Aneczka
-
Każda rodzina skrywa własne sekrety, związane z różnymi aspektami życia. Czasem dotyczą wydarzeń z przeszłości, innym razem zaś ukrywa się bolesną teraźniejszość. Z czego wynikają podobne działania? Z pragnienia przypodobania się drugiej osobie, albo wykreowania fałszywego obrazu na potrzeby innych. Mało kto ma cywilną odwagę, aby stanąć twarzą w twarz, oko w oko z brutalną prawdą o sobie i przyznać się do błędów na forum publicznym. Czy to rzeczywiście takie trudne? Odpowiedzi na to pytanie poszukuje Patrick Gale, stawiając bohaterów powieści w obliczu zakazanych namiętności.
Will to czterdziestoletni właściciel księgarni, można by rzec człowiek sukcesu próbujący odnaleźć swoje miejsce w życiu. Pozostaje w stanie kawalerskim, ku rozpaczy swej matki, nie pragnie stabilizacji ani potomstwa. Jest gejem i uważa się za mężczyznę szczęśliwego. Odczuwa odwzajemniony pociąg fizyczny do swojego szwagra, co nieco komplikuje sytuację. Obu połączyła zbyt silna chemia, powodująca, iż zakazany związek trwał długo i był niezwykle emocjonalny. Matka Willa - Frances, będąca po udarze oraz znajdująca się w początkowej fazie choroby Alzheimera wymaga intensywniejszej opieki. Ojciec John, emerytowany naczelnik więzienia zajmuje się nią na co dzień, jednak ze względu na wiek stanowi to dla niego duże obciążenie. Rodzina postanawia spędzić dwa tygodnie wakacji w malowniczej Kornwalii i zamieszkuje w niebieskim domu, który przywołuje niebezpieczne wspomnienia. Około trzydzieści lat temu był niemym świadkiem rodzinnego dramatu. Poznajemy postaci biorące w nim bezpośredni udział.
Bohaterowie są przedstawieni w retrospekcji czasowej, kiedy aktualnie przebywają w niebieskim domu oraz lata wstecz, gdy również spędzali w nim wakacje. Ten sam dom, ta sama rodzina i wciąż te same problemy. Autor przybliża w książce delikatny temat homoseksualizmu, ale czyni to nadzwyczaj swobodnie, przez co fragmenty erotyczne, a jest ich zaledwie kilka, nie bulwersują czytelnika. Przedstawia motywy ludzkiego postępowania, niemożność podjęcia ważkich decyzji. Opisuje objawy oraz różne stopnie zaawansowania choroby Alzheimera. Proponuje pomysły na poprawę codziennej egzystencji zarówno pacjentów, jak i osób z najbliższego otoczenia, wskazuje mechanizmy obronne, które warto zastosować. Wielu zna to z autopsji, kiedy bliska nam osoba przestaje nas poznawać, staje się brutalna i żyje odizolowana we własnym, wewnętrznym świecie.
„Dom w Kornwalii" to współczesna powieść obyczajowa, która porusza tematykę bliską sercu każdego człowieka. Są to niełatwe relacje międzyludzkie, zakazane uczucia oraz odkrywanie rodzinnych tajemnic. Bohaterom przyszło stawić czoła wielu przeciwnościom losu, co nie zawsze odnosiło pozytywny skutek. Narracja opisuje szereg przeżyć emocjonalnych Willa, skupia się głównie na nim. Historia opowiedziana bez pośpiechu, ale w sposób niezwykle empatyczny. Spodobała mi się nostalgiczna okładka, w pełni nawiązująca do fabuły. Jednak zarzucam totalny brak mocniejszych wrażeń! Jest to idealna książka na leniwe popołudnie, bez większego napięcia, którego osobiście mi zdecydowanie zabrakło. Przeczytałam ją szybko, pomimo faktu, że akcja toczy się prawie żółwim tempem. Polecam głównie czytelnikom gustującym w spokojnej, życiowej literaturze.