Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Kiedyś Cię Odnajdę

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Małgorzata Rogala
  • Tytuł Oryginału: Kiedyś Cię Odnajdę
  • Gatunek: KryminałPowieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 280
  • Rok Wydania: 2014
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130 x 200 mm
  • ISBN: 9788376740461
  • Wydawca: Replika
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Zakrzewo
  • Ocena:

    4/6

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Kiedyś Cię Odnajdę | Autor: Małgorzata Rogala

Wybierz opinię:

Joasia.J

Seria brutalnych i krwawych morderstw posiada zwykle pewien wspólny mianownik, który łączy pozornie odmienne zbrodnie w jedną całość. Nierzadko pozwala też naprowadzić na ślad pozostawiony nierozważnie przez bezwzględnego sprawcę, który często jest jedyną szansą na odnalezienie prawdziwych motywów, jakimi kierował się zabójca podczas dokonywania zbrodni. Charakterystyczne, krwawe ślady na ciałach zamordowanych czy nawet fakt, że zbrodnia dotyka zwykle jakiś wąski krąg osób - gdy w książce znajduję taki wątek, w jednym momencie odczuwam na ciele prawdziwe i niepokojące ciarki.

 

W najnowszej książce Małgorzaty Rogali "Kiedyś Cię odnajdę" ma miejsce seria bezwzględnych morderstw, której ofiarami są, tylko i wyłącznie, drobnej budowy ciała kobiety.

 

Weronika Nowakowska, główna bohaterka książki, w ciągu swojego dwudziestokilkuletniego życia zdążyła już dwa razy doświadczyć bezgranicznego bólu po stracie ukochanej osoby. Dziesięć lat temu, matka dziewczyny została brutalnie zgwałcona i uduszona. Po długim i bezproduktywnym śledztwie, morderca nie został odnaleziony, wciąż pozostając bezkarnie na wolności.

 

Historia zatacza koło. Najbliższa przyjaciółka Weroniki, a zarazem jedyna jej powierniczka i kompanka, Olga Cichoń, w podobny sposób zostaje zamordowana: najpierw zgwałcona, po czym bezwzględnie uduszona. Czy te dwie zbrodnie łączy wspólny motyw? Czy oba zabójstwa są krwawym dziełem tego samego mordercy - psychopaty? Czy również i w tym przypadku, sprawiedliwości nie stanie się zadość i zabójca nie zostanie schwytany?

 

Dziewczyna nie przyjmuje do własnej świadomości, że dochodzenie ponownie zatrzyma się w martwym punkcie, bez wymierzenia należytej kary winnemu. Weronika dostaje jedyną i niepowtarzalną szansę, by we własnym zakresie rozpocząć śledztwo. Zatrudnia się w tej samej szkole, gdzie jeszcze niedawno pracowała nieżyjąca już przyjaciółka Weroniki, by w dość wątpliwym i pełnym zagadek środowisku nauczycielskim, rozpocząć poszukiwania mordercy. To właśnie tam, pod maską zupełnie innej osoby, kobieta stopniowo poznaje bezwzględny szkolny światek, który rządzi się swoimi własnymi prawami, a plotka jest głównym centrum informacji o innych nauczycielach, którzy nierzadko mają za swoimi plecami pewne krętactwa i kłamstwa.

 

Czy Weronika, bez naruszania własnego bezpieczeństwa, odnajdzie samodzielnie mordercę przyjaciółki, czy jednak w celu schwytania zabójcy, będzie zmuszona połączyć siły z interesującym i przystojnym policjantem z wydziału zabójstw - Szymonem Pawelcem?

 

"Kiedyś Cię odnajdę", najnowsza pozycja na mojej książkowej półce, oferuje czytelnikowi ciekawie skonstruowaną i wciągającą intrygę, od której nie sposób odejść bez uprzedniego odnalezienia seryjnego zabójcy. Książka daje nam niepowtarzalną okazję, by móc cicho i niepostrzeżenie wtargnąć do umysłu mordercy, by poznać motywy jego brutalnych zachowań.

 

Ogromnym plusem książki jest również fakt, że śledztwo prowadzi nie tylko dobrze wykwalifikowana policja, ale również zwykły laik, który niewiele ma wspólnego z tropieniem mordercy. Warto dodać, że postać silnej i charakternej Weroniki Nowakowskiej z ciętym i ostrym językiem, od razu przypada do gustu czytelnika.

 

Jednakże, w tej całej, bardzo dobrze opisanej intrydze, zabrakło mi, mimo wszystko, większego zaplecza psychologicznego mordercy, która w efekcie, przedstawiłby nam bliżej jego pogmatwaną postać oraz mroczną historię jego życia, nierzadko połączoną z trudnym dzieciństwem. Dzięki temu, podczas lektury książki, z jeszcze większym niepokojem poznawałabym dalsze tajemnice krwawych zbrodni. a z pewnością i również, nie byłabym w stanie bez strachu wyjść samotnie po zmierzchu z bezpiecznego i ciepłego domu.

 

Książka porusza historię mordercy, i owszem, ale jedynie w kilku prostych i krótkich zdaniach, co według mnie, nie tworzy odpowiedniego mrocznego tła i klimatu dla jakże ciekawej historii.

 

Kolejnym minusem jest również nieco przerysowany klimat szkolnej rzeczywistości, który w tym przypadku daleki jest od prawości i uczciwości. Autorka ma prawo do fikcji literackiej i własnego kształtowania rzeczywistości, ale klimat szkoły przedstawiony w tej postaci, dla mnie osobiście był nieco przejaskrawiony, a przez to na swój sposób trudny do przetrawienia.

 

W ostatecznej ocenie, książka pozostaje dla mnie ciekawą i intrygującą lekturą, która jest gwarancją dobrze spędzonego czasu. Jednakże, by książka stanowiła niezapomnianą lekturę oferującą potężną dawkę niepokoju i strachu, autorka musiałaby jeszcze bardziej dopracować i rozbudować kilka wątków, a wtedy z pewnością, książka zajęłaby honorowe miejsce na mojej półce.

 

Jezyna22

Małgorzata Rogala – przepada za francuskimi komediami i południową Francją Zbiera pozytywki. Autorka powieści „To co najważniejsze".

 

Weronika jest pedagogiem. Zdecydowanie jednak woli pracować jako grafik komputerowy. Jest osobą niezwykle zamkniętą w sobie, nie angażującą się emocjonalnie w związki. Powodem tego odizolowania się, jest makabryczna śmierć jej matki, która została brutalnie zgwałcona i zamordowana we własnym domu. To wtedy Weronika została sama z własnym koszmarem. Ojciec uciekł w pracę zostawiając młodą dziewczynę samą . Dopiero koleżanka ze studiów Olga potrafiła przebić się przez ten pancerz. Razem zamieszkały. Olga była pedagogiem w szkole i uwielbiała tę pracę. To było coś czego nie mogła zrozumieć Weronika. Nie wyobrażała sobie pracy w oświacie. Wolała w ciszy i spokoju wykonywać swoje zlecenia. Wszystko niestety zostało zburzone w jedną noc. Olgę zgwałcono i zamordowano gdy wracała z imprezy od znajomych. Koszmar powrócił. Weronika za wszelką cenę stara się aby mordercy nie uszło to płazem tak jak w przypadku zabójstwa jej matki. Komisarz Pawelec robi co może, lecz śledztwo stoi w miejscu. Weronika postanawia wziąć sprawy we własne ręce..

 

Kryminał ten ogromnie spodobał mi się z jednego powodu. Daje on czytelnikowi zagadkę do rozwiązania jak w dobrych, starych tego typu powieściach. Możemy zgadywać, obstawiać, mylić się. Czyli wszystko to co tak ważne w powieści sensacyjnej. Obserwujemy delikatnie rozwijający się wątek romansowy, który zdecydowanie ubarwia fabułę i powoduje lekki uśmiech na twarzy.

 

Z drugiej strony mamy jednak makabryczne zabójstwa i zdecydowanego psychopatę, który dokładnie przygotowuje się do każdego zabójstwa, wybiera ofiarę, poznaje jej przyzwyczajenia. Tu nic nie jest na chybił trafił, tu wszystko jest dokładnie zaplanowane. Powody jego nienawiści do kobiet poznajemy już na początku powieści. Jest to taki myk stosowany zauważam ostatnio u wielu pisarzy tego gatunku. I szczerze myślę, że nie wszystkim to się udaje. Bo jak w jednym przypadku może czytelnika bardziej zaciekawić, tak w drugim szczerze go zniechęcić. Bo ileż można czytać o dzieciństwach takich, jakie absolutnie nie powinny mieć miejsca, kształtujących potem chore społeczeństwo. Ten sam sposób przedstawienia mordercy mamy w „Wykolejonym" Krefelda, ukazanego czytelnikowi poprzez dzieciństwo, jak i w „Obserwatorze" Ch. Link, czy „Motylku" K. Puzynskiej. Tak, że właściwie teraz czekam na powieść, która mnie całkowicie zaskoczy.

 

Małgorzata Rogala ukazuje nam świat oświaty jakiego może nie za bardzo się spodziewamy. Okazuje się że ma mnóstwo swoichsekretów, pełen jest skrajnych emocji a niektórzy ludzie pracujący w szkole nie powinni się w niej w ogóle znaleźć. W sumie ukazany również przeciwny świat wielkiej finansjery i wielkich pieniędzy, który się na początku wydaje się złem i brutalnością w każdej formie, okazuje się niewiele różniący od środowiska szkolnego. Autorka stara się nam tę prawdę łagodzić główną bohaterką i postacią komisarza Pawelca, tzw. prawymi charakterami.

 

Ogólnie uważam, że „Kiedyś Cię odnajdę" jest świetną powieścią na wakacyjne dni. Jest bardzo dobrze skonstruowany, nie ma w nim niepotrzebnych dygresji, ma świetne postacie psychologiczne bohaterów, a emocje praktycznie towarzyszą każdej przeczytanej stronie. Ogromnie cieszę się, że polskie kryminały zdecydowanie niczym nie ustępują tak mocno reklamowanym zagranicznym tytułom, ponieważ jestem ich zdecydowaną fanką. Polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial