Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Podróż Do Miasta Świateł. Rose De Vallenord

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Podróż Do Miasta Świateł. Rose De Vallenord | Autor: Małgorzata Gutowska Adamczyk

Wybierz opinię:

Anna73

Pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk należy do ścisłego grona moich ulubionych, polskich pisarek. Pokochałam Rose de Volska, tak jak wcześniej pokochałam bohaterów „Cukierni Pod Amorem" i cieszę się, że Autorka powiązała oba wątki. Na drugi tom „Podróży do miasta świateł" czekałam z wielką niecierpliwością i ciekawością. Teraz w kolejce po część drugą, już czekają moja mama i przyjaciółka :)

 

W drugim tomie obserwujemy, jak Nina podąża śladami Rose po Paryżu, lecząc złamane serce po rozstaniu z Miłoszem. Pozostaje w stałym kontakcie z Igą Toroszyn. Odwiedza muzea i próbuje umówić się na zwiedzanie siedziby rodu de Vallenord. Okazuje się, że zamek został sprzedany, a nowym właścicielem jest nieznany nikomu Argentyńczyk. Czy uda się jej odkryć, kto stoi za kradzieżą obrazów Rose?

 

Drugim wątkiem, który mamy okazję śledzić, na przemian z poszukiwaniami Niny, jest kontynuacja losów Rose de Volska. Nasza bohaterka powraca do Paryża i dowiaduje się o śmierci Rogera. Mocno przeżywa tę stratę. Dzięki pomocy i wsparciu Serge'a udało jej się pozbierać i zacząć malować. W życiu Rose pojawiła się również mała Lucia, którą pokochała całym sercem. Pojawił się również kolejny de Vallenord, który wiele namieszał w ich życiu.

 

Małgorzata Gutowska-Adamczyk oczarowuje czytelnika po raz kolejny i zabiera w niezapomnianą, fascynującą podróż do Paryża. Magiczna opowieść o dwóch kobietach przemawia do uczuć i wyobraźni czytelników. Jednak bohaterem jej powieści jest również sam Paryż, dawny i dzisiejszy. Jego cudowny klimat i niesamowite miejsca zrobiły na mnie ogromne wrażenie i wywołały tęsknotę, aby odwiedzić go raz jeszcze i ruszyć śladami Rose i Niny. Na pewno byłoby to niezapomniane przeżycie.

 

Lekkość pióra i bogaty, barwny język to cechy wyróżniające Małgorzatę Gutowską-Adamczyk. Maluje ona niezapomniane opowieści, tak jak Rose de Volska - obrazy.

 

„Rose de Vallenord" porusza serce i wyobraźnię oraz pozostawia niezatarte wspomnienia. Jest pełna pasji i uczuć. Czekam na niespodziankę, jaką sprawi nam pani Małgosia, swoją kolejną książką. O czym opowie tym razem...? Nie wiadomo.... pozostaje nam tylko czekać.

LadyBoleyn

Małgorzata Gutowska-Adamczyk to jedna z najbardziej popularnych polskich autorek, która zdobyła serca czytelników głównie za sprawą kultowej sagi „Cukiernia pod Amorem". Absolwentka Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST, zadebiutowała jako scenarzystka serialu „Tata, a Marcin powiedział...". Od tego momentu wydała wiele powieści zarówno dla młodzieży, jak i też dorosłych, otrzymując za swoją pracę chociażby nagrodę „Książka Roku 2008, przyznanej przez Polską Sekcję IBBY za utwór „13. Poprzeczna". Niedawno miałam przyjemność po raz kolejny zetknąć się z twórczością tej pisarki. Tym razem za sprawą „Podróż do miasta świateł. Rose de Vallenord" udałam się w wyprawę do Paryża...

 

„Rose de Vallenord" to druga część serii „Podróż do miasta świateł". Niestety, nie czytałam początkowych losów głównej bohaterki, jednak pomimo tego w sposób doskonały odnalazłam się w świecie wykreowanym przez Małgorzatę Gutowską-Adamczyk.

Nina to młoda kobieta, zafascynowana losami Róży z Wolskich, znanej również jako Rose de Vallenord – cenionej malarki, tworzącej na przestrzeni XVIII i XIX wieku. Nina w mieście, w którym większość swojego życia przeżyła Rose, pragnie dowiedzieć się, kto ostatnimi czasy kradnie serię obrazów tejże artystki. Na swojej drodze spotyka niezwykle przystojnego przodka de Vallenordów – Rubena, kolekcjonera sztuki, z którym niemalże od razu odnajduje wspólny język. Razem próbują poznać kolejne fakty z egzystencji Róży, zbliżając się coraz bardziej do siebie... Jednak czy aby na pewno Nina może wierzyc w uczciwość zamiarów Rubena?

 

Współczesna opowieść przeplata się z wydarzeniami z poprzednich wieków, kiedy to Róża z Wolskich zyskuje coraz większą sławę w Paryżu, podbijając serca Francuzów swoją twórczością. Po śmierci swojego ukochanego Rogera, próbuje na nowo ułożyć własne życie, mogąc liczyć na wsparcie przyjaciela – Serge'a, który w sekrecie podkochuje się w niej od lat. Jednak brak jego odwagi, co do wyjawienia uczuć, powoduje, że Rose odnajduje chwilowe szczęście u boku innego mężczyzny. Niestety, są to jedyne ulotne chwile radości, które następnie prowadzą do prawdziwych dramatów...

 

„Podróż do miasta świateł. Rose de Vallenord" to lektura niezwykle przyjemna i lekka, jaka znajdzie uznanie u czytelników, ceniących sobie powieści, w których występuje zarówno nutka humoru, jak i też szalonych wydarzeń, niekoniecznie prowadzących do pozytywnych rezultatów. Małgorzata Gutowska-Adamczyk po raz kolejny udowadnia, iż potrafi zainteresować czytelnika stworzonymi przez siebie historiami, zapraszając go do niezwykłego świata Róży, w którym nie brakuje wielkich miłości, przerażających tajemnic i kłamstw, niszczących na pozór idealną układankę. Przedstawiając akcję wydarzeń na dwóch płaszczyznach, autorka skutecznie rozbudza ciekawość odbiorców, którzy z czasem zaczynają żyć losem obydwóch głównych bohaterek. Dodatkowo pisarka wspaniale ujęła uroki nieśmiertelnego Paryża – zarówno tego osiemnastowiecznego, jak i tez współczesnego, sprawiając, że z łatwością każdy może oczyma wyobraźni zobaczyć Różę, zmierzającą alejkami do swojej pracowni.

 

Ach, i te wielkie uczucia, które niekiedy okazywały się być jedynie pustymi słowami! I te ucieczki wzroku, poszukiwania ukochanych warg w ciemności czy wmawianie samemu sobie prawdy, która okazywała się być najgorszym zdrajcom! Na blisko 500-stronnicowej powieści można odnaleźć wiele skrajnych uczuć, przez co uważny czytelnik nie zazna smaku nudy. Nie nazwałabym „Podróż do miasta świateł. Rose de Vallenord" ambitną lekturą, lecz taką, przy której można się przede wszystkim zrelaksować. Ogromnym plusem tego utworu jest fakt, iż bohaterzy nie są irytujący – każdy z nich funkcjonuje w miarę racjonalnie, a ich natura ludzka niejednokrotnie mnie zaskoczyła. Widać, iż autorka przemyślała ich osobowość, co doskonale oddała na papierze, tworząc postacie z krwi i kości.

 

Osobiście kiedyś na pewno z miłą chęcią zapoznam się z pierwszą częścią tego cyklu. „Podróż do miasta świateł. Rose de Vallenord" okazała się być pasjonującą wyprawą do wspaniałego Paryża, gdzie bohaterowie uparcie walczyli o własne szczęście. Czy w końcu znaleźli to, czego szukali? Tego musicie już dowiedzieć się sami...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial