Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Gotuj Z Papieżem

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Gotuj Z Papieżem | Autor: Jakub Ćwiek

Wybierz opinię:

Asertyslem

Pan Jakub to bezdyskusyjnie postać niezwykle uzdolniona, obdarzona lekkim piórem i masą – nieopowiedzianych jeszcze – historii łączących w sobie religię, mitologię, popkulturę, wierzenia ludowe, miejskie legendy i cały miszmasz zupełnie różnych, nie zawsze powiązanych ze sobą spraw, dający nam nie tylko przednią rozrywkę, ale również przemyślenia oraz przesłanie, osłonięte pokaźną dawką dobrego, wcale często czarnego humoru, którym rzadko który pisarz w Polsce mógłby się poszczycić. Ćwiek napisał wręcz legendarny cykl Kłamca, nietuzinkowych Chłopców, Dreszcza – pierwszego, prawdziwie polskiego superbohatera, dwie powieści fantastyczno-historyczne, bajkę dla dzieci, dwa horrory, mnóstwo opowiadań i – właśnie – Gotuj z papieżem, zbiór niezależnych opowiadań, z których niektóre ukazały się w antologiach, na łamach periodyków czy stronie autora.

 

Po zbiór Gotuj z papieżem mógłby sięgnąć w zasadzie każdy. Amator historii alternatywnych, miłośnik wytwornych krotochwili, czy zwykł, szary czytelnik jakim jestem również ja. W owym zbiorze żadne z opowiadań nie jest ze sobą stricte powiązane, różnią się zarówno tematyką, stylem czy sposobem narracji. Autor potrafi jedne opowiadanie zakończyć wesołą śmiercią, a drugie szczęśliwym zakończeniem, które nota bene daje nam odczucie, że coś jednak do końca nie jest tak jak powinno. Udało mi się nawet znaleźć tam luźno łączące opowiadanie o upadłych aniołach, bratających się z Indianami, niejako przynależne do uniwersum Lokiego.

 

Do gustu najbardziej przypadły mi dwa opowiadania – tytułowe a zarazem pierwsze w zbiorze, do którego należało podejść z dystansemoraz o wspomnianych upadłych aniołach w klimatach indiańskich.

 

OpowiadanieGotuj z papieżem to niebywale oryginalna i jakże realistyczna historia o tym jak łatwo jest zarobić na świętokradztwie i powszechnie szanowanej, bliskiej sercu wielu osób postaci. Czyli jak napisać murowany bestseller i stworzyć najabsurdalniejszą plotkę, przerodzoną przez siłę mediów w wiarygodny fakt, za wszystko kosztem świętej pamięci papieżowi Polakowi. Po zbiór warto sięgnąć chociażby ze względu na ten tekst, obnażający moc „Czwartej Władzy".

 

Pokój pełen cienia przenosi nas do szpitala dla obłożnie chorych, w którym to mamy przyjemność poznać kapitana Haka jako niedołężnego staruszka żyjącemu li tylko dzięki lekom. Opowieść krótka, nieprzesadnie ckliwa i przyjemna, jednakowoż nie wnosząca niczego więcej do samego tomiku.

 

Natomiast Miejsce, które jest przedstawia nam biografię legendarnego iluzjonisty z domieszką fantastycznego motywu, stanowiącego fundament dla autentyczności magicznych zdolności Houdini'ego. Tą opowieścią autor udowadnia, że czarny humor to nie jedyny as w jego rękawie.

 

Związek idealny jest historią dziejącą się w niedalekiej przyszłości, zdominowanej przez nową zdobycz technologii – czip, wszczepiany ludziom nieświadomym jego istnienia, przez który ich umysły dają się nakierować na luźną ścieżką. Jednak jak z technologią zazwyczaj bywa zawsze znajdzie się jakaś wada. Usterka sprawia, że opowiadanie nabiera barwy kryminału, a sprawa nabiera głębszego znaczenia.

 

Newegwasu'u to opowiadania, które ukazało się wcześniej w drugim tomie antologii A.D.XIII. Zawiera w sobie opowiastkę powiązaną z uniwersum Kłamcy, za pośrednictwem upadłych aniołów – w tym samego Lucyfera –która umiejscowiona jest na terenach indiańskiego plemienia Shorouki. Owa opowieść to drugi mocny atut zbioru.

 

Dom na wzgórzu przenosi nas zaś do współczesności w której pewien mężczyzna zapada w nieznaną dotąd chorobę i trafia do zamkniętego, ekskluzywnego zakładu z innymi zarażonymi, gdzie zostaje poddany leczeniu i... relaksowi. Cała prawda opiera się jednak na nieco głębszym dnie, które niestety z czasem przyjdzie poznać bohaterowi i jego współtowarzyszom niedoli.

 

Szarość to krótka historia o arlekinie dla którego świat to plama odcieni szarości, a jedynie nieszczęśliwa miłość jest w stanie przebić się przez grubą warstwę monotonności. Jednak cena za to, nie będzie sprawiedliwa.

 

Grzechu warte, luźna parafraza boskiego Edenu i codzienności żyjącego w nim Adama, który nagle zostaje mocno zachwiany pojawieniem się intrygującej postaci, którą przychodzi Adamowi zobaczyć poza możliwym dlań terytorium, co jest skutkiem dość ciekawej intrygi dzięki której pierwszy mężczyzna mógłby się spotkać z wspomnianą postacią.

 

Jak dla mnie opowieść Smutni była denna. Nie reprezentowała sobą nic, nie miała czytelnego przesłania, zresztą subtelnego również nie udało mi się znaleźć. Akcja była po prostu średnia w porównaniu do choćby Związku idealnego, najbardziej przybliżonego klimatem opowiadania w całym zbiorze.

 

Ostatnią historią był Album, zagłębiający się w psychikę człowieka pozbawionego miłości swojego życia. Doskonale zobrazowana postać przepełniona tęsknotą i pozornym pogodzeniem się z własnym losem. Tytułowy album jeszcze bardziej pogrąża bohatera we wspomnieniach i rozdrapuje stare rany, ale sam finał potrafi wręcz mile zaskoczyć. A fraza – „I żyli długo i szczęśliwie" byłaby tam na miejscu.

 

Pióro Ćwieka można przyrównać do lekkości Gaimana i po trosze do wprawy Kinga, ale wszystko z domieszką własnej inwencji, górą odczuć i przeżyć, a przede wszystkim z makówką zdolną pomieścić bezmiar genialnych pomysłów, pretendujących do miana bestsellera. Czyta się gładko, miło i przyjemnie. Może to nieco banalne, ale tak to już z jego tekstami jest. Pożera się je jednym tchem.

 

Całokształt zbioru pozostawia mi mieszane uczucia, jednak więcej z nich jest w gruncie rzeczy pozytywnych, a małe wpadki przydarzają się przecież nawet najlepszym. Zaś dostarczone przez pana Ćwieka teksty, dają nam do myślenia, co ceni się w książkach, zawierających różnorodne opowieści. Z ręką na sercu mogę napisać, że autor i tym razem podołał zadaniu.

 

Polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial