Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Król Thor

Image Gallery:

Opis:

Michał Lipka

  Jeśli album „Thor: Kres wojny” to finał wielkiej sagi Aarona o Thorze, to „Król Thor” to epilog, domykający wątki, na które nie starczyło miejsca w poprzednich zeszytach. Jednocześnie to całkiem przyjemna historia, do czytania nawet bez większej znajomości cyklu. Od swoisty deser, może nie szczególnie imponujący rozmiarami, ale naprawdę smakowity i sycący.

 

Niegdyś Thor pokonał Gorra Bogbójcę. Jednakże broń tego drugiego, Czarny Nekromiecz, nie została zniszczona, a co gorsza teraz trafia do Lokiego. A to oznacza jedno: wielką bitwę u kresu wszystkiego, która kres wszystkiemu właśnie może położyć…

 

Od samego początku dyżuru Jasona Aarona nad „Thorem” poza obecnymi wydarzeniami raz na jakiś czas scenarzysta serwował nam losy bohatera w przyszłości tak odległej, że praktycznie nic, ze świata Marvela jaki znamy, nie ocalało. W tych historiach nadzieja mieszała się z beznadzieją, prowadząc nas do zakończenia, które… Właśnie, może miało szansę być nowym początkiem, a może ostatecznym upadkiem. To wiedział już tylko autor. I teraz nadeszła pora domknięcia tego wszystkiego, dopowiedzenia tego i owego i… Nie, nie powiem Wam, czy ten tom wszystko wyjaśnia, czy nie, sami musicie się przekonać, ale warto to zrobić.

 

Marvel „Króla Thora” zalicza do tzw. fazy „Beyond!”, do której zaliczają się też inne pisane przez autora serie: znana po polsku „Avengers” i „Valkyrie: Jane Foster”. Tak naprawdę jednak to po prostu wielki epilog wydarzeń, który godniej domyka run Aarona, niż „Kres wojny”, bo i fabuła jest tu ciekawsza, i rozmach większy i wszystko to ma jakiś taki ciekawszy klimat i bardziej definitywny wydźwięk, który sprawdza się tu znakomicie.

 

A przede wszystkim ma wyjątkową szatę graficzną. Esad Ribić, ten od „Tajnych wojen” i ten sam, który wraz z Aaronem zaczynał tę sagę o Thorze, kończy serię z przytupem. Jest nas co popatrzyć, lepiej to się nawet ogląda niż czyta, bo kreska autora jest realistyczna, przesycona europejskimi wpływami, dopracowana w drobnych detalach i uzupełniona o świetny, wydobywający jeszcze z tych rysunków co najlepsze, kolor.

 

Graficznie album robi wrażenie. Fabularnie mniejsze, ale jednak. Po prostu dobre podsumowanie serii, która była z nami tak długo i wywarła taki wpływ na postać. Lubiliście cykl? Sięgnijcie po „Króla Thora”, nie zawiedziecie się.

Komentarze:

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Okładka wydania:

Król Thor

Additional Info:

  • Scenariusz: Jason Aaron
  • Rysunek: Esad Ribic
  • Tłumaczenie: Marek Starosta
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Rok Wydania Polskiego: 2022
  • Tytuł Oryginału: King Thor
  • Tytuł Serii: MARVEL FRESH
  • Gatunek: Komiks
  • Liczba Stron: 122
  • Oprawa: Miękka
  • ISBN: 9788328154667
  • Cena Z Okładki: 49,99 zł
  • Druk: Kolor
  • Ocena: 4/6

Podziel się!


Oceń Publikację:

Komiksy

Rysunki: 100% - 2 votes
Kolory: 100% - 2 votes
Scenariusz: 100% - 2 votes
Liternictwo: 100% - 2 votes
Tłumaczenie: 100% - 2 votes
Wydanie: 100% - 2 votes

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial