Przejdź do głównej treści

Ewelina Zawadzka Tom 1 Burza


Autor: Zuzanna Gajewska

Anena

 Moją pasją jest czytanie kryminałów, jednakże nieco boję się sięgać po powieści debiutantów. Mam wrażenie, że gatunek jakim jest kryminał niestety nieco się wyczerpał, a kolejne powieści z tego nurtu są jedynie przekształceniami utartych wątków i schematów z poprzednich utworów. Zagłębiając się w teorię kryminału można odnieść właśnie takie wrażenie powtarzalności i schematyzmu, stałego odtwarzania motywów i rozwiązań fabularnych. Również postacie głównego bohatera mogą nie zaskakiwać niczym ciekawym, ponieważ istnieją dwa typy bohaterów, które są stale eksploatowane i pooddawane różnego rodzaju transformacjom. Mam na myśli śledczego profesjonalistę, np. policjanta, prokuratora itp. oraz detektywa amatora, który albo przypadkowo znajduje ciało ofiary lub jest pasjonatem rozwiązującym różne zagadki i chce się sprawdzić podczas własnego śledztwa.

 

Nic zatem dziwnego, że do debiutanckiej powieści Zuzanny Gajewskiej podchodziłam niczym pies do jeża. Obawiałam się, że w przypadku polskiego kryminału nie da się już nic wymyślić, bo większość motywów i schematów znanych z literatury angielskiej, szwedzkiej, czy amerykańskiej została już dawno przeniesiona na rodzime podwórko. Niestety moje obawy bardzo szybko się potwierdziły, z powodu czego była strasznie rozczarowana.

 

Bohaterką powieści jest właścicielka zakładu pogrzebowego, Ewelina Zawadzka, prywatnie samotna matka wychowująca czteroletnią córkę. Pewnego dnia, tuż po gwałtownej burzy, zostają znalezione zwłoki blogerki, która niedawno zamieszkała w Młynarach. Chociaż wszystko wskazuje na zabójstwo, to zarówno mieszkańcy jak i policja zajęci są tragicznym wypadkiem autobusu, w którym zginęło kilkanaście osób. W ten sposób ciało Marzeny trafia do zakładu Eweliny. Następnie dochodzi do serii zdarzeń związanych z tożsamością denatki, która bardzo dobrze znała właścicielkę zakładu pogrzebowego.

 

Mimo bardzo zachęcającego opisu wydawcy i wielu pozytywnych recenzji na blogach i portalach opiniotwórczych, z przykrością muszę przyznać, że zachwalana przez nich ,,Burza” jest powieścią raczej średnią. Brakuje w niej klimatu typowego dla kryminału, tej nutki tajemnicy i grozy wynikającej z tego, że mordercą może okazać się każdy, oraz ekscytacji wynikającej za podążaniem za przestępcą. Ośmieliłabym nawet postawić tezę, że ta książka wcale nie jest kryminałem, ba, nawet nie jest powieścią sensacyjną, lecz zwyczajną książką obyczajową i to niestety niezbyt wielkiego kalibru.

 

Fabuła skupiona jest przede wszystkim na głównej bohaterce i jej perypetiach w maleńkiej miejscowości. Oprócz ukazania przemyśleń Eweliny, czytelnik może dowiedzieć się trochę o mieszkańcach miasteczka, których sylwetki nie są jednakże szczegółowo ukazane. Co prawda autorka wymienia ich z imienia i nazwiska, ale tak naprawdę niewiele o nich wiadomo, są jedynie tłem dla działań bohaterki. Postacie z dalszego planu są bezbarwne, śmiało można je nazwać papierowymi.

 

Jeśli chodzi o śledztwo prowadzone przez Ewelinę, to niestety wypada ono bardzo słabo na tle innych znanych z literatury amatorskich poszukiwań sprawcy. Niestety właścicielce zakładu pogrzebowego wiele brakuje, na przykład do słynnej panny Marple. Prawie wcale nie wykazuje się ona zmysłem detektywistycznym, który napędzałby nie tylko jej działania, ale i pchałby akcję do przodu.

 

Uważam, że autorka miała bardzo interesujący pomysł na fabułę, ale za bardzo nie wiedziała, w jaki sposób go wykorzystać. Początkowo bardzo podobał mi się jej lekki styl, w którym korzystała z żartu sytuacyjnego, ale niestety im dalej postępowałam z lekturą, tym męczyłam się coraz bardziej. Akcja była strasznie rozwleczona, nie poczułam żadnej więzi z postaciami, a o śledztwie (którego nota bene prawie nie ma) można tylko pomarzyć.

 

Niestety moją czytelniczą przygodę z ,,Burzą” uważam za nieudaną, mimo moich ogromnych chęci. Bardzo starałam się wciągnąć w fabułę, ale niestety była ona nie na moje nerwy. Nie poczułam żadnego dreszczyku emocji, perypetie głównej bohaterki raczej też mnie nie urzekły, a klimat miasteczka został słabo zarysowany. Do Was będzie zatem należała decyzja, czy sięgnąć po powieść Zuzanny Gajewskiej, czy ominąć ją szerokim łukiem.

 
 

 

 


Informacje:

  • Autor:
    Zuzanna Gajewska
  • Gatunek:
    Kryminał, Sensacja, Thriller
  • Tytuł Oryginału:
  • Język Oryginału:
    Polski
  • Przekład:
  • Liczba Stron:
    344
  • Rok Wydania:
    2022
  • Wymiary:
    135 x 210 mm
  • ISBN:
    9788382343496
  • Wydawca:
    Prószyński i S-ka
  • Oprawa:
    Miękka
  • Miejsce Wydania:
    Warszawa
  • Ocena:
    2/6 6/6 5/6 5/6 6/6 4/6 4/6