Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Niebieska Niedźwiedzica

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 4 votes
Wątki: 100% - 5 votes
Postacie: 100% - 4 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 5 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 4 votes

Polecam:


Podziel się!

Niebieska Niedźwiedzica | Autor: Joanna M. Chmielewska

Wybierz opinię:

Jezyna22

Joanna M. Chmielewska jest pedagogiem, autorką powieści zarówno dla dzieci (Historia srebrnego talizmanu, Neska i srebrny talizman, Muszla) jak i dorosłych (Poduszka w różowe słonie, Sukienka z mgieł). Jej teksty znajdują się w podręcznikach i antologiach. „Niebieska niedźwiedzica" została najlepszą książką dziecięcą „Przecinek i kropka" 2012 roku. (Główna nagroda w konkursie Empiku)

 

 

Przepięknie wydana bajka. Aż chce się ją trzymać w rękach jak najdłużej. Na okładce mamy rodzinę niedźwiadków zapatrzoną w dal. I tu pytanie -czy istnieją niebieskie niedźwiedzie? Ich Król twierdzi, że nie, nie ma. Kim więc jest chabrowa Azul?

 

Najogólniej bajeczka jest o nietolerancji. O tym jak nie akceptujemy tego, co dla ogółu jest " inne". Czytamy tu o różnych uczuciach: ogromnego smutku, samotności, odrzucenia. Cierpimy z małą bohaterką i jej rodzicami. Czujemy ogromną bezradność wobec tego, na co nie mamy wpływu. Podziwiamy małą bohaterkę jak walczy ze sobą, aby nie widzieć jak odnoszą się do niej inni. W końcu mała Azul mówi - "Nie chcą mnie tutaj." Razem z rodzicami szuka miejsca, gdzie inność nie ma znaczenia. Gdzie hipopotamy są w paski, lwy bez ogona, ale kraina tonie w kolorach, a wygląd nikogo nie dziwi. Tak mi się przypomniało z dzieciństwa, jak niektórzy nie chcieli się ze mną bawić, ponieważ często chorowałam i siedziałam w domu, a nie na podwórku. A to nie umiałam grać w to czy tamto, czy znów nie umiałam szybko biegać. To wszystko nie przeszkadzało mojej przyjaciółce, a moje "braki" szybko się wyrównały, ale pamięć pozostała. Jak często my sami oceniamy kogoś przez pryzmat jego "inności"? Nie bójmy się wyruszyć razem z dzieckiem na niesamowitą słowną podróż, podarowaną nam przez autorkę. Nie bójmy się wzruszyć, pozwólmy sobie na uczucie smutku, bezsilności i rozpaczy – nadzieja na pewno przyjdzie.. Cudowny jest język tej bajki. Prostymi słowami autorka przedstawia nam historię niebieskiej Azul. Tak prostymi, ze aż bolą. Zdanie -"gdyby Król Niedźwiedzi miał na nosie cudowne okulary, które dostał jak jego ojciec dziad, i pradziad – w dniu koronacji, zobaczyłby, jak jego słowa spadają na ziemię a potem toczą się, daleko w świat, zostawiając wypalone w trawie ślady"..

 

Książka posiada wiele pięknych obrazków. Ilustracje wykonane przez Jonę Jung zachwyciły nie tylko mnie, ale również mojego synka. Dawno nie widziałam, żeby tak długo oglądał w bajce każdy obrazek. I zadawał aż tyle pytań- dlaczego są tak niemili? dlaczego, dlaczego?? I tak się wzruszył... mój siedmioletni mężczyzna toczył łzy jak grochy..

 

Naprawdę miło jest na chwile oderwać się od wszechogarniającego, codziennego pośpiechu i razem dzieckiem zająć się czytaniem. A jeśli jest to taka bajka jak „Niebieska niedźwiedzica" to podwójnie warto. Wytłumaczyć pewne emocje dziecku to bardzo trudna sztuka. My dorośli mamy z tym problem a co dopiero młody człowiek, który się dopiero uczy doświadczać pewnych sytuacji, i bardzo często ich po prostu nie rozumie. Omawiana bajka pięknie nam tłumaczy co to odrzucenie, co wtedy się czuje i jak można mu zaradzić. Pokazuje, że nie ważne jest nieraz jak my się osądzamy, co my czujemy, ale to w jaki sposób nas widzą inni. I stara się temu zaradzić, pomóc, wskazać to co naprawdę ma największe znaczenie. Wiele mamy książeczek dla dzieci w tej chwili na rynku. I dużo jest naprawdę dobrych pozycji. Tę jednak polecam jako lekturę obowiązkową zarówno dla młodych czytelników jak i ich rodziców.

 

Czy król zmieni zdanie? Czy Azul będzie mogła brać udział w turniejach jak "prawdziwe niedźwiedzie" tzn. białe, czarne, szare lub brązowe?
Zakończenie bajki, niby jest, a tak właściwie to go nie ma. Historia będzie żyła w nas tak długo, jak jej na to pozwolimy.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial