The Polish Cowboy
-
Nowa seria wydawnicza Egmontu przybliży najmłodszym czytelnikom historię życia najwybitniejszych naukowców, którzy stąpali po naszej planecie. Do tej pory wydano już albumy o tytułach ,,Maria Skłodowska-Curie. Pierwiastki promieniotwórcze’’ i ,,Darwin. Ewolucja teorii’’. Komiksowa forma świetnie sprawdza się przy opowiadaniu o osiągnięciach wielkich postaci. W przygotowaniu Egmont ma jeszcze pozycje o Arystotelesie, Newtonie oraz Einsteinie. Szykuje się więc wyjątkowa seria, której wszystkie tomy chętnie ujrzę na swojej półce. W dzisiejszej recenzji przyjrzymy się tej drugiej pozycji, poświęconej działalności naukowej Charlesa Darwina.
Naukowiec już od najmłodszych lat interesował się przyrodą. Jego surowy ojciec wyobrażał go sobie jednak jako lekarza, a nie przyrodnika - uważał, że jest to zawód bez przyszłości. Dzięki wsparciu życzliwym mu osób, Darwinowi udało się w końcu udać w podróż dookoła świata, podczas której mógł w całości oddać się badaniom naukowym. Z czasem przerodziły się one w teorię znaną do dzisiaj. Teorię ewolucji.
Komiks został opracowany w taki sposób, aby w skrócie przedstawić niemal całe życie Charlesa Darwina. Mimo tego, że czytelnik mknie przez historię niczym pociąg pospieszny, autor dalej sypie w swojej powieści szczegółami, które dodają całości więcej głębi. Bardzo dobrze przedstawione zostało tło historyczne epoki Darwina. Na plus zasługuje również fakt, iż bohatera poznajemy już za dziecka, co pozwala bardziej wczuć się w jego sytuację i poznać kreowanie się poglądów.
Nie dało się oczywiście uniknąć wad. Historia jest bardzo uproszczona, czego można się było spodziewać po komiksie dla dzieci. Jednak nawet mi, dorosłemu czytelnikowi, fabuła wydawała się przez to wręcz chaotyczna. Przez lata życia naukowca przemykamy błyskawicznie, przez co na kartach komiksu pojawia się ogromna liczba postaci. Mimo wygodnego dodatku na końcu książeczki, ,,Kto jest kim w świecie Darwina”, o zamęt jest bardzo łatwo. Warto więc czytając komiks z najmłodszymi spędzić więcej czasu nad każdą kartą wyjaśniając, kim są poszczególne postaci, co oznaczają trudniejsze słowa, lub jak dokładnie wyglądał ten etap w życiu Darwina.
Oprawa graficzna bardzo przypomina mi serię filmów dla dzieci ,,Był sobie człowiek” Alberta Barille. Jeśli taki był zamysł autora, to nie mógł trafić lepiej. Prostota i podobieństwo do dawnych produkcji sprawia, że nuty nostalgii odezwą się w sercach starszych czytelników, zaś młodsi na pewno docenią przyjazny wygląd postaci. Na końcu książeczki, oprócz wcześniej wspomnianego dodatku, znajdziemy też mapę podróży Darwina, szkice koncepcyjne postaci oraz krótki artykuł opisujący dokładniej bohatera autorstwa dr Tomasza Raczka, znanego chociażby z kanału ,,Nauka - to lubię” na platformie YouTube. Warto wspomnieć, że naukowiec ten objął swoim patronatem całą tę serię wydawniczą Egmontu.
Nauka poprzez zabawę to idealne hasło opisujące komiks o Charlesie Darwinie. Ciekawa opowieść w pięknej oprawie graficznej, pełna humoru i wiedzy przekazywanej w przystępny sposób. Także dorośli czytelnicy mogą się sporo dowiedzieć, a przy okazji naprawdę dobrze bawić. Jedyny minus to dość duży chaos narracyjny, przez który łatwo się pogubić mknąc przez historię życia twórcy teorii ewolucji. Mimo nadmiaru bohaterów i wydarzeń, całości nie da się ocenić inaczej niż na zdecydowany plus. Warto propagować wiedzę wśród najmłodszych.! Komiksy zaś są na to świetnym sposobem.