Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Na Wysokim Niebie

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Danuta Awolusi
  • Tytuł Oryginału: Na Wysokim Niebie
  • Gatunek: Powieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 272
  • Rok Wydania: 2013
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145 x 205 mm
  • ISBN: 9788362405305
  • Wydawca: Sol
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Duży Dół
  • Ocena:

    4/6

    -

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Na Wysokim Niebie | Autor: Danuta Awolusi

Wybierz opinię:

Martyna x

Przyznaj szczerze - ile razy zdarzało Ci się w dzieciństwie narzekać na brak swobody i zbyt duże ograniczenia ze strony rodziców? Jak często myślałaś/eś sobie "Dlaczego nic mi nie wolno?" i marzyłaś/eś o byciu dorosłym i zdanym wyłącznie na swoją łaskę?

 

Jestem pewna, że większość z nas przez to przechodziła, ale czy naprawdę o to nam chodziło? Czy właśnie tego pragnęliśmy?

 

Ania jest wolnym ptakiem. Robi co chce, wychodzi gdzie i kiedy chce, a jej rodzice nawet nie zauważają jej nieobecności. Jest zaniedbana, biedna i nie chce jej się nawet zatroszczyć o własną higienę, przez co narażona jest na nieustanne docinki ze strony rówieśników.

 

Jedynym miejscem, które daje jej wytchnienie i pozwala poczuć się wyjątkową, jest świat fantazji i bohaterów literackich.

 

Dziewczynka spędza cały swój czas w samotności, z nosem w książkach, jednak nadchodzi dzień, w którym wszystko się zmienia, bo do sąsiedztwa wprowadza się Tobiasz...

 

Ogromna wrażliwość, niewyobrażalne emocje i najszczersza prawda płynąca z każdej przeczytanej strony, to główne atuty debiutanckiej powieści Danuty Awolusi. Autorka zaprezentowała nam historię, która wręcz miażdży realizmem.

 

Kiedy poznajemy główną bohaterkę będącą jednocześnie narratorem powieści, może się wydawać, że powieść skierowana będzie do młodszych odbiorców, bo jak historia o dziewczynce chodzącej do podstawówki, może spodobać się dojrzalszemu gronu czytelników?

 

Otóż może, ponieważ "Na wysokim niebie" to książka o trudach dojrzewania, odkrywaniu siebie samego, poszukiwaniu własnej drogi i walce o swoje prawa. Powieść wręcz emanuje głębią uczuć, goryczą i smutkiem, a w rezultacie zmusza do relfleksji i zastanowienia się nad życiem i niesprawiedliwościami tego świata.

 

Autorka stworzyła bohaterów, którzy są prawdziwi do bólu. Ania to osoba, która w życiu nie zaznała miłości i zainteresowania ze strony rodziny. Jest samotna, niezależna i przepełniona wewnętrznym cierpieniem. Na swojej drodze poznaje jednak kilka osób, które nie tylko stają się jej przyjaciółmi, ale i ludźmi bliższymi niż jej rodzice. To wpływa na bohaterkę i dzięki temu mamy szansę zobaczyć jej metamorfozę. Zmiana w bohaterce nie następuje jednak od razu. Obserwujemy wszystko powoli, śledzimy każdy jej ruch, każdą najdrobniejszą zmianę w jej zachowaniu i postrzeganiu świata. Według mnie wyszło to świetnie, ponieważ mamy możliwość poznać ją naprawdę dobrze.

 

Historia jest nad wyraz autentyczna. Nadal nie jestem w stanie uwierzyć, że to jedynie fikcja literacka. Wszystkie sytuacje, wydarzenia i emocje są niebywale wiarygodne i całkowicie namacalne, dzięki czemu przeżywamy wszystko bardzo mocno. Wzruszamy się wraz z bohaterami, odczuwamy ich gniew i wylewamy prawdziwy potok łez, w chwilach, kiedy oni odczuwają taką potrzebę. To naprawdę nie lada wyczyn - sprawić, że czytelnik będzie odczuwał wszystko tak intensywnie, jakby scena działa się pod jego nosem lub jak gdyby on sam w niej uczestniczył.

 

Nie znoszę w książkach przewidywalności. Tutaj większość wątków można rozgryźć i domyślić się rozwiązań, ale nie jest to minusem, ponieważ dzieło to jest tym, co możemy zaobserwować wokół siebie na co dzień. Nic więc dziwnego, że pewne zachowania będą dla nas oczywiste i łatwe do przewidzenia.

 

"Na wysokim niebie" to lektura wzruszająca, chwytająca za serce, a przy tym budząca w człowieku nadzieję i wiarę w to, że na świecie są jeszcze ludzie, którym warto zaufać.

 

Każdy z nas zna lub znał w swoim życiu taką Anię. Możliwe, że jest wśród Was nawet ktoś, kto śmiało mógłby się z nią utożsamiać. Ja nią nie byłam, ale ta pozycja pozwoliła mi poczuć się jak ona. Jestem, więc wdzięczna, że dzięki tej książce miałam okazję stanąć po przeciwnej stronie barykady i ujrzeć to, czego nie zauważałam wtedy, kiedy naprawdę powinnam była dostrzec...

 

Jezyna22

Danuta Awolusi- absolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach na Wydziale Filologicznym. Jest autorką nagradzanego bloga krytycznoliterackiego „Książki zbójeckie". Na co dzień wokalistka w chórze gospel, autorka artykułów do warszawskiej „Gazety na Chmielnej.

 

Dzieci często bywają okrutne. Na pewno większość z nas doświadczyła ich presji chodząc do szkoły. i bardzo często tak naprawdę obrywało się od rówieśników za nic, ktoś kogoś nie lubił czy też ktoś komuś czegoś zazdrościł. Gdy jednak do tego dochodzi autentyczny powód taki jak na przykład otyłość czy brud, to już mamy duży problem I z taką właśnie sytuacją boryka się bohaterka powieści od najmłodszych lat. Nie czująca potrzeby mycia się, spędzając życie w szkole jakby troszkę w małym letargu, nie potrafiła się w niej zupełnie znaleźć. Faktem jest, że i nauczycielka jak i pedagog szkolny to były osoby zupełnie nieodpowiednie do tych stanowisk. U Ani w domu było biednie, w zimie chłodno, nie było pieniędzy na ogrzewanie. Dziewczynka szła do szkoły lecz bardziej aby się ogrzać. Jej świat stanowiły książki, biblioteka i pracująca w niej pani Sabina, która jako jedyna traktowała ją jak osobę, z którą warto przebywać.

 

Autorka w piękny sposób ukazuje nam powolną co prawda, ale jakże skuteczną przemianę głównej bohaterki. Ciężkie chwile w szkole jak i nielekka sytuacja w domu spowodowały, że Ania zbudowała wokół siebie mur zarówno z własnej wyobraźni jak i dzięki literaturze, którą pochłaniała w wielkim tempie. Trzeba przyznać, że pani Sabina umiejętnie potrafiła podsunąć wartościowe tytuły, które powodowały, że Ania nie tylko chłonie fabułę lecz także dużo myśli o pewnych sytuacjach. Jak wiemy los jest przewrotny i nagle na jej drodze staje ktoś, kto jeszcze bardziej jest narażony na kpiny i ataki szkolnych prześladowców. Anię zaskakuje - przyjaźń. To, że potrafi się o kogoś troszczyć, że ktoś jest ważny z samego tego powodu, że jest. Tak jak i los, przewrotna ogromnie jest właśnie ta książka. Nadopiekuńczość miesza się z całkowitym brakiem zainteresowania rodziców, dobroć z obojętnością. Jak często zapominamy o tym, że zdecydowanie przyjemniej jest dawać, niż dostawać i że, tego uczucia jak widzimy szczęście na czyjeś twarzy nie zastąpi nic.

 

Autorka daje nam do zrozumienia, że każdy powinien mieć szansę, że nie wolno nikogo przekreślać zwłaszcza z powodu wyglądu zewnętrznego jak i z powodu jego rodziny. Bohaterka w ogólnym rozrachunku jest ogromnie pozytywną postacią. Umie krytycznie na siebie spojrzeć jak i przeanalizować poprawnie swoje zachowanie. W dorosłym świecie to zdecydowanie procentuje, lecz wcześniej nie miała właściwie żadnego wzorca, na którym mogłaby się oprzeć a ten szkolno- wychowawczy nadawał się jedynie do kosza. Mimo tego, to ona staje się nauczycielką życia dla dorosłych, pokazuje im drogę, która tak prosta lecz jakże wydaje się trudna. Ania pomimo tego, że jest dzieckiem zaskakuje swoją mądrością niż niejeden dorosły.

 

„Na wysokim niebie" to debiut autorki. Myślę, że udał się on niezmiernie. Zaskoczył, wprowadził momentami w osłupienie, ogromnie wzruszył i dał wiele, wiele do myślenia. Emocje towarzyszyły właściwie każdej czytanej stronie, a sympatia do jakże nietypowej bohaterki wzrastała z każdą minutą jej przemyśleń. W ogólnym rozrachunku mamy tu i karę i nagrodę, szkoda tylko, że tak późno, i że szkoła nie sprawdziła się zupełnie.

 

Ogromnie cieszę się, że trafiłam na tę powieść. Będę na pewno wyczekiwać na następny tytuł tej autorki a ona sama trafiła na moją listę interesujących pisarzy. Zdecydowanie polecam !!

 

Ag.

Danuta Awolusi jest absolwentką Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Uwielbia literaturę, prowadzi bloga krytycznoliterackiego. W 2013 roku wydawnictwo SOL wydało jej powieść „Na wysokim niebie".

 

Ania to otyła, biedna i brudna dziewczynka. W szkole nie ma łatwo – inne dzieci wyśmiewają ją, a nauczyciele nie wiedzą, jak sobie z nią radzić. Cudem zdaje do następnej klasy. Jest wycofana, nie ma przyjaciół, jej azylem są książki. Rodzice nie mają pieniędzy na nowe ubrania i podręczniki dla niej, ba, ledwie starcza im na jedzenie. Ania jednak nie narzeka. Jest silna, odważna i dzielna. Przyjaźni się z bibliotekarką, która wspiera ją we wszystkim. Pomaga Ani, rozmawia z nią i pokazuje to, czego rodzice dać jej nie mogą. Dziewczynka poznaje również jej dziadka, którym jest zauroczona. To starszy, inteligentny mężczyzna, który pokazuje jej ciekawe książki i wskazuje drogę, którą powinna się kierować w życiu. W końcu w życiu Ani pojawia się przyjaciel – Tobiasz. Chłopiec wprowadza się do domu obok i trafia do klasy Ani. Jest wycofany, a klasowy osiłek obiera go sobie za cel do dręczenia. Ania widzi, że chłopak czyta książki, które ona również zna. Postanawia się do niego odezwać. Znajomość ta cieszy ojca Tobiasza, za to jego matka jest niezadowolona. Ania zastanawia się, czy to dlatego, że jest brudna i biedna. Jednak Tobiaszowi to nie przeszkadza. Ich przyjaźń jest dla nich obojga cennym podarunkiem od losu.

 

Książka napisana jest w pierwszej osobie. Ania to mądra narratorka, dobra obserwatorka i urocza dziewczyna. Zna swoje słabości, potrafi też odgadnąć uczucia innych. Może nie jest najlepszą uczennicą, ani najładniejszą dziewczyną, ale to bardzo dojrzała jak na swój wiek osoba.

 

Język jest prosty, zdania są ładne i nie są zbyt wydumane. Pasują do treści. Głównym wątkiem jest dorastanie i przyjaźń. Pojawiają się też motywy choroby, problemów rodzinnych, literatury i kłopotów w szkole. Poza tym znajdziemy też pierwsze zauroczenie, wiele ciepła, ale też gorzkie momenty rozczarowań.

 

Powieść jest pełna nadziei. Pokazuje, że każdy może zmienić swoje życie, a los bywa nieprzewidywalny i potrafi podsunąć człowiekowi różne rozwiązania. Dzięki tej książce możemy zobaczyć, jak wielki wpływ mogą mieć dorośli na życie dziecka, jak samotność dotyka najmłodszych i jak sobie radzą z problemami.

 

Na początku miałam wrażenie, że będzie to bardzo smutna lektura. Nie pomyliłam się. Jednak znalazłam w niej też wiele ciepła, co mnie zaskoczyło. Ania to wzór do naśladowania, który warto podsuwać najmłodszym.

 

Warto sięgnąć po tę lekturę. Jest dobrze napisana, ma mądrą i wzruszającą historię, która pełna jest nadziei. Mimo że pełna jest gorzkich momentów, ma też wiele chwil pełnych radości i szczęścia.

 

Polecam tym, którzy szukają ciekawej lektury polskiej autorki. Warto sięgnąć, przekonać się o jej klimacie, zobaczyć, że zawsze jest szansa na zmianę. To nie tylko książka o dziecku, które ma problemy. To przede wszystkim pozycja dla dorosłych, by przypomnieli sobie o dzieciństwie i zobaczyli, z czym mogą zmagać się młodzi ludzie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial