Minecraft Frigiel I Fluffy Tom 4 Lodowe Królestwo

   No dobrze, być może wiosna i przeddzień lata to niezbyt najlepsza pora na lekturę opowieści z zimową scenerią w tle..., ale z drugiej strony, dlaczegóż by nie? Pokrzepiona tą myślą mam przyjemność przedstawić wam recenzję najnowszej odsłony komiksowego cyklu dla dzieci pt. "Frigiel i Fluffy", której to strony wypełni tym razem śnieg, mróz i zimowe biel. Komiks ten nosi tytuł "Lodowe królestwo" i ukazał się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Jaguar. Nie przedłużając zatem, zapraszam do recenzji!

 Spokojną, sielską i bajkową codzienność życia w osadzie Laniel przerywa niespodziewanie rzecz, która nie miała prawa się wydarzyć... - oto w wiosce zapanowuje najprawdziwsza zima ze śniegiem, mrozem i lodem w pełni postaci! Wkrótce też Friedel - pod nieobecność zarządzającego wioską dziadka, odbiera list od tajemniczego Króla Lodu, który grozi zapanowanie zimy we wsi po wsze czasy, jeśli jej mieszkańcy nie zapłacą mu wysokiego okupu... Oczywiście Friedel wraz z przyjaciółmi nie zamierza na to przystać i postanawia zrobić wszystko, by odkryć tożsamość lodowego króla...

 Najnowsza, czwarta już odsłona tej komiksowej serii, zaprasza nas sobą do kolejnego spotkania z bajkowym światem Uniwersum Minecrafta, wielką przygodą, pokaźną porcją ciepłego humoru i piękną lekcją życia o tym, co jest naprawdę ważne. Tym razem scenerię relacji wypełnia śnieżna biel i lekki odcień błękitu, co stanowi miłą i ciekawą odmianę względem poprzednich odsłon cyklu. Oczywiście najważniejszą pozostaje wartka akcja, która porywa czytelnika od pierwszych stron, trzyma w wielkim napięciu i serwuje moc zaskakujących zwrotów. Inaczej rzecz ujmując - jest interesująco i efektownie, jak zawsze!

 Tradycyjnie już fabułę tego komiksu cechuje wielka dynamika akcji, liczne zaskoczenia i walka, gdy oto nasi dzielni bohaterowie starają się odkryć motywację Króla Lodu, stają do konfrontacji z jego żołnierzami i nim samym, jak i wreszcie poznają bardzo zaskakującą prawdę o tym nagłym ataku zimy. Oczywiście, całość tej relacji wypełnia dobry humor, ciepłe emocje i piękny morał o tym, że zło nigdy nie popłaca. I tym samym mogę pokusić się o stwierdzenie, że każde dziecko będzie bawiło się świetnie przy spotkaniu z tym pięknym i tętniącym od przygody, komiksem.

 Bardzo okazale - kolejny już zresztą raz, przedstawia się ilustracyjna szata tego komiksu. Tworzą je bardzo bajkowe, pociągnięte lekką i płynną kreską, charakterystycznie kanciaste i do tego klimatyczne rysunki. Tym razem wizualny efekt jest jeszcze większy za sprawą zimowej kolorystyki, którą tworzą oczywiście barwy bieli, niebieskości, szarości i kontrastujące z nimi mocne kolory postaci, budynków, itd. Całościowy efekt jest naprawdę piękny i zjawiskowy, co z kolei przełoży się z pewnością na wielkie zaintrygowanie każdego dziecięcego czytelnika.

 Lektura tej bajkowej opowieści zapewnia sobą wspaniałą rozrywkę, gwarantuje przednią zabawę i dostarcza wielkich emocje, które są oczywiście ciepłe, radosne i w pełni bezpieczne dla czytelników. Mamy tu przygodę, liczne zaskoczenia i niespodzianki, pochwałę siły przyjaźni oraz wspominany powyżej morał, który stanowi cenną lekcję wychowawczą dla każdego dziecka, co zawsze warto docenić. Poza tym niezwykłe jest to, że każda z kolejnych części tego cyklu jest na swój sposób inna, wyjątkowa i nieprzewidywalna, dzięki czemu nie mowa o jakimkolwiek znużeniu tą opowieścią, jej bohaterami i kreacją bajkowego świata.

 Komiksowa opowieść pt. "Frigiel i Fluffy. Lodowe królestwo", to interesująca, emocjonująca, przezabawna i mądra historia dla dzieci, która oczarowuje nas tyleż swoją fabułą, co i ilustracyjnym obliczem. Dlatego też ze swej strony oceniam ten tytuł jak najwyżej, zachęcając was jednocześnie do sięgnięcia po tę opowieść i pozostałe odsłony tej świetnej serii. Polecam - naprawdę warto!