Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Zostawiając Powidok Wibrującej Czerni

Opis:

Bartek "godai" Biedrzycki

Przyznam się od razu, że do albumu Daniela Chmielewskiego podszedłem z dystansem. Bałem się, zrazu, że będzie to dzieło z gatunku „artystowskie pitu-pitu". Ja jestem trochę uczulony na artystów wszelkiej maści i na ludzi, którzy są duchowo natchnieni.

 

Na szczęście myliłem się w tej wstępnej ocenie i zakup na WSK debiutu komiksowego Daniela był krokiem jak najbardziej zasadnym – zamiast nerwowo spodziewanej przekombinowanej sieczki dostałem bardzo dobry zbiór krótkich, jednoplanszowych komiksowych impresji i jedną dłuższą historię, która, niczym klamra fabularna, ustawia wszystkie szorty na osi wytyczonej przez autora.

 

Album składa się z dwóch części – wspomnianych jednoplanszówek, tworzonych na przestrzeni dłuższego czasu, oraz zwartego „epilogu" zatytułowanego Cynik. Nie wiem czemu tak jest, ale w internecie zauważyłem głosy, że ta dłuższa historia jest słaba, gorsza, niepotrzebna w tym zbiorze. Całkowicie nie podzielam tego zdania. Owszem, może i zawiązanie akcji wokół fikcyjnej (ale, podobno, prawdziwej jak każda inna fikcyjna) postaci jest banalne i wyeksploatowane, ale powidokowa Anna jest postacią na tyle wszechstronną (chociaż ktoś mógłby powiedzieć – na tyle uśrednioną, zwyczajną i banalną), że można potraktować ją jako symbol.

 

Zapałałem za to ogromną sympatią do samego Cynika. Nie wiem czemu, ale przypomniał mi anioła z jednego z opowiadań Gaimana z tomu „Dym i Lustra". Kolejny banał? Taki sam, jak skojarzenie z Kotem z Cheshire. Ujął mnie za serce swoim wyglądem i trzeźwym podejściem do życia. Tak samo zresztą przemówiła do mnie Pani Opos, która, znowuż, przypomniała mi Panią Grzebyk ze „Snu numer 9" Davida Mitchella.
„Zostawiając powidok wibrującej czerni" to lektura raczej krótka, ale bardzo przyjemna. Jest w niej, dla dociekliwego czytelnika, ogromna masa nawiązań kulturowych, sam autor zresztą przygotował „listę lektur", które warto znać, aby doszukać się większości nawiązań zawartych w tym albumie.

 

A sam Daniel jest bardzo sympatyczną i skromną osobą. Spotkaliśmy się przypadkiem na tarasie na ostatnim WSK. Szkoda, że dopiero po fakcie zorientowałem się, że to był właśnie on. Może ucięlibyśmy sobie jakąś ciekawą pogawędkę? Nic straconego. Konwenty komiksowe w tym kraju czasem się odbywają. Mam też nadzieję, że ten premierowy zbiór komiksów to nie jest ostatnie słowo Chmielewskiego.

 

Źródło: www.gniazdoswiatow.net

Komentarze:

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Okładka wydania:

Zostawiając Powidok Wibrującej Czerni

Additional Info:

  • Scenariusz: Daniel Chmielewski
  • Rysunek: Daniel Chmielewski
  • Wydawnictwo: Timof i cisi wspólnicy
  • Rok Wydania Polskiego: 2/2008
  • Tytuł Oryginału: Zostawiając Powidok Wibrującej Czerni
  • Wydawca Oryginalny: Timof i cisi wspólnicy
  • Gatunek: Komiks
  • Liczba Stron: 96
  • Format: 175x250 mm
  • Oprawa: Miękka
  • Dystrubucja: 1
  • ISBN: 978-83-61081-14-2
  • Wydanie: I
  • Cena Z Okładki: 22 zł
  • Papier: Matowy
  • Druk: Czarno-biały
  • Ocena: -

Podziel się!


Oceń Publikację:

Komiksy

Rysunki: 100% - 1 votes
Kolory: 100% - 1 votes
Scenariusz: 100% - 1 votes
Liternictwo: 100% - 1 votes
Tłumaczenie: 100% - 1 votes
Wydanie: 100% - 1 votes

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial