Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Wybór Zofii

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 11 votes
Akcja: 100% - 11 votes
Wątki: 100% - 9 votes
Postacie: 100% - 8 votes
Styl: 100% - 10 votes
Klimat: 100% - 8 votes
Okładka: 100% - 13 votes
Polecam: 100% - 12 votes

Polecam:


Podziel się!

Wybór Zofii | Autor: William Styron

Wybierz opinię:

Scoto

Wybór Zofii już jakiś czas temu chciałam przeczytać i, gdy stałam się jej posiadaczką, byłam przeszczęśliwa. Trzymałam ją w ręku i nie mogłam się doczekać aż wreszcie będę mogła zasiąść i oddać lekturze... I na tym w sumie się skończyło. Pierwsze podejście miało miejsce dwa lata temu, zagłębiałam się w historię Stinga, Zofii i Nathana, ale coś mnie zniechęcało do dalszego czytania. Po jakiś 150 stronach spasowałam, nie dałam rady, miałam dość i od tego momentu zaczął się mój książkowstręt. Nie, nie myślę, że akurat ta książka była tego powodem, więcej - nie może tak być bo tak książka jest genialna!

 

Tydzień temu ponownie sięgnęłam po Wybór Zofii. O dziwo, pamiętałam co się wydarzyło do tej 150 strony, więc miałam powtórkę... Ale to nic bo mogłam bardziej skupić się na treści i delektować każdym zdaniem. Dosłownie - delektować. Nie wiem jak Styron to robi - choć pewnie duża zasługa jest też tłumacza - ale zdania są tak pięknie zbudowane, długie, wijące się w swojej doskonałości, że naprawdę czyta się je z prawdziwą przyjemnością. Mogłabym się tak rozwodzić i pisać peany o stylu pisania Styrona, ale chyba nie o to chodzi. W każdym razie - kocham to, co pisze, miłością nieskończoną, koniec kropka.

 

Historia jest przedstawiona z punktu widzenia Stinga, 22-latka skupiającego się całym sobą na seksie i pisaniu swojej pierwszej powieści. Wybór Zofii porusza trudne tematy, ale patrząc na nie jego oczyma, odbieramy je troszkę inaczej niż gdyby sama główna bohaterka opowiedziała nam o swoim życiu. Stingo pochodzi z Południa, w związku z czym przebywając na Północy, bardzo często ma do czynienia z niechęcią ze strony ludzi tam zamieszkałych. Problem niewolnictwa jest ciągle żywy i co jakiś czas przebija się na kartach powieści, słyszymy o nim choćby w rozmowach Stinga z Nathanem. Dodatkowo Styron opisuje społeczeństwo ówczesnej Ameryki przed tzw. rewolucją seksualną. Przyznaję, że erotyczne opisy są dość śmiałe a dialogi mnie zwyczajnie rozbroiły. Chyba w żadnej książce nie spotkałam się, by "pizda", "fiut" czy "pierdolenie" było użyte w taki sposób i tak "ładnie" zgrało się ze wszystkim innym. Majstersztyk pisarstwa. W powieści jest dużo seksu, kilka razy w ciągu lektury rytmiczne dudnienie łóżka przypomina nam, że życie to nie tylko ładne słówka i grzeczne spotkania w kawiarni. Muszę jednak zaznaczyć, że seks w Wyborze Zofii to nie tylko zaspokojenie potrzeb, "zrobienie sobie/komuś dobrze", ale pewnego rodzaju lekarstwo i ucieczka od rzeczywistości. Szczególnie jest to pokazane we wspomnieniach Zofii. Pomijając kwestię rozprawiczenia Stinga, mamy jeszcze do czynienia z jego walką z piórem. Z jednej strony mnie to momentami śmieszyło, ale z drugiej jak bardzo jest mi to bliskie! Czytając o jego marzeniach o wielkim debiucie i sławie miałam wrażenie, że słyszę swoje myśli. Porażka. Zabawnie było spojrzeć na coś takiego z boku i dojrzeć naiwność takich mrzonek.

 

Nathan to osobnik trudny do opisania. Przez pewną część powieści nie miałam o nim konkretnego zdania. Oczywiście przechodziło mi przez myśl, że to wariat, ale niektóre elementy mi nie pasowały. Trzeba było przebrnąć przez kilkaset stron, by dowiedzieć się prawdy o nim - nie będę pisała jakiej, nie odbiorę Wam tej radości. Jedno jest pewne, mimo swojego pokręconego zachowania bardzo kochał Zofię, choć była to miłość zarówno pełna namiętności, jak i brutalności. Zofia - główna bohaterka - jest Polką, ofiarą holokaustu i emigrantką. Sama w sobie jest bardzo tragiczną postacią, jednak - przynajmniej dla mnie - poznawanie jej losów od "tylca strony" pozwala nam spojrzeć na nią inaczej, nie tylko jak na ocalałą z Oświęcimia. Wprawdzie od pierwszych stron uzmysławiamy sobie co mogła przeżyć podczas wojny lecz dopiero ostatnie rozdziały obrazują nam całą jej tragedię. Szczerze przyznam, że finał powieści wywołał we mnie nie smutek, a ulgę - świadomość, że to najlepsze z możliwych zakończeń. Sama Zofia wzbudziła we mnie pozytywne uczucia. Jest tak dobrze opisana przez Stinga, że niemal widziałam jej postać przed sobą. Poliglotka, kochająca muzykę, piękna choć ze śladami przebytych chorób, mająca swoje wady, ale mimo to na swój sposób bardzo sympatyczna. Chciałoby się powiedzieć "Fajna babka" i "Co ona robiła z Nathanem?", ale można zauważyć, że przeżyta tragedia odcisnęła na niej piętno. Zofia nie była już w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie i Nathan, z całym swoim szaleństwem, był dla niej, poniekąd, idealnym partnerem.

 

Mogłabym dalej pisać i pisać, choćby o rodzicach Stinga i życiu jego babki, o przedstawionych Polakach w czasie wojny, o antysemityźmie, o ojcu Zofii, o środowisku, w którym obracał się Nathan... Styron poruszył wiele zagadnień i ciężko zawrzeć wszystko w krótkiej recenzji. A jeśli mowa o recenzjach - spotkałam się z negatywnymi opiniami o powieści Styrona, nie zdziwiło mnie to specjalnie bo przecież nie ma książki idealnej i ludzie mają różne gusta. Jedynie uzasadnienia mnie zaskoczyły - bo za mało opisów obozu koncentracyjnego, bo za długie rozdziały, bo zbyt dużo wątków - przesada. Mam inne wrażenia. Wybór Zofii nie jest łatwą lekturą, nie każdy może ją zrozumieć i dostrzec jej mistrzostwo. Ja to na szczęście widzę, pewnie jeszcze długo będę myślała o Zofii, Nathanie i Stingu a jak już mi minie podziw dla dzieła Styrona, sięgnę po film nakręcony na podstawie tej powieści. Ot tak, żeby myśleć jeszcze więcej.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial