Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Urodzona Bogini Część 1

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Urodzona Bogini Część 1 | Autor: P.C. Cast

Wybierz opinię:

Lilien

Phyllis Christine Cast. Zna ją wielu. Chociaż osobiście nie zdziwiłabym się, gdyby większość nie tyle bloggerów książkowych i recenzentów, co zwykłych czytelników znało jej nazwisko. Autorka swoją sławę zawdzięcza głównie serii o Zoey i jej przyjaciołach w Domu Nocy w Tulsie. Ale to przecież nie jedyna jej wydana i znana seria. Nie należy również zapominać o tajemniczym Partholonie...

 

„Urodzona boginie" to dwie księgi wchodzące w owy cykl powieściowy znany wszystkim pod nazwą „W kręgu mocy Partholonu". Fabuła opowiada o Morrigan Parker w dniu osiemnastych urodzin poznaje prawdę o swoim pochodzeniu. Nie jest zwykłą dziewczyną z Oklahomy, lecz córką potężnej Rhiannon, kapłanki bogini Epony. To, dlatego nie umiała znaleźć wspólnego języka z rówieśnikami. Podczas wycieczki do pobliskich jaskiń Morrigan ścigają tajemnicze szepty. Nazywają ją Nosicielką Światła, przekonują, że posiada boski dar odziedziczony po matce. To dzięki niemu jej dotyk rozświetla kamienie i leczy rany. Oszołomiona Morrigan traci przytomność... Budzi się w Sidethcie, podziemnym królestwie na obrzeżach mitycznego Portholonu. Witają ją, jako Nosicielkę Światła, obdarzoną niezwykłą mocą wybrankę bogini Epony. Tylko władcy, Sidethy nie są jej przychylni. Chciwi i bezwzględni, od dawna lekceważą kapłanki bogini i potajemnie czczą Pryderiego, boga ciemności. Próbują zabić Morrigan, złożyć ją w ofierze złym mocom. Ale Pryderi nie chce odebrać jej życia, pragnie zawładnąć jej duszą. Nie grozi, tylko kusi i uwodzi..., Jeżeli Morrigan mu ulegnie, zło zaleje świat Partholonu i świat ludzi...

 

Ogólnie rzecz biorąc sam zarys powieści jest dobry. Ciekawy. Bardzo mocno zakrawający o mitologię, co jest w zasadzie dobre. Zabierając się za te części, miałam nadzieję, ze, chociaż w porównywalnym stopniu będą tak ciekawe (o ile nie bardziej), co poprzednie. Niestety tutaj się trochę zawiodłam. Dlaczego? Głównie, dlatego, że w przypadku tomu pierwszego, mimo że jest szalenie krótki, strasznie się męczyłam. Za nic nie potrafiłam się skupić na fabule, bohaterach, ani ogólnym zarysie i poszczególnych wydarzeniach. Książka wydawała się po prostu nudna. Zbyt długie, żmudne i niepotrzebne opisy, prawie żadnej akcji. Szczerze powiedziawszy myślałam, że poprzestanę już w połowie. Niemniej zawzięłam się, głownie, dlatego, iż w dalszym ciągu liczyłam, ze w części drugiej, chociaż trochę sytuacja się rozwinie i ubarwi. Czy tak było? Poniekąd tak, ale dla mnie i tak za mało. Mimo wszystko muszę to przyznać – druga część jest o wiele lepsza. Szkoda tylko, że pierwsza część obniża jej ocenę i to dość sporo. W drugim tomie wreszcie się dzieje – akcja nabiera, jako takiego tempa, koniec opisów nudnych, jak flaki z olejem (no może nie koniec, ale wreszcie jest ich mniej). Zaczyna się po prostu dziać. Jeśli ktoś przy czytaniu pierwszej części, postanawia sobie odpuścić, to muszę powiedzieć, że traci. Osobiście cieszę się, że przymusiłam się do pierwszego tomu, bowiem z drugim poszło mi o wiele sprawniej. Niestety nie zakrawa to na miana, bestselleru, ale i tak jest dobrze.

 

Niestety, chcąc nie chcąc, to czytając kolejne powieści pani Cast mam wrażenie, że pisze ona już tylko „dla zasady" i coraz to bardziej wymuszenie. Gdzie się podziały te wszystkie wciągające historie, tajemnice, ci przyciągający do siebie bohaterowie? Kiedyś nie potrafiłam się oderwać od jej książek, a teraz mam wrażenie, że mogłabym ze spokojem odłożyć je w kąt bez wyrzutów sumienia, – co dla mnie, jako osoby, która nie pozostawia nigdy niedokończonej książki jest straszne – niestety jednak prawdziwe. Wszystko jest tworzone pod jeden konkretny wzór, który to coraz bardziej jest przejrzysty i przewidywalny. Osobiście niejednokrotnie dopowiedziałam sobie dalszą część, która koniec końców się sprawdziła.

 

Nie dość, że podupada ten niesamowity styl pisarski, to i sami bohaterowie tracą na swoich osobowościach. Większość z nich jest po prostu albo niedopracowana, albo po prostu nudna, czy nawet niepotrzebna. Przykre? Dla mnie na pewno. Zwłaszcza, że właśnie przez coś takiego bardzo szybko zapominam ogólną fabułę książki.

 

Na koniec muszę przyznać, że nie rozumiem, dlaczego książki są dzielone na dwie mniejsze części. Ze spokojem widziałabym je połączone, zwłaszcza, że fabuła się łączy, nie ma jakiegoś przeskoku czasowego, ani nic takiego, co by wskazywało jedynie na to, że trzeba je podzielić. Zwłaszcza, że patrząc na ich objętości, można wysnuć wniosek, że o wiele lepiej sprawdziłyby się, jako jeden, a nie dwa tomy. Ale cóż – przynajmniej okładki są godne pozazdroszczenia. A kto wie – może pani Cast nas jeszcze kiedyś czymś zaskoczy? Ja chętnie poczekam.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial