Nauka Z Komiksem. Galaktyki I Planety. Początek Wszystkiego. Tom 1

  „GALAKTYKI I PLANETY. POCZĄTEK WSZYSTKIEGO” - pod tym tytułem kryje się kolejna część interesującego, komiksowo-edukacyjnego cyklu „Nauka w komisie”, który ukazuje się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Egmont. Seria ta, jak nie trudno się domyślić, łączy sobą przygodową opowieść z cenną lekcją - w tym przypadku o kosmosie. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.

 Główni, komiksowi bohaterowie tej opowieści - Hiro, Baymax, Wasabi, Fred, Honey Lemon i To To, czyli tak zwana Wielka Szóstka, stają oto przed kolejną próbą w swoim życiu. Oto bowiem nad miastem San Fransokio zawisło wielkie niebezpieczeństwo, gdy pewien superłotr - Demiurg, skradł supertajne urządzenie, które jest w stanie stworzyć mini gwiazdę! Złodziej żąda od władz miasta wielkich pieniędzy, grożąc jego zniszczeniem. Do akcji przystępuje Wielka Szóstka!

 Mamy tu zatem z jednej strony porywającą relację o przygodach i losach przesympatycznych bohaterów, którzy muszą powstrzymać groźnego złoczyńcę, odebrać mu skradzione urządzenie, jak i tym samym ocalić miasto. Z drugiej strony jest zaś porywająca lekcja o wszechświecie - o jego powstaniu, tzw. „Teorii Wielkiego Wybuchu”, kształtowaniu się gwiazd i planet. I te dwie płaszczyzny znakomicie się tu wzajemnie uzupełniają, czemu sprzyja ciekawa konstrukcja tego komiksu, gdzie to poszczególne części fabularnej opowieści przeplatane są właśnie porcją fachowej, ale też i podanej w prosty i przystępny dla dziecięcego odbiorcy, sposób. 

 I można cieszyć się tutaj podwójną korzyścią, czyli naprawdę ciekawą, dobrze poprowadzoną i wypełnioną świetnym humorem historią o przygodach „Wielkiej Szóstki”, jak i równie interesującą lekcją o kosmosie. I wbrew pozorom, wcale nie byłabym taka pewna, że to właśnie komiksowa akcja i przygoda okażą się tu dla młodego czytelnika bardziej atrakcyjną stroną lektury, gdyż fascynujący wykład i zarazem swego rodzaju podróż po wszechświecie, także jawi się tu bardzo intrygująco, gdyż w obu przypadkach mamy do czynienia z humorem, emocjami i pięknymi ilustracjami.

 Skoro już o ilustracjach mowa, to  możemy cieszyć się tu pokaźną porcją niezwykle malowniczych, klimatycznych, pociągniętych lekką kreską i przypominających nieco sztukę mangi, rysunków. To dbałość o szczegóły, dobre ukazywanie dynamiki w scenach akcji, wszech obecny humor oraz piękne kolory. I słowa te dotyczą zarówno stricte komiksowej relacji, jak i również części dydaktycznej tego komiksu, którą wypełniają także piękne ilustracje.

Lektura tego komiksu jest ciekawą przygodą, wielką przyjemnością i naprawdę fascynującym spotkaniem z nauką o kosmosie. Bo z tej pozycji można dowiedzieć się wiele nowego o tym, jak powstał wszechświat, jak zrodziło się nasze słońce, czy też jak możliwym było to, że mieliśmy to niezwykłe szczęście w postaci powstania tak doskonałej dla życia planety Ziemia. Oczywiście tej wiedzy jest znacznie więcej i zawsze podana jest ona w iście porywający sposób. Naturalnie jest tu także i fantastyczna przygoda z udziałem bohaterów z kreskówki Disneya, która również zachwyca i porywa nas sobą od pierwszych chwil spotkania z tą komiksową opowieścią.

Rzecz całą reasumując – komiks „Nauka z komiksem. Galaktyki i planety. Początek wszystkiego”, to rzecz ciekawa, podana w pięknej graficznej oprawie, łącząca sobą w świetny sposób fantastyczną rozrywkę z nauką o kosmosie. I tym samym jest to idealny wybór dla każdego dziecka, które kocha komiksy i które pragnie wiedzieć więcej o otaczającej nasz rzeczywistości. Polecam!