Sin City Tom 4 Ten Żółty Drań

"TEN ŻÓŁTY DRAŃ" - pod tym tytułem kryje się kolejna, czwarta już odsłona bestsellerowego, komiksowego cyklu "Sin City", autorstwa Franka Millera. Odsłona, która zabiera nas kolejny raz do tytułowego Miasta Grzechu, gdzie to trwa odwieczna i nie zawsze sprawiedliwa walka dobra ze złem. Tym razem jednak ów czytelnicza podróż przybierze bardzo specyficzną, odważną i zaskakującą postać... Komiks ten ukazał się właśnie w naszym kraju w nowym i niezwykle efektownym wydaniu, nakładem Wydawnictwa Egmont Polska.

Jak to zazwyczaj bywa z tym cyklem, tak i tym razem niniejszą pozycję wypełnia opowieść o zemście. Oto poznajemy jednego z ostatnich sprawiedliwych gliniarzy w mieście - Johna Hartigana, który odbywa ostatni dzień służby przed odejściem na emeryturę. Jednak to właśnie wtedy staje się on świadkiem napaści na małą dziewczynkę, którą chroni przed niechybnym gwałtem, a być może i śmiercią. Napastnikiem okazuje się syn wpływowego polityka i biznesmena w jednym, który za sprawą łapówek i znajomości zamiata sprawę pod dywan, a wszystkie wcześniejsze zbrodnie psychopatycznego zboczeńca, zostają przypisane Johnowi. Tak też były glina trafia do więzienia, gdzie rozpoczyna się jego gehenna. Po latach, gdy wreszcie odzyskuje wolność, nadchodzi czas zemsty...

Niniejsze dzieło Franka Millera oferuje sobą dokładnie wszystko to, czego tylko od tego cyklu moglibyśmy oczekiwać. Począwszy od mrocznej historii o zemście, poprzez spotkanie z wyrazistymi bohaterami, a kończąc na kolejnym opisie Miasta Grzechu, gdzie to przemoc, niesprawiedliwość i śmierć, stanowią jego codzienność. Oczywiście, nie zabrakło tu także akcji, malowniczych scen walki, mocnej erotyki i potężnej porcji czarnego humoru, który stanowi już nieodłączną część tej serii. I jeśli ktoś miałby poznać jedną, najbardziej reprezentatywną odsłonę serii "Sin City", to bez najmniejszego wahania poleciłabym mu właśnie ten oto komiks.

Scenariusz opowieści skupia się na kolejnych losach głównego bohatera - Johna Hartigana, obejmujących okoliczności jego spotkania z potwornym Roarkiem, uratowania z jego rąk małej dziewczynki, wrobienia go w zbrodnie których nie popełnił, jak i wreszcie odbywania kary oraz wyjścia na wolność. Wtedy nastaje czas realizacji planu zemsty Johna, który ma się dokonać przy pomocy dorosłej już dziś, niedoszłej ofiary Roarka sprzed lat. I od tej chwili też zaczyna się najefektywniejsza część tej relacji, czyli konfrontacja dobra ze złem, czas walki oraz wielkich emocji, które towarzyszą nam do ostatniej strony. Jest barwnie, interesująco i niezwykle mrocznie - czyli tak, jak być powinno!

Interesująco, barwnie i klimatycznie prezentuje się także szata ilustracyjna tej opowieści, o którą to zadbał również Frank Miller. Są to przede wszystkim niezwykle charakterystyczne dla tej serii, pociągnięte surową kreską i epatujące brzydotą - rysunki, które fascynują nas swoim mrocznym klimatem, paletą barw w postaci czerni, bieli i żółci, jak i też znakomitym kadrowaniem. Najbardziej interesujące jest w tej szacie to, że ukazuje ona okropny, przerażający i potworny w swej graficznej postaci świat, który z jednej strony budzi nasz niepokój, ale z drugiej porywa, oczarowuje i zachwyca w każdym calu. I tu też mogę pokusić się o stwierdzenie, iż ta odsłona cyklu "Sin City" została zilustrowana w najbardziej zaskakujący, ale i w mej ocenie najlepszy, sposób.

Wielką siłą tej pozycji wydaje się również to, że mimo dość schematycznej fabuły - pragnienie zemsty, konfrontacja dobrego faceta ze złymi ludźmi i walka, która zamienia się w huragan śmierci i zniszczenia, komiks ten autentycznie nas ciekawi i bawi od pierwszej, do ostatniej strony. Wydaje się być to zasługą jakości warsztatu Franka Millera, mocnej wymowy tej historii na polu przemocy, jak i też uniknięcia prostych rozwiązań które tak dobrze wszyscy znany, a postawienie na inteligencję czytelnika, który sam może dopowiedzieć sobie to, co jest oczywiste. To właśnie te elementy czynią ten tytuł tak dobrym, udanym i wartym poznania.

Rzecz całą podsumowując - komiks "Sin City. Ten żółty drań", to pozycja dobra pod każdym względem, a tym samym spełniająca nasze wszystkie oczekiwania od tego tytułu. Lektura ta intryguje nas, zapewnia przednią rozrywkę i pozwala poczuć raz jeszcze ten niepowtarzalny klimat "Miasta grzechu", którego nie zastąpi żadna inna opowieść. Tym samym też polecam i zachęcam was gorąco do sięgnięcia po tę pozycję - naprawdę warto!

Kolekcjonerskie wydanie sensacyjnych opowieści noir, rozgrywających się w Sin City - Mieście Grzechu. Rządzi nim rodzina Roarków, którzy zajmują zarówno wysokie stanowiska administracyjne, jak kościelne. Zabójstwa, gwałty i szantaż to dla nich chleb powszedni.

Odchodzący na emeryturę policjant przez przypadek ratuje małą dziewczynkę z rąk seryjnego mordercy, którym okazuje się członek klanu Roarków. Oczywiście, sprawa zostaje zatuszowana, a kozłem ofiarnym zostaje policjant. Kiedy po wielu latach wychodzi z więzienia, odnajduje dorosłą już dziewczynę, byłą ofiarę zboczeńca. Razem z nią dąży do ukarania prawdziwego sprawcy zbrodni sprzed lat. Jak to w komiksach Millera o Mieście Grzechu, do końca nie wiadomo, czy głównym bohaterom uda się przeżyć i czy sprawiedliwość jest w stanie zatriumfować nad wszechobecną mafią.