Ułatwienia dostępu

Przejdź do głównej treści

Neptun


    Uleczkaa38

     Lubię to! Naprawdę lubię spotkania z komiksowym science fiction, przedstawiającym kolejne niezwykłe spojrzenia na to, co kryje w sobie kosmos i jak może wyglądać spotkanie ludzkości z tymi, którzy gdzieś tam żyją na odległych światach... I dlatego też z tym większą radością sięgnęłam po znakomity album pt. „Neptun”, który stanowi sobą tego typu opowieść i który ukazał się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Egmont w ramach świetnej serii „Plansze Europy”. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.

    Główna bohaterka opowieści - Manon, świętuje właśnie rozpoczęcie służby w siłach ONZ. Jednakże bardzo szybko okaże się, że oto na orbicie Ziemi pojawia się niezidentyfikowany latający pojazd - UFO o kształcie spodka. Przejęcie obiektu prowadzi zaś do odkrycia znacznie większego zagrożenia, jakim jest potężny statek kosmiczny, kryjący się w pobliżu Neptuna. ONZ postanawia zorganizować specjalną misję celem rozpoznania zagrożenia, w skład której wejdzie oczywiście również Manon, jak i doskonale nam znana z Uniwersum Aldebarana - Kim Keller. Jednakże sami ludzie, to za mało, by mieć szansę stawienia czoła ewentualnego wrogowi... - potrzebny jest sojusznik, pozaziemski sojusznik...

    Leo, czyli kryjący się pod tym pseudonimem Luiz Eduardo De Oliveira, dał nam kolejną odsłonę swojego niezwykle epickiego Uniwersum, łącząc w zgrabny sposób wydarzenia i postacie z poprzednich jego odsłon z zupełnie nową, klimatyczną, ekscytującą historią. Historią o rzeczy klasycznej dla gatunku science fiction, czyli kontakcie ludzkości z nieznaną rasą, który może przynieść coś dobrego, ale też i najprawdziwszą wojnę, której stawką jest los ludzkości i całej błękitnej planety. I tak też rozpoczyna się ta pełna przygód i zaskakujących zwrotów akcji historia, którą cechuje oczywiście jakość całej twórczości tego brazylijskiego autora.

    Z każdą kolejną stroną akcja nabiera rozmachu i rozpędu, gdy oto najpierw poznajemy okoliczności wykrycia nieznanego okrętu, gdy następuje czas organizowana ekspedycji, jak i gdy wreszcie nasze bohaterki udają się w kosmos, by zbadać olbrzymi statek, ale i by prosić o wsparcie, co będzie wiązać się chociażby z krótką wizytą na świecie Betelgezy. Oczywiście z każdą chwilą pojawia się coraz więcej zagadek, tajemnic i niewiadomych, jak i koniecznym staje się stanięcie do najprawdziwszej walki o wszystko, co ma znaczenie. To dobrze poprowadzona, trzymająca w wielkim napięciu do samego końca i wielokrotnie zaskakująca relacja, która w mej ocenie potwierdza i udowadnia to, że Leo jest jednym z najlepszych twórców komiksowego science fiction, które mimo upływu lat od powstania przedstawia się naprawdę pięknie.

    W przypadku tego twórcy pewnikiem jest także to, że będziemy mieć do czynienia ze znakomitą szatą ilustracyjną. I tak też jest, gdy oto mamy przed sobą bardzo klimatyczne, pociągnięte surową i wprawną kreską, doskonale skadrowane rysunki. Rysunki, które w piękny sposób ukazują sobą kosmos, pokłady kosmicznych okrętów oraz dynamikę scen walki, których tu naprawdę nie brakuje. Mamy tu oczywiście także idealnie dobrane, lekko przygaszone i ładne dla oka kolory, które stanowią sobą przysłowiową „kropkę nad i”.

    Rzecz jasna mamy tu wiele innych pięknych elementów, by wspomnieć o naprawdę ciekawej parze głównych bohaterek – przede wszystkim o Manon, która w wyraźny sposób przejmuję pałeczkę od Kim…, kolejno o wspaniałej kreacji kosmicznego świata, gdzie tym razem mamy najwięcej scen z pokładów gwiezdnych okrętów…, czy też kończąc na całościowym klimacie, gdzie jest trochę strasznie, trochę komediowo, ale też i autentycznie interesująco.

    Oczywiście nie będę kłamać, że mniej więcej wiemy, czego możemy spodziewać się po tej opowieści - bohaterskich czynów, poświęceń bohaterów, wątków natury obyczajowej, fascynującego spojrzenia na nowe i znane nam z poprzednich odsłon tego Uniwersum nacje obcych oraz przygody, akcji i walki w naprawdę dużym wymiarze. I wszystko to tutaj jest, ale nie przeszkadza to nam w tym, by cieszyć się każdą ze stron, każdą ze scen i każdym kadrem, które w tak piękny sposób zaspokajają nasz apetyt na dobrą, widowiskową space operę, która nas zachwyci, zapewni moc wrażeń i emocji, czasami rozbawi dobrym żartem, jak i nade wszystko oczaruje swoim kosmicznym klimatem. I ten komiks nam to oferuje.

    „Neptun” to komiks, po który sięgnąć warto, a w mej osobistej opinii też i trzeba. To dobre, komiksowe science fiction z absolutnie najwyższej półki, która zachwyca niezmiennie od lat. Polecam!

     

     

     


    Neptun

    Informacje:

    • Scenariusz:
      Leo
    • Rysunek:
      Leo
    • Tłumaczenie:
      Wojciech Birek
    • Wydawnictwo:
      Egmont
    • Rok Wydania Polskiego:
      2024
    • Gatunek:
      Fantastyka
    • Liczba Stron:
      128
    • Okładka:
    • Papier:
      kredowy
    • ISBN:
      9788328153905
    • Wydanie:
    • Cena Z Okładki:
      99,99 zł.
    • Druk:
    • Ocena:
      6/6