Przejdź do głównej treści

Inni. Początek


Autor: Stanisław Adamowicz, Zofia Pietrzak

ZYRAFACZYTA

  Mam pewien dystans do opisów książek, gdyż wiele razy się na nich zawiodłam. Często te opisy miały niewiele wspólnego z fabułą. Do książki Zofii Pietrzak i Stanisława Adamowicza „Inni. Początek” przekonał mnie właśnie opis. Zwiastował on fantastyczną przygodę, moce i motyw found family. Czy dał to, co obiecywał? Przekonajcie się.

 

Książka pisana jest przez dwóch autorów, co da się wyraźnie odczuć podczas czytania, gdyż raz język jest prosty i przyjemny, a innym razem infantylny i pełen powtórzeń. Fabuła książki była bardzo obiecująca i ma bardzo duży potencjał, jednak nie został on w pełni wykorzystany. Świat stworzony na potrzeby historii jest chaotyczny i wprawia w konsternację, gdyż do końca nie jesteśmy pewni czy jest on całkowitą fikcją literacką, czy nosi znamiona świata rzeczywistego. Czytając, odnosiłam wrażenie, że stworzony świat nie jest do końca przemyślany, został on przedstawiony bardzo pobieżnie i ciężko było go sobie wyobrazić. Przez bardzo długi czas nie wydarzyło się nic sensownego, oprócz tego, że bohaterowie podróżowali z jednego końca świata na drugi, zbierając postacie posiadające moce. Tak rozpisany tekst bardzo nudził, gdyż przez 80% książki nie działo się nic fascynującego, ani odkrywczego. Stanowczo zbyt często, co było irytujące, bohaterowie byli nazywani swoimi mocami np. władczyni wody, władca życia i śmierci etc. Zamysł na posiadane moce bardzo ciekawy, jednak rozpisany w sposób niespójny. Sam sposób nabycia mocy był pozbawiony sensu, tak samo, jak ich rozwój.

 

Akcja książki przez bardzo długi czas była nużąca i sprawiała, że miałam ochotę przestać czytać. Bardzo długo nie działo się nic, poza zbieraniem bohaterów. Brak elementów zaskoczenia, plot twistów i tajemniczości sprawiał, że tekst tracił na jakości. Właściwa akcja pojawia się dopiero pod sam koniec książki, jednak jest pozbawiona ładu, bardzo szybka, przewidywalna i nie wprowadza nic ożywczego do historii. Zakończenie jest tym elementem całej fabuły, który wprowadza trochę tajemniczości, gdyż kończy się w takim momencie, że pozostawia czytelnika z otwartym zakończeniem. Historia może się w zasadzie na tym skończyć, a zarazem autorzy pozostawili sobie możliwość kontynuacji jej.

 

Kreacja bohaterów jest na niskim poziomie, gdyż są oni prostolinijni, przewidywalni i nijacy. Każdy z nich ma przypisaną określoną cechę i zachowuje się w jednakowy sposób, nie ma w nich elementów zaskoczenia, ani tajemniczości. Pozostają cały czas tacy sami i niezmienni, nie są elastyczni względem fabuły i w zasadzie mogą być obojętni czytelnikowi. Główna bohaterka – Julia jest postacią dość irytującą, ponieważ jest bardzo płaczliwa, ciągle przestraszona, nieumiejąca podjąć sensownej decyzji i przerzucająca odpowiedzialność na innych. Brak jej wiary we własne możliwości i ciągle ucieka wewnątrz siebie. Bardzo ufna, łatwo można nią manipulować. Pozostali bohaterowie nie wzbudzili mojej większej sympatii czy antypatii, pozostali obojętni. Motyw found family jest potraktowany pobieżnie, książka jest spora objętościowo i można by w bardzo ciekawy sposób go rozpisać. Było na to miejsce i czas, jednak gdzieś ta relacyjność bohaterów została zagubiona, z jednej strony stanowią oni drużynę, a z drugiej relacyjność jest bardzo płytka.

 

Reasumując, książka sama w sobie nie jest bardzo zła, jednak daleko jej do ciekawej i wzbudzającej duże zainteresowanie lektury. Gdyby poświęcić trochę więcej czasu na pewne aspekty, rozbudować bohaterów, zyskałaby ona bardzo dużo. Jest to typowy średniak wśród książek i nie czuję się zachęcona do sięgnięcia po kolejną część, jeśli miałaby powstać.

 

 

 


Informacje:

  • Autor:
    Stanisław Adamowicz, Zofia Pietrzak
  • Gatunek:
    Fantasy, Literatura Młodzieżowa
  • Tytuł Oryginału:
  • Język Oryginału:
  • Przekład:
  • Liczba Stron:
    594
  • Rok Wydania:
    2023
  • Wymiary:
  • ISBN:
    9788383137155
  • Wydawca:
    Novae Res
  • Oprawa:
    Miękka
  • Miejsce Wydania:
  • Ocena:

    4/6