Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Za Horyzont

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Za Horyzont | Autor: Andriej Giennadijewicz Diakow

Wybierz opinię:

Jarr74

„Za horyzont" Andrieja Diakowa to trzecia i niestety ostatnia już odsłona znakomitej trylogii osadzonej w głośnym już i kultowym projekcie Dmitry'ego Glukhovsky'ego „Uniwersum Metro 2033". To również bezpośrednia kontynuacja losów znanych nam już wcześniej głównych bohaterów powieści: stalkera Tarana i jego przybranego syna Gleba oraz wszystkich zawiązanych wcześniej wątków. Całość nadal osadzona w post-apokaliptycznej i post-nuklearnej stylistyce i wizji zniszczonego popromiennego świata. To brutalny, pełen okrucieństwa, grozy, strachu i nieustającego zagrożenia obraz ludzkości która musi przystosować się do nowej rzeczywistości ze wszystkimi tego konsekwencjami. O ile jednak fabuła i związana z nią akcja wcześniej osadzone były głównie (lub pośrednio) w podziemiach Petersburskiego metra i istniejącym tam specyficznym mikroświecie, w tej części opowieści autor zaskoczy nas rozmachem. Wraz z bohaterami powiedzie nas przez mroczne, brudne, zawilgocone tunele, bezkresne lodowe przestrzenie, morskie głębiny i ....podniebne przestworza. Wszystko to za sprawa informacji o istnienie tajnego naukowego projektu przy pomocy którego możliwe stanie się stopniowe uwolnienie ziemi od zabójczego promieniowanie i radiacji. Niestety, wyprawa do niemal mitycznego dalekowschodniego Władywostoku najeżona jest niezliczoną ilością niebezpieczeństw i tylko prawdziwi desperaci zdolni byliby podjąć się tego zadania. Wybór pada naturalnie na doświadczonego stalkera i jego grupę: Gleba, Dyma, Indianina, Aurorę, Bezbożnika i Migałycza. Czas po temu jest jak najbardziej odpowiedni, gdyż Imperium Wegan właśnie przypuściło szturm na inne podziemne stacje, zamieniając wszystko w strefę bezpardonowej wojny. Tak zaczyna się brzemienna w skutki wyprawa która już na zawsze zmieni wszystkich i wszystko... choć szczegółów oczywiście nie zdradzę. Jak przystało na tom kończący cały cykl jest on swoistym podsumowaniem historii oraz większości toczących się wątków, zdarzeń i losów poszczególnych postaci. Wiele przedstawionych w jej toku wydarzeń i zjawisk śmiało nadawało by się na osobną i bardzo pasjonująca opowieść. Tom trzeci prezentuje najbardziej rozbudowaną fabułę, większe bogactwo świata przedstawionego i o wiele bardzie (niż przywykliśmy ) dynamiczna akcję. Cierpi na tym trochę klimat i określony koloryt powieści, zyskuje za to napięcie i wzrastającą ciekawość co do finału podjętej przez bohatera misji. Całość doskonale ze sobą współgra i oddziałuje na odbiorcę Bardzo ucieszył mnie też fakt iż autor zostawił sobie furtkę umożliwiającą mu jeszcze kiedyś swobodny powrót na karty tej opowieści, gdyż uważam iż uważam stworzone przez niego pozycje za najlepsze w całym Projekcie.

 

Powieść Andrieja Diakowa „Za horyzont" uszczęśliwi z całą pewnością wszystkich fanów Uniwersum Merto 2033, a tych wszystkich którzy o nim nie słyszeli lub nie mieli okazji poznać bliżej da możliwość zagłębienia się i poznania tego fascynującego świata.

Scathach

Trylogie często mają to do siebie, że stanowią zakończenia niespójne oraz niespełniające oczekiwań czytelnika, żądnego dopracowanego do perfekcji zwieńczenia perypetii bohaterów, z którymi zdążył się zżyć, przemierzając przez kolejne tomy serii.

 

Projekt Uniwersum Metro 2033 to jedna z najciekawszych serii postapokaliptycznych ostatnich lat. Cykl ów, powołany do życia przez Dmitrija Gluhovsky'ego, autora bestsellerowych powieści Metro 2033 i Metro 2034, gromadzi w swoich szeregach pisarzy z całego świata, pragnących osadzić akcję swoich powieści w świecie stworzonym wcześniej w projekcie literackim wspomnianego wyżej autora. Polski czytelnik mógł do tej pory zaznajomić się z takimi tytułami jak Piter Szymuna Wroczka, Korzenie niebios Tullia Avoledo oraz z trylogią Andrzeja Diakowa, do której obok tekstu Za horyzont należą Do światła oraz W mrok.

 

Wszystkie te historie, choć stanowią osobne opowieści, łączą się ze sobą i przeplatają subtelnymi nićmi podobieństwa.

 

Diakow, finał swojej powieści, chciałoby się rzec, dopracowywał od dawna. Już tom drugi cyklu stanowił zapowiedź tego, co nastąpi dalej. Ciężko wobec tego [i chyba byłoby to zupełnie nie na miejscu] podejmować próbę ocenienie tej książki jako jednostkowego projektu literackiego. Należy rozpatrywać ją w kontekście szerszym, w polu odniesień do tomów poprzednich, nie zważając na ewentualne potknięcia, mogące budzić o wiele większe zastrzeżenia w przypadku oceniania powieści stanowiącej samej w sobie domkniętą całość. Jeśli idzie o trylogię – na pewne elementy nie zwraca się tak dużej uwagi. Poprzednie tomy wymykały się sztywnym ramom klasyfikacji gatunkowej. Do światła i W mrok stanowiły opowieści koncentrujące się na zagadce do rozwikłania, których centralnym punktem były przygody głównych bohaterów, mniej lub bardziej absorbujące uwagę. Za horyzont zaś, to historia o wiele mniej tajemnicza, mniej enigmatyczna. Zagadka została z niej niejako wykluczona, pozostawiając jedynie nieograniczone pole dla przygód głównych postaci. To ich perypetie stanowią o sile książki, będącej serią wciągających wzlotów i upadków.

 

Mieszkańcy petersburskiego metra stają bowiem przed kolejnym niebezpieczeństwem. Oto szykuje się kolejna wojna z Weganami, pragnącymi zagarnąć następne stacje.

 

Do Tarana docierają równocześnie wieści o tym, że istnieje cień szansy na uratowanie ludzkości, wymaga on jednak wyruszenia poza metro. Ocalenie ma przynieść projekt Alfejos, będący w mocy oczyścić skażoną radiacją Ziemię. Może on przyczynić się do odrodzenia ludzkości i umożliwić wyjście na powierzchnie, bez lęku o konsekwencje. Mając w świadomości widmo wojny, Taran nie zastanawia się długo – zrzesza grupkę ludzi, by wraz z nimi wyruszyć przed siebie z nadzieją na odnalezienie ratunku.

 

Diakow, podobnie jak w tomach poprzednich, wykazuje się zdolnością do przenoszenia swoich pomysłów na papier w taki sposób, by charakteryzowały się one ogromną dynamiką. Prężni bohaterowie z niebywałą skutecznością przenoszą się od celu do celu, skutecznie przykuwając uwagę czytelnika. Czas rzeczywisty podczas lektury staje w miejscu, a my przenosimy się całkowicie w opisywane realia, mając wrażenie pełnego przemieszczenia się do świata postapokalipsy, tak różnego od przestrzeni bezpieczeństwa pozostawionej poza stronicami książki.

 

Choć narracja jest żywa i energiczna, zdania często urywane i potęgujące wrażenie przyspieszającego tempa akcji, niestety odbija się to na fabule. Diakow wprowadził tak wiele nowych wątków, pozostawionych bez wyjaśnienia, że z powodzeniem mogłyby one stanowić materiał na kolejne tomy czy też zupełnie nowe cykle. Zdaje się, że chciał powiedzieć możliwie jak najwięcej, przez co uczynił Za horyzont tekstem poszatkowanym, nieukończonym i w wielu miejscach niedopracowanym. Choć główny trop został poprowadzony precyzyjnie, po lekturze wciąż pozostaje we mnie wrażenie pustki – wcale nie przyjemne.

 

Już sama atmosfera książki ewokuje smutek i przygnębienie. Ponury, wyniszczony świat, który rozjaśniają tylko rzadkie przebłyski nadziei, to przestrzeń wielce depresyjna, a wprowadzenie wątków nierozwiniętych, potęguje owe uczucia, miast je rozwiewać.

 

Zakończenie zaś, może wielu czytelników zaskoczyć. Po trudach wędrówki, towarzyszeniu bohaterom, czującym oddech śmierci na karku, spodziewać można się było wielu rozwiązań.

 

Diakow wybrał jedno. Czy właściwie?

 

Sprawdźcie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial