Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Niebezpieczna Jej Uroda

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Tomasz Kuza
  • Tytuł Oryginału: Niebezpieczna Jej Uroda
  • Gatunek: ObyczajowePowieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 390
  • Rok Wydania: 2013
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130 x 210 mm
  • ISBN: 9788377229194
  • Wydawca: Novae Res
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Gdynia
  • Ocena:

    3/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Niebezpieczna Jej Uroda | Autor: Tomasz Kuza

Wybierz opinię:

LadyBoleyn

Każdy czytelnik niejednokrotnie podczas czytania wybranej powieści odczuwał skrajne emocje, obserwując, jak bohater na własne życzenie wpada w coraz większe problemy. Bez żadnego większego wysiłku wówczas możemy przewidzieć dalszy ciąg wydarzeń, wyczuwając, iż droga danej postaci do upragnionego celu będzie jeszcze bardzo długa, a co gorsza – wyłożona kamieniami. Jednak bez wątpienia tego typu książki dostarczają odbiorcy niesamowitych wrażeń, nawet jeśli nieświadomie zaczynamy denerwować się, widząc lekkomyślność ze strony bohatera. Pragniemy mimo wszystko wierzyc, że w końcu nastanie moment, gdy nasz „ulubieniec" zrozumie, że podąża w zupełnie złym kierunku i jeszcze raz zastanowi się nad własnym postępowaniem. Zazwyczaj następuje rozczarowanie, lecz niesie ono ze sobą pewnego rodzaju satysfakcję... Tomasz Kuza w swoim debiucie powieściowym, „Niebezpieczna jej uroda", zaprasza nas do świata pełnego skrajnych emocji i szalonych zdarzeń.

 

Krzysztof Kamiński samotnie wychowuje 14-letnią Kasię, dzieląc swój czas między pracą a ukochaną córką. Częstym gościem w ich domu jest rówieśniczka Kasi, Renata, pochodząca z patologicznej rodziny, w której nigdy nie brakowało pieniędzy na alkohol, zaś na potrzeby dzieci – zawsze. Ze względu na coraz bardziej pogarszającą się sytuację, Renata praktycznie staje się lokatorem w domu Krzysztofa, na co on przystaje, widząc troskę o koleżankę w oczach Kasi. Jednak im dłużej przebywają w swoim towarzystwie, tym bardziej młoda dziewczyna zaczyna dostrzegać bohatera w starszym o 19-cie lat mężczyźnie. Zaczynają budzić się w niej prawdziwe namiętności, co najpierw stara się ukryć, a z czasem zaczyna uwodzić Krzysztofa. Początkowe opory samotnego ojca, który doskonale sobie zdaje z konsekwencji swoich czynów, zostają przełamane, gdy w końcu ulega urokowi Renaty, kuszącej go własnymi wdziękami. Rozpoczyna się między nimi romans, który prowadzi do konfliktu z prawem, bowiem dziewczyna w dalszym ciągu pozostaje niepełnoletnia. Po kilku miesiącach i wielu spędzonych razem nocach, na jaw wychodzi prawda, która powoduje, iż Krzysztof trafia do więzienia. Tam popada w jeszcze większe kłopoty oraz dowiaduje się, że Renata uciekła z rodzinnego miasta i nikt nie ma pojęcia, gdzie w tej chwili przebywa. Dręczony wyrzutami sumienia nie może pogodzić się ze zniknięciem nastolatki. Będąc zatrzymanym, nie jest w stanie zając się poszukiwaniami ukochanej. Jednak gdy otrzymuje niespodziewaną szansę od losu – stawia wszystko na jedną kartę, umieszczając Renatę na pierwszym miejscu we własnym życiem.

 

Zanim zapoznałam się z „Niebezpieczna jej uroda", zetknęłam się z opiniami innych czytelników, którzy zgodnie stwierdzili, iż debiut Tomasza Kuza jest bardzo obiecujący. Dodatkowo poruszony przez autora temat pedofilii, o czym w ostatnim czasie mówi się bardzo dużo, sprawił, że z ogromnym zainteresowaniem rozpoczęłam lekturę tej pozycji, licząc na szaloną przygodę. Treść powieści jest ogromnym zaskoczeniem i szczerze przyznam, że kompletnie nie spodziewałam się, że na blisko 400-stu stronach znajdzie się aż tak rozbudowana historia, która jak się okazuje – będzie jeszcze kontynuowana. Jednak zarazem w żadnym przypadku nie spodziewałam się, że można w powieści zawrzeć aż tyle fikcji literackiej, nierealnych wydarzeń i dziwnych procedur. Nie wspominając przy tym o fatalnej analizie psychologicznej postaci, bowiem ta kwestia została przez autora jedynie powierzchownie dotknięta.

 

Główny bohater powieści od samego początku bardzo mnie irytował. Odnosiłam niekiedy wrażenie, że myślał tylko jedną częścią ciała. Rozumiem poczucie osamotnienia Krzysztofa, jego nagłą gwałtowność uczuć, wariacką miłości, lecz po pierwsze, jak można wplatać się w romans z 14-latką, doskonale zdając sobie z tego konsekwencje prawne? Idąc tym tropem, mówi się, że dzieci są największym skarbem rodziców, którzy dla ich dobra zrobiliby wszystko. Więc jakim ojcem był Krzysztof, który świadomie dążył do tego, by rozstać się ze swoją córką i skażać ją na dorastanie bez rodzicieli? Rozumiem, że taki był zamysł autora, lecz za każdym razem, gdy widziałam kolejne genialne pomysły tej postaci, przechodziły mnie dreszcze. Cała fabuła wydaje się być mało realna. O ile co do romansu nie mam żadnych obiekcji, gdyż pomimo moich własnych spostrzeżeń na temat postawy bohatera, podobna historia niestety mogła mieć jak najbardziej miejsce... Jednak momenty, o których wydawca nie informuje już w opisie, zachęcającym do przeczytania tej pozycji, są... po prostu absurdalne. Nie chcę przedstawić spojlerów, lecz dawno już nie spotkałam się z tak słabo przemyślaną fabułą jakiegokolwiek utworu. Pisząc chociażby o działaniach policji, należy mieć jakiekolwiek o tym pojęcie, aby połączyć wymysł wyobraźni twórcy z realnym miejscem akcji. W tym przypadku nie ma żadnych reguł, a postacie bazują jedynie na szczęściu, które jak wskazuje zakończenie – będzie im towarzyszyć jeszcze przez długi, długi czas.

 

„Niebezpieczna jej uroda" przepełniona jest erotycznymi opisami, które są wręcz wulgarne. Pomijając fakt, że „wielka miłość" bohaterów polegała głównie na uprawianiu seksu, to jestem negatywnie zaskoczona wyrażeniami, jakimi autor ukazywał poszczególne akty. Niejednokrotnie byłam zniesmaczona słownictwem, które zdecydowanie upadlało kobiety. Jednak ogółem styl Tomasza Kuza zasługuje na aprobatę, mimo, iż całości brakuje jeszcze wiele do doskonałości. Autor za pomocą opisów często doskonale wyrażał emocje bohaterów, którzy potrafili po czasie zrozumieć negatywne skutki własnych działań. Największe wrażenie, pod względem zdolności literackich pisarza, zrobiły na mnie dialogi, które wydawały się być autentyczne.

 

Mam mieszane uczucia względem debiutu literackiego pana Kuzy. Z jednej strony, przeczytałam tę powieść z niemałym zainteresowaniem, cały czas czekając na zakończenie wątku związanego z Renatą, lecz z drugiej – niekiedy odnosiłam wrażenie, iż autor kompletnie nie przemyślał fabuły tego utworu. Nie żałuję, iż przeczytałam tę pozycję, bowiem dzięki temu mam szansę obserwować rozwój twórcy, którego nazwisko prawdopodobnie za parę lat będzie znane już wszystkim czytelnikom. Czy polecam „Niebezpieczna jej uroda"? Miłośnikom powieści obyczajowych, szczegółowo opisanych scen seksu i tym, którzy podczas czytania nie myślą zbyt wiele na temat sensu działań bohaterów – jak najbardziej tak.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial