Pozytywka. Zagadkowe Zniknięcie

 „ZAGADKOWE ZNIKNIĘCIE” - pod tym jakże tajemniczym i intrygującym tytułem kryje się najnowsza, czwarta już odsłona komiksowego cyklu dla dzieci i młodzieży „Pozytywka”. Cyklu, który zyskał sobie w naszym kraju ogromną popularność pięknym połączeniem fantastycznej baśni z niezwykle ważną lekcją życia. Pozycja tu ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont.

 Nola pogodziła się już ze swoją niezwykłą rolą obrończyni magicznej krainy Pandorii, do której dostaje się za sprawą odziedziczonej po zmarłej mamie pozytywki. Teraz jednak odnajduje ona wśród rzeczy mamy tajemniczy klucz, który wydaje się pochodzić z magicznego świata. By odkryć jego przeznaczenie udaje się ona kolejny raz do Pandorii, gdzie bardzo szybko będzie świadkiem niezwykle smutnego zdarzenia, jakim jest pojmanie pewnego niegroźnego mieszkańca stolicy za to, że pokochał przedstawicielkę innej rasy. Nola i jej przyjaciele nie mogą tego tak zostawić...

 Benedicte Carboneill - twórczyni tej komiksowej serii, zaprosiła nas tą opowieścią raz jeszcze do świata baśni, w którym będziemy mogli cieszyć się wartką akcją, wielką przygodą, pokaźną porcją klimatycznego humoru, jak i wreszcie wspaniałą lekcją życia - tym razem o tym, że każdy zasługuje na miłość bez względu na to, kim jest, jak bardzo różni się od innych i skąd pochodzi. I tym samym kolejny raz mamy przyjemność spotkania się z naszymi ulubionymi bohaterami i ich losami, które porywają od pierwszych chwil lektury. 

 Fabułę opowieści znaczy wartka akcja i barwna przygoda, która rozpoczyna się z chwilą odnalezienia przez Nolę tajemniczego klucza, a następnie kolejną wyprawą do Pandorii. A potem..., a potem nastaje czas przedziwnych zdarzeń, nieporozumień, próby uwolnienia zakochanego Ośmiornicznika i odnalezienia wybranki jego serca, jak i wreszcie walki o szczęście i miłość, która będzie wymagać tyleż sprytu i odwagi, co ryzyka. To dobrze poprowadzona, intrygująca, w pełni bezpieczna dla dziecięcego odbiorcy i zwiastująca swoim finałem ciąg dalszy, relacja.

 Na równie wielkie słowa uznania zasługują ilustracje tego komiksu, które stworzył artysta posługujący się pseudonimem Gijé. To właśnie on zaoferował nam tutaj niezwykle malownicze, piękne w płynności i lekkości kreski, jak i też imponujące dbałością o każdy drobiazg i detal, rysunki. Dla mnie mają one wiele wspólnego z najlepszymi filmowymi animacjami, co objawia się m.in. w rozmachu kadrów i znakomitym przedstawianiu dynamicznych scen akcji. Oczywiście mamy tu także porcję dobrego humoru, jak i też piękne i niezwykle bogate w swej różnorodności, kolory.

Bohaterowie są wspaniali – życzliwi, niezwykle pomocni, sympatyczni i zyskujący sobie naszą przychylność już od pierwszych chwil tego czytelniczego spotkania. Podobnie wielkie wrażenie wywiera na nas obraz tej baśniowej rzeczywistości, czyli kraina Pandorii z magią, rozmaitymi zamieszkującymi ją gatunkami i zarazem surowymi prawami królewskiej władzy, co nadaje tej wizji nieco większej autentyczności. I wreszcie emocje – komediowe akcenty, przygoda oraz poruszające sceny tęsknoty Noli i jej taty, które chwytają ze serce. Wartym podkreślenia wydaje się również to, że komiks ten jest niezwykle familijną i ze wszech miar bezpieczną ofertą dla młodego odbiorcy, w której nie znajdziemy chociażby bezsensownej przemocy.

Przyjemnością jest lekturą tej opowieści, w którą angażujemy się bez reszty i która upływa nam w niezwykle szybkim tempie. Oczywiście lepiej jest znać poprzednie tomy cyklu, aczkolwiek można też sięgnąć po ten komiks bez tejże wiedzy, gdyż i wówczas będziemy bawić się tu świetnie. To piękna, komiksowa baśń z cenną lekcją wychowawczą w tle, która potwierdza sobą raz jeszcze wielkość tego cyklu. Dlatego też z jak największym przekonaniem zachęcam was do sięgnięcia po opowieść „Pozytywka. Zagadkowe zniknięcie” – polecam, naprawdę warto!