Ułatwienia dostępu

Przejdź do głównej treści

Alfabet Polifoniczny


Autor: Tomasz Jastrun

MagBooky

 

  W literackim świecie Tomasza Jastruna z pewnością nie trzeba przedstawiać. Poeta, eseista, a nawet dyplomata, na trwałe zapisał się na kartach i tej kulturalnej i tej politycznej historii. Ci mniej wtajemniczeni czytelnicy mogą jednak nie wiedzieć, że Jastrun z powodzeniem pod lat odnajduje się również w bardziej pamiętnikarskiej formie, a ściślej w spisywaniu swoich wspomnień.

 

Najnowsza ich odsłona to „Alfabet polifoniczny”, który ukazał się nakładem wydawnictwa Iskry.A że alfabet ma swoją uporządkowaną strukturę, to też taka dokładnie jest ta książka.

 

Poczynając od literki A aż po Ż, Autor zabiera czytelnika w czasem sentymentalną, czasem krytyczną, czasem łaskawą, a czasem uszczypliwą podróż po swoich spostrzeżeniach i refleksjach, ukrytych w krótkich esejach o życiu tym osobistym, jak i tym literackim. Różnorodność zdarzeń, postaci i zjawisk kryje się zatem w tej książce w kolejno odkrywanych literach, po to by ukazać bliskich i dalszych znajomych Autora, jego przyjaciół i wrogów, własny osąd na zdarzenia z przeszłości, jak i spostrzeżenia o miejscu w dzisiejszym świecieszeroko pojętej sztuki i jej aktualnej kondycji.

 

Struktura „Alfabetu” jest czytelna i nie sposób się w niej pogubić, w końcu kolejność liter w alfabecie nie jest przypadkowa. Osobisty jest natomiast dobór haseł w ramach każdej z liter i ilość tych odnośników. A zatem są litery bardziej obszernie ujęte – jak choćby B, K czy S, jak i te dość skromne jak E, J czy Z. Nie ilość jednak, a jakość każdego z wpisów wyznacza wysoki poziom tej lektury. Każda litera, niezależnie od tego czy rekordów w niej jest więcej niż mniej, staje się pretekstem do wspomnień, refleksji oraz portretowania postaci, które odegrały ważną rolę w życiu Tomasza Jastruna. A wachlarz tych postaci jest naprawdę imponujący. Pojawiają się tu zatem takie postaci jak Władysław Bartoszewski, Wojciech Fibak, Janusz Głowacki czy Czesław Miłosz i Wisława Szymborska, a to tylko garstka tych znanych, o których w książce mowa. Obok tych nazwisk szeroko rozpoznawalnych są też takie postaci, które są ważne dla samego autora z osobistego punktu widzenia, choć nie są znane innym osobom, jak choćby Pani Frania.

 

Autor nie ogranicza się do literackiego środowiska, ale sięga również po postacie ze świata polityki, sztuki czy życia społecznego. Dodatkowo pojawia się szereg haseł obyczajowych jak alkohol, seks czy zawiść. Jastrun nie boi się również sięgać po tematy trudne i kontrowersyjne, jak PRL-owska przeszłość Polski, transformacja ustrojowa czy współczesne wyzwania społeczno-polityczne.

 

Alfabet polifoniczny" jest więc nie tylko zbiorem faktów, ale także intymnym zapisem wewnętrznych przeżyć autora. Jego refleksje często są głęboko humanistyczne, a zarazem bardzo osobiste, co nadaje książce wyjątkowy charakter. Nie ma tu jednak poetyckiego nadęcia.

 

„Alfabet” czyta się jednym tchem, gdyż napisany jest niezwykle lekko, w sposób dostępny dla szerokiego grona czytelników.Mimo tej prostoty Autor potrafi jednak wciągnąć czytelnika w świat swoich wspomnień, malując barwne i sugestywne obrazy, a jednocześnie przestawiając polską kulturę i historię, a także własne refleksje nad przemijaniem i sensem życia.

 

"Alfabet polifoniczny" Tomasza Jastruna to niezwykle wartościowy i interesujący zbiór wspomnień, refleksji i portretów. I jedyne czego można żałować, jak słusznie wskazuje wydawca, to tego, że polski alfabet ma tak mało liter, bo chciałoby się czytać więcej o kolejnych postaciach i wydarzeniach z życia Tomasza Jastruna, ale być może przyjdzie na to czas w kolejnej odsłonie wspomnień Autora.

 

 

 


Informacje:

  • Autor:
    Tomasz Jastrun
  • Gatunek:
    Poezja
  • Tytuł Oryginału:
  • Język Oryginału:
  • Przekład:
  • Liczba Stron:
    322
  • Rok Wydania:
    2024
  • Wymiary:
  • ISBN:
    9788324411788
  • Wydawca:
    Iskry
  • Oprawa:
    Twarda
  • Miejsce Wydania:
  • Ocena:

    6/6