Heartstopper. Tom 3

”- Chcę przegadać całą noc. Ja też.”

 Do serii komiksów Heartstopper podeszłam bardzo ostrożnie. Zawsze tak mam, kiedy dostaje do zrecenzowania książkę, która na całym świecie bije rekordy popularności, a nawet została zekranizowana przez popularną platformę filmową, jaką jest Netflix. Boję się komercji i przereklamowania, a to jest coś, co szczególnie odrzuca mnie w literaturze i w filmach. Niestety, wiele razy już się zawiodłam na tych znanych bestsellerach zdobywających w znanych portalach pozytywne recenzje. Po przeczytaniu komiksu muszę przyznać, że jego przesłanie bardzo miło zaskakuje.

Na początku przyjrzyjmy się treści. Heartstopper to komiks autorstwa młodej ilustratorki Alice Oseman. Głównym wątkiem jest relacja miłosna pomiędzy dwoma nastolatkami, Charlie i Nickiem, którzy stopniowo i ostrożnie odkrywają swoją tożsamość seksualną. W trzecim tomie młodzi ludzie głównie skupiają się na „wychodzeniu z szafy”, czyli ujawnienia się ze swoim związkiem przed przyjaciółmi i rodziną. Wiadomo nie od dziś, że ta sprawa zawsze jest przyczyną ogromnego stresu, szczególnie u nastolatków, którzy cały czas poznają siebie, ciągle się zmieniają, a ich osobowość nieustannie się kształtuje.

W książce nie brakuje przytulnych momentów między chłopakami (dla mnie trochę zbyt cukierkowych, ale nie traktuje tego jako wielką wadę), ale również poruszania ważnych problemów takich jak rozmowa o orientacji z bliskimi i lęku, jakiemu towarzyszy coming out. Charlie jako pierwszy powiedział całej rodzinie, natomiast Nick przeprowadził rozmowę jedynie ze sobą mamą. Reszta bliskich natomiast nadal o niczym nie wie, a wręcz dopytuje, kiedy znajdzie sobie dziewczynę. Jakie to życiowe, prawda?

W głowach chłopców rodzą się wartościowe przemyślenia na temat bycia sobą w społeczeństwie. Jak wiele trzeba poświęcić, aby zostać zaakceptowanym? Nie być postrzegany jako inny przez wzgląd na orientację seksualną? Pojawiają się wątki ciekawych rozważań nad byciem szczęśliwym w związku, dążeniem do swoich potrzeb i po raz kolejny — braku zrozumienia przez otoczenie.

Zauważyłam, że pod koniec trzeciego tomu autorka zaczyna przemycać wątek związany z problemami psychicznych i zaburzeniami odżywiania — kolejny ogromny plus! Myślę, że następny powszechny wśród nastolatków problem, często bagatelizowany przez rodziców.

Autorka powoli rozwija wątki pobocznych bohaterów, czego brakowało w fabule dwóch poprzednich części. Czytelnik dowiaduje się dużo więcej na temat życia Teo, Elle, Darcy i Tary. Motywem spajającym, zarazem przyjemnie odświeżającym jest szkolna wycieczka do Paryża, podczas której naprawdę dużo się dzieje. Młodzi po raz kolejny konfrontują się z trudnymi sytuacjami. Czy uda im się je rozwiązać? Tego dowiecie się, kiedy sięgnięcie pod książkę!

Komiks, czego się absolutnie nie spodziewałam, dostarczył mi rozrywkę na naprawdę wysokim poziomie. Tematyka poruszana przez autorkę jest mi z wielu powodów szczególnie bliska. Dzięki tej opowieści mogłam przez moment cofnąć się w czasie i poczuć się jak pyzata nastolatka obserwująca ludzi na szkolnym korytarzu.

Podczas zagłębiania się w każdą stronę miałam uczucie otulania się puchatym kocykiem, w przeciwieństwie do serialu Euforia, który, chociaż ma bardzo podobną tematykę, dla mnie za mocno epatował seksem. Heartstopper jest tak ciepły i subtelny! Bardzo żałuje, że w czasach, kiedy byłam w szkole średniej (urodziłam się 1991 roku) nie miałam dostępu do tak wartościowej literatury. Książkę polecam każdemu, niezależnie od wieku, płci, orientacji seksualnej. Będziecie się jednocześnie świetnie bawić i wzruszać! Znajdziecie wątki smutne, radosne i mocno podnoszące na duchu, nie tylko na temat traktowania par homoseksualnych w społeczeństwie. Ja na pewno wielką radością przeczytam kolejne tomy!

Komiks otrzymałam dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Sztukater! Dziękuje!