Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Mniej Znaczy Więcej Duchowość Dla Zabieganych

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Mniej Znaczy Więcej Duchowość Dla Zabieganych | Autor: Brian Draper

Wybierz opinię:

Scathach

Mniej znaczy więcej stoi od dziś na mojej półce zaraz obok innej, o podobnej tematyce - Skup się!.
Oba tytuły to niewyczerpane źródło inspiracji i motywacji dla mnie – człowieka zabieganego, chcącego ciągle więcej, szybciej, bardziej. Niezmiennie jest to swoisty kopniak w tyłek, ustawiający mnie do pionu i przypominający o tym, co naprawdę się w życiu liczy. Mimo że świadomość tego, co najistotniejsze ciągle mam przed oczami, w erze konsumpcjonizmu i ogromnej zachłanności, często ciężko jest w odpowiedniej chwili przypomnieć sobie, że tak naprawdę ważniejsza jest jakość, nie zaś ilość, że nie muszę mieć wszystkiego i to natychmiast, że nie warto zaśmiecać sobie głowy bezwartościowymi treściami, podczas gdy chwila oczekiwania i refleksji, pozwoliłaby na uniknięcie wielu wpadek: czy to zakupowych, czy to czytelniczych, czy właśnie – duchowych.
O ile Skup się! skupiało się raczej na konkretnych wskazówkach, przepisach i zadaniach do wykonania, by w cywilizacji instant pozwolić sobie na chwilę oddechu i wyciszenia, o tyle Mniej znaczy więcej jest raczej refleksją teoretyczną, która – owszem – prezentuje kilka pomysłów do wdrożenia w życie, ale bardziej skupia się na wyjaśnieniu problemu, przy użyciu wielu metafor i anegdot. Przyjmuje także formę – tak ją przynajmniej odczytuję – pogadanki uświadamiającej i dyscyplinującej, mającej wyzwolić nas spod jarzma rozgorączkowanej i zabieganej kultury Zachodu, zalewającej nas z niesłabnącą siłą.

 

Książa ta stara się wyodrębnić ze świata technologii, szumu informacyjnego i trwałego zalewu treściami dla nasz zupełnie zbędnymi to, co dla nas, konkretnie dla Ciebie, jest sprawą ważką i wartą uwagi. Próbuje odpowiedzieć na pytania i doradzić jak wyrwać się z obezwładniających pęt ciągłego i natychmiastowego uaktualniania statusów, sprawdzania skrzynki pocztowej, odczytywania SMS-ów, zerkania na krótkie i często kłamliwe artykuły, brania na siebie większej liczby obowiązków i projektów, niż jesteśmy w stanie zrealizować bez konieczności rezygnowania ze snu czy spotkań z przyjaciółmi albo też z chwili relaksu w sposób najbardziej nam odpowiadający. Na skutek życia we współczesnym świecie, coraz więcej ludzi niezdolnych do świadomego i w miarę możliwości zorientowanego na to, co wartościowe i konieczne życia, cierpi na załamania nerwowe, depresje i nerwice. Rozpadają się międzyludzkie więzi, a rodzi frustracja, smutek i permanentne poczucie, że nie jest się wystarczająco dobrym.
Draper radzi jak skutecznie temu przeciwdziałać.

 

I choć książka ta stanowi dla mnie ogromną wartość, nie sposób nie zauważyć, że jej końcówka jest już mocno przegadana i, jak sądzę, zbędna.
To właśnie pierwsze kilka działów świadczy o jej ogromnej sile, uczy zachwytów nad światem; obecności w teraźniejszości, a nie tylko biernego przelewania się przez kolejne dni, których nie dość, że nie przeżywamy w pełni, ale w oczekiwaniu na emeryturę, mającą być wyzwoleniem z okowów tego, co nieinteresujące, to jeszcze trwonimy ją na zajęcia frustrujące. Autor próbuje nauczyć nas jak nie dążyć do posiadania, jak sprawić, by mniej znaczyło więcej, jak przedłożyć jakość nad ilość, jak się dzielić i czerpać z tego radość, jak uporządkować swoją przestrzeń, zrezygnować z zadań i towarzystwa, które nas nie rozwijają, lecz wyzwalają negatywne emocje.
Dzięki tej książce będziecie mogli znaleźć swoje własne duchowe źródło energii i inspiracji, swój własny rytm, nauczycie się robić na raz jedną rzecz i dawać w niej z siebie wszystko, spróbujecie inaczej niż dotychczas spojrzeć na otaczających Was ludzi.
Warto poświęć jedno popołudnie swojego cennego czasu, by dowiedzieć się jak go rozmnożyć. Warto zajrzeć w głąb siebie, dokonać introspekcji i poznać swoje, nawet najgłębiej ukryte i najszczelniej chronione, myśli.

 

Przed Wami szansa, by coś zmienić.
Nie będzie łatwo – za pierwszym, drugim, a być może nawet za trzecim razem się nie uda. Warto jednak wciąż od nowa próbować i się starać. Efekty przekroczą Wasze najśmielsze oczekiwania. I choć będzie to metoda małych kroczków, nie wolno się zniechęcać. Mniej znaczy więcej.
Zrealizujcie ten plan, uporządkujcie myśli.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial