Kajko I Kokosz – Złota Kolekcja. Tom 5

  Złota kolekcja komiksów o przygodach legendarnych Kajko i Kokosza wydana właśnie i zebrana w sześciu tomach przez wydawnictwo Egmont to wyjątkowe pod każdym względem wydanie z okazji 50-lecia tej kultowej serii. Niniejszy, piąty tom zawiera trzy długie komiksy, wydane wcześniej w osobnych albumach, a jeszcze wcześniej drukowane w odcinkach na łamach młodzieżowego pisma „Świat Młodych” oraz cztery krótkie historie, które powstały dla magazynu Relax. Jako dodatek dołączono niepublikowaną wcześniej historyjkę, zatytułowaną „Niespodzianka”, do której zachował się tylko szczegółowy scenopis, czytając go jednak nie mamy najmniejszego problemu, by historię tę zwyczajnie sobie wyobrazić podkładając pod tekst charakterystyczną kreskę mistrza.

Wydawnictwo zostało też opatrzone we wstęp Radosława Geremka (pseudonim Łamignat), kolekcjonera, pasjonata i badacza twórczości Janusza Christy, współzałożyciela i członka zarządu Fundacji „Kreska” im. Janusza Christy. Jako podsumowanie całości, dostajemy, jak w każdym z tomów, obszerne i fascynujące posłowie Krzysztofa Janicza (pseudonim Kapral), kierującego blogiem „Na plasterki!!!”. Wszystko to zostało oprawione w solidną twardą oprawę o lakierowanej okładce i grzbiecie, który fantastycznie będzie wyglądał na regale każdego kolekcjonera, fana czy osoby, której to wydanie zafunduje niesamowitą podróż w czasy młodości.

Nie będę ukrywał, że podobnie jak autor słowa wstępnego do niniejszego tomu, pierwszy kontakt z twórczością Christy miałem dzięki podwójnemu albumowi, wydanemu w 1981 roku przez KAW i zawierającemu „Szkołę latania i Wielki turniej” (obie te historie zostały zamieszczone w tomie 4 niniejszej edycji). Pamiętam, jak egzemplarz ten krążył między nami, uczniami szkoły podstawowej i był w jakiś tam sposób wydarzeniem formacyjnym. W tym samym czasie ukazujący się trzy razy w tygodniu „Świat Młodych” publikował znajdujący się w niniejszym tomie „Cudowny lek”. Niektórzy z nas wycinali paski z komiksem i wklejali do zeszytów, tworząc własne albumy, szczęśliwcy mieli w kioskach prenumeratę teczkową, dzięki czemu nie przegapili żadnego odcinka. „Cudowny lek” jest jednym z bardziej mroczniejszych epizodów, pamiętam, jakie wrażenie robił na nas motyw zatrutego źródła, dziś czytany jako ewidentne nawiązania do nałogu alkoholowego, z którym, jak dowiadujemy się z posłowia, borykał się też sam autor. Znajdziemy też ciekawe watki interpretacyjne, na przykład analogie do szkockich legend, zwłaszcza tych związanych z potworem z Loch Ness.

Oczywiście istotą omawianej edycji są zebrane w nich i ułożone w porządku chronologicznym komiksy legendarnego polskiego twórcy. Nie wątpię, że spotkają się ogromnym zainteresowaniem młodych odbiorców, starsi, Ci, którzy większość z nich znają i doskonale pamiętają, znajdą ogromną frajdę w lekturze wspomnianych wyżej teksów autorstwa miłośników i wybitnych znawców, czy wręcz kustoszy, działa jakie pozostawił po sobie twórca Kajka i Kokosza oraz ich pierwowzorów czyli Kajtka i Koka. A jeśli o pierwowzorach i inspiracjach mowa, znajdziemy też naturalnie parę słów odnośnie rzekomego wzorowania się Christy legendarną serią o dzielnym Gallu Asterixie. W niniejszym tomie znajdziemy więc mnóstwo cennych informacji i opowieści o samej serii, oraz o samym twórcy, z którym autor wstępu miał nawet przyjemność spotkać się w dzieciństwie. Opowieści oczywiście okraszone są zdjęciami z archiwów jego fanów, ilustracjami i szkicami.

Podsumowując, sześciotomowa kolekcja wydawnictwa Egmont to prawdziwa wydawnicza perła, która zadowoli czytelnika w każdym wieku. A zwłaszcza tych, którzy gdzieś na strychach mają pochowane w pudłach stare wydania rozpadających się z zaczytania albumów z przygodami dzielnych wojów Mirmiła i sympatycznego smoka Milusia.