zmienia to faktu, iż jest to wartościowa lektura opowiadająca o przyjaźni, poświęceniu, wojnie i niebezpieczeństwach gier wideo. Warto przeczytać, naprawdę!

 

LadyBoleyn

Znacie ten dreszczyk emocji, kiedy chwytacie w swoje ręce kontynuacje powieści, która niegdyś podbiła Wasze serce? Przyznam, że osobiście rzadko związuje się z bohaterami aż w takim stopniu, co zapewne spowodowane jest tym, że co chwilę natrafią na kolejną pasjonującą lekturę... Jednak są pozycje, których nie sposób zapomnieć. Książki, które tkwią w nas pomimo upływu czasu, a my mimo wszystko w dalszym ciągu pamiętamy poszczególne wydarzenia z życia postaci oraz od czasu do czasu zastanawiamy się, co nastąpiło po ostatniej stronie... Cecilia Randall swoją prozą oczarowała mnie trzy lata temu za sprawą „Hyperversum". Nie wyobrażacie sobie, jak bardzo ucieszyłam się, gdy w moje ręce trafiła druga część trylogii – „Hyperversum. Sokół i lew".

 

Kontynuacja bestsellerowej powieści toczy się dwa lata od momentu, w którym Daniel i Ian opuścili średniowieczną Francję. Bohaterowie przez cały czas, spędzony w rzeczywistości, próbowali ponownie dostać się do gry, tak jak udało im się to zrobić jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy to z nieznanego powodu znaleźli się w zupełnie innym wymiarze. Przez ten czas Ian zdobywał kolejne informacje na temat swojej przyszłości, wiedząc już, że w wirtualnej XIII-wiecznej Francji czeka na niego ukochana Isabeau, spodziewającego się ich pierworodnego syna. Natomiast Daniel w dalszym ciągu próbował zrozumieć, jakim sposobem razem z przyjaciółmi znalazł się we wnętrzu gry, co nie udało mu się w żaden logiczny sposób wytłumaczyć...

Po wielu nieudanych próbach, nastąpił w końcu moment, gdy mężczyźni ponownie znaleźli się w średniowiecznej Francji. Jednak nie udaje im się od razu powrócić na królewski dwór – popadają w konflikt z Geoffrey'em Martewallem, baronem Dunchester, który twierdzi, iż Ian nie jest księciem Jeanem Marcem de Ponthieu, za którego się podaje... Bohaterowie stają się więźniami Martewalla, który wywozi ich do Anglii, gdzie trafiają w sam środek buntu angielskich baronów przeciwko Janowi bez Ziemi. Ian, który doskonale wie, że według kronik uda mu się wyjść z tej opresji, próbuje zrobić wszystko, by odesłać Daniela do XXI wieku – niestety bezskutecznie. Nikt nie wie jak długo potrwa ich niewola ani też czy kiedykolwiek zobaczą swoich bliskich...

 

Cecilia Randall ponownie zabiera nas w podróż do XIII-wiecznej Europy, w której nie brakuje zbrojnych napaści, konfliktów i szalonych miłości. I tym razem nie pozwala, by czytelnicy chociaż na chwilę odpoczęli od nadmiaru wrażeń, sprawiając, że razem z bohaterami walczą o życie, nie mając pojęcia, w jakim kierunku potoczy się akcja utworu... „Hyperversum. Sokół i lew" to powieść pełna niespodziewanych wypadków i przypadków, powodujących, że odbiorca na każdym kroku jest zaskakiwany tym, co czyta. A już szczególnie, jeśli historia XIII-wiecznej Anglii i Francji była dotychczas dla niego nieznaną kartą dawnych dziejów. Autorka bardzo zgrabnie umieszcza bohaterów rodem z XXI wieku w średniowieczu, czasach, które jak wiadomo pełne są innych od dzisiejszych obyczajów. Sprawia to, że oprócz wspaniałej dawki emocji, czytelnik wynosi również pewną wiedzę, którą na pewno kiedyś wykorzysta.
Zapewne mogłabym o atutach „Hyperversum. Sokół i lew" pisać godzinami, bowiem jest to pozycja, która oprócz wciągającej fabuły rozbudza wyobraźnię czytelnika i pozwala na chwilę odetchnienia od codzienności. Ci, którzy przeczytali pierwszą część serii, wiedzą, że ta trylogia to fenomen na rynku wydawniczym i do zatopienia się w treści kontynuacji raczej nie trzeba ich namawiać...
Jednak myślę, że każdy odbiorca, który nie spotkał się jeszcze z twórczością Cecilii Randall powinien zadać pytanie: dlaczego akurat powinienem sięgnąć po tę serię, kiedy w księgarniach co rusz pojawiają się fascynujące lektury, ukazujące losy nastolatków w chociażby wampirzym świecie? Głównie dlatego, że „Hyperversum" jest powieścią uniwersalną, trafiając w gust zarówno młodszych i starszych czytelników. Autorka nie wzbudza irytacji wśród odbiorców chociażby bezsensownymi tajemnicami bohaterów, pokazując, że każdy maleńki brak elementu w układance świadczy o tym, że nie wszystkie „drzwi" zostały w danej sprawie zamknięte. Doskonale oprowadza nas po średniowiecznych zamkach, pokazuje ludzie twarze postaci i udowadnia, że głównie od nas zależy bieg historii.

 

Jednym słowem – polecam. „Hyperversum" to rewelacyjna książka, która wciąga nas do świata szalonej gry, nie pozwalając na choćby chwilę wytchnienia, co z pewnością doceni niejeden czytelnik. Osobiście czekam niecierpliwie na kolejny tom serii, wiedząc, że autorka na pewno szykuje dla nas kolejną zaskakującą wirtualną niespodziankę w średniowiecznym świecie Hyperversum...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial