Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

OUN I UPA Pod Skrzydłami III Rzeszy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Adam Podhajecki
  • Tytuł Oryginału: OUN I UPA Pod Skrzydłami III Rzeszy
  • Gatunek: Historia Powszechna
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 358
  • Rok Wydania: 2014
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 170 x 245 mm
  • ISBN: 9788373995529
  • Wydawca: Rytm
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

OUN I UPA Pod Skrzydłami III Rzeszy | Autor: Adam Podhajecki

Wybierz opinię:

Kyou

Kiedyś już wspominałam, że od czasu do czasu lubię zabrać się za książki typowo historyczne. To chyba sprawka genów, odziedziczonych po tacie, bo ten zaczytuje się w takiej literaturze odkąd pamiętam. Nie wiem, co mnie podkusiło do chwycenia za tą książkę. Zobaczyłam ją i pomyślałam biorę. I tyle. Zwykły impuls był dobrą decyzją.

 

Tematy UPA interesują mnie dosyć bardzo, gdyż Ukraina do przysłowiowy rzut beretem ode mnie. Tato podsuwał mi książki na ten temat odkąd pamiętam. Czasami przemycał je między książkami z biblioteki, które sama sobie wybrałam. Tak czy inaczej zaszczepił we mnie ciekawość i raz na jakiś czas, możliwe, że z przyzwyczajenia, łapię za jakąś taką książeczkę i poszerzam swoje horyzonty, jak nazywa to tato.

 

Tym razem trawiłam na książkę OUN i UPA pod skrzydłami III Rzeszy. Już sam tytuł wydał mi się interesujący. Należy też wspomnieć o wydaniu, które jest po prostu świetne. Twarda, rzucająca się w oczy okładka... Byłam zachwycona, kiedy w końcu wzięłam ją do ręki.

 

A w końcu przejdźmy do tego, o czym owa książeczka opowiada. Autor przybliża nam ideologię ukraińskiego nazizmu, współpracę Ukraińców z Niemcami podczas II wojny światowej. Książka podzielona jest na trzy części, co zdecydowanie jest strzałem w dziesiątkę. W części pierwszej autor przedstawia nam postać Doncowa, ideologię nacjonalizmu, przebieg eksterminacji ludności polskiej przez Ukraińców oraz schematy działań ukraińskich nazistów.

 

Część druga przypadła mi do gustu chyba najbardziej. Opisana jest w niej współpraca Ukraińców z Niemcami, ich wsparcie dla niemieckiego wywiadu, historie rozłamów w UPA, powojenna emigracja ukraińska na zachodzie czy działalność formacji wojskowych i policyjnych, które na Ukrainie były podległe Niemcom. Przyznam, że moje zainteresowanie Niemcami zawdzięczam profesorowi od historii, z pierwszej klasy liceum. Bardzo ciekawie opowiadał nam na ten temat i zapewne dlatego, tak spodobała mi się ta część.

 

W części trzeciej, już ostatniej, dostajemy opis działam UPA podczas II wojny światowej. Nie zajmowali się oni praktycznie niczym innym, oprócz mordowania Polaków oraz terroryzowania ich. Tato kiedyś przyniósł mi książkę na ten temat. Tytułu już nie pamiętam, jednak to, co przeczytałam tutaj było idealnym rozszerzeniem tego, co już wiedziałam.

 

Adam Podhajecki ma bardzo interesujący styl pisania. Przede wszystkim - nie zanudza człowieka na śmierć. Spotkałam już autorów, którzy piszą, jakby ich dzieło miało zastąpić encyklopedię. Odetchnęłam z ulgą, gdy zobaczyłam, że to nie jest jedna z tych książek. Czytało się ją bardzo szybko. Jeden dzień i było po wszystkim. Teraz czyta ją tato i już mi zapowiedział, że tej pozycji nie odzyskam. Nie zamierzam protestować - u mnie w pokoju już i tak nie ma miejsca na książki.

 

Książka zawiera gruntowną analizę zjawiska nacjonalizmu ukraińskiego więc jak na temat w niej zawarty jest dosyć krótka. Z ciekawości sprawdziłam, czy Adam Podhajecki ma na swoim koncie jakieś inne lektury, które mogłabym przeczytać. Ze smutkiem jednak stwierdziłam, że to jego jedyne dzieło. Mam jednak cichą nadzieję, że autor pracuje teraz nad czymś innym. Wydaje mi się, że skoro tak dobrze idzie mu pisanie, nie powinien zakończyć pisania tylko na tej książeczce.

 

Wiem, że mało osób jest zainteresowanych literaturą historyczną, co mnie troszkę dziwi, nie powiem. Przecież są książki tak jak ta, które w bardzo ciekawy sposób przedstawiają nam to, co się zdarzyło kiedyś. Nie można zapomnieć o tym, co działo się kiedyś, bo to historia tworzy społeczeństwo.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial