Szpiegomania. Podwójny Przekręt. Opowieść Komiksowa

Bajki Walta Disneya mają to do siebie, że potrafią nie tylko rozbawić i wzruszyć, ale także niosą ze sobą niejedną, dobrą lekcję dla młodych widzów i czytelników. Największe klasyki z tegoż studia są jeszcze na tyle uniwersalne, że mogą cieszyć fanów kilku pokoleń. Zmieniają się formy audio-wizualne, zmienia się świat, który nas otacza i oczywiście sposób podania danego tytułu, ale na szczęście główni bohaterowie bajek Disneya nie zmieniają się. Dlatego też, myślę, że połączenie kultowej już postaci Myszki Minnie z aktualnymi oczekiwaniami czytelników jest idealnym rozwiązaniem zarówno dla rodziców jak i przede wszystkim dla dzieci.

Nieco roztrzepana, ale podwójnie zmotywowana i zawzięta Minnie właśnie rozpoczyna nowy etap w swoim życiu. Wraz z oddaną przyjaciółką kaczką Daisy właśnie rozpoczynają studia. Oczywiście liczą na niezapomnianą przygodę, która na zawsze pozostanie im w pamięci, a jednocześnie otworzy drzwi do udanej kariery w przyszłości. Minnie jednak nie wie jak bardzo blisko będzie zrealizowania pierwszego oczekiwania, które tym samym uratuje świat przed zagładą. Wydawnictwo Egmont postawiło na unowocześnienie kultowych postaci Disneya. Z jednej strony ich wydanie nieco przypomina komiks, dzięki licznym kolorowym ilustracjom z tzw. dymkami, z drugiej strony „Szpiegomanii” bliżej jednak do bajkowej opowieści w której większą część zajmuje jednak tekst. Nie jest to byle jaki tekst, gdyż na każdym kroku autorzy nie pozwalają nam się nudzić. Zabawne dialogi, wspomnienia idealnie współgrające z charakterami głównych bohaterek czy nawet kolorowe zmiany czcionki sprawiają, że nawet przez chwilę nie popadamy w monotonię. Na pierwszy plan wysuwają się oczywiście ilustracje, które świetnie oddają emocje i dynamikę danej sceny, dzięki czemu idealnie współgrają z czytanym tekstem. Pozwalają jeszcze skuteczniej uruchomić trybiki naszej wyobraźni i pomagają głębiej wciągnąć się w fabułę „Szpiegomanii”. Poza walorami graficznymi warto również zwrócić uwagę na samą historię Minnie i Daisy, która kolejny raz zachwyci z pewnością nie tylko młodych czytelników, ale również niejednego dorosłego. Zabawna, dynamiczna, a jednocześnie owiana nutką tajemnicy sprawia, że od samego początku dajemy się wciągnąć w tę opowieść ciekawi jej ostatecznego rozwiązania. Muszę przyznać, że choć podchodziłem do tego tytułu z lekkim dystansem i bardziej jako dodatkiem do „poważnych” książek, to teraz żałuję takiego podejścia. Niezwykle przyjemnie było przypomnieć sobie bohaterów podziwianych i rozbawiających do łez z okresu dzieciństwa i móc jeszcze raz przeżyć wraz z nimi fantastyczne przygody. Jestem przekonany, że „Szpiegomania” będzie idealnym rozwiązaniem na wspólne spędzenie czasu z dzieciakami, a my dorośli również poczujemy niemałą satysfakcję.

Minnie i Daisy być może nie należały do najbardziej popularnych postaci Disneya, ale z pewnością stanowiły elitę żeńskich przedstawicieli tego „uniwersum”. Ich młodzieńcze przygody, w tak pięknym i kolorowym wydaniu z pewnością ucieszą i zaciekawią niejedną czytelniczkę. Uczą o przyjaźni, oddaniu i pokazują, że dzięki motywacji i zaangażowaniu można osiągnąć wiele. Oczywiście młodzi chłopacy również odnajdą w „Szpiegomanii” wspaniałą rozrywkę i inspirację, ale wydawnictwo Egmont również dla nich przygotowało kolejne tytuły nawiązujące do Disneya. Piękna oprawa graficzna, liczne ilustracje i kolorowe ubarwienia każdej strony to z pewnością znak rozpoznawczy tejże serii. Bez względu na płeć i wiek, każdy czytelnik ceniący humor, przygodę i tajemnicę powinien sięgnąć po ten tytuł.

Myszka Minnie i kaczka Daisy rozpoczynają właśnie studia na Uniwersytecie Kalisoty! Wkrótce okaże się, że nowe otoczenie, obiecujące znajomości i ekscytujące perspektywy związane z nauką to dopiero początek wyzwań, przed którymi staną przyjaciółki. Czy Minnie dowie się, co takiego ukrywa Daisy? Jak się zakończy tajemnicza misja, w którą zaangażują się dziewczyny? Kto okaże się czarnym charakterem?

Ta intrygująca powieść graficzna to propozycja dla tych, którzy uwielbiają historie z dreszczykiem! Zaskakujące zwroty akcji, humor i kapitalne ilustracje, które nawiązują stylem do kultowych komiksów Disneya, to gwarancja rozrywki na najwyższym poziomie!

„Szpiegomania” to opowieść komiksowa, czy też graficzna. Jej bohaterami są Minnie oraz Daisy, czyli postaci Disney’a, doskonale znane kilku pokoleniom na całym globie.

Dziewczyny są nastolatkami i rozpoczynają studia na uniwersytecie Kalisoty. Minnie wyrusza swoim autkiem zapakowanym po brzegi, aby wprowadzić się do akademika. Na miejscu czeka już na nią jej najlepsza przyjaciółka Daisy. Myszka nie może się doczekać nadchodzącej przygody i wspólnego mieszkania z wieloletnią koleżanką. Ale martwi ją jedna rzecz, Daisy zachowuje się ostatnio dość dziwnie.

W drodze na uczelnię Minnie spotyka mrożąca krew w żyłach przygoda. Ktoś próbuje zepchnąć jej auto z drogi, a ona cudem unika katastrofy. Ale to nie wszystko. Ta sama tajemnicza osoba kradnie przesyłkę, którą wiozła dla Daisy. Co też mogło być tak ważnego w tej dziwnej paczce, żeby ktoś chciał ją ukraść?

Po przyjeździe na miejsce okazuje się, że Daisy zachowuje się jeszcze bardziej dziwacznie, niż wydawało się przez telefon. Minnie postanawia ją śledzić. Dociera do jakiejś tajemniczej bazy, gdzie się wślizguje. Niełatwo jest ukryć swoją obecność, ale przecież musi zorientować sięć o co tu chodzi. Może jej najlepsza przyjaciółka jest w tarapatach?
„Szpiegomania” okazuje się być wciągającą powieścią z dreszczykiem. Pełna zagadek i tajemnic trzyma w niepewności. Zapewnia czytelnikom kilka zwrotów akcji i masę emocji, dzięki czemu czyta się ją szybko i z przyjemnością. Fabuła rodem z najlepszej powieści szpiegowskiej. Są tu tajne organizacje, złodzieje dzieł sztuki, nutka rywalizacji i prawdziwa młodzieżowa przyjaźń. Zobaczycie tu też młodego Kaczora Donalda i Mikiego. Jest utrzymana w bardzo nowoczesnym klimacie. Poznajemy Minnie i Daisy od zupełnie innej strony niż dotychczas.

Bardzo podoba mi się forma tej książki. Fantastyczne ilustracje, które faktycznie grają pierwsze skrzypce i wysuwają się na pierwszy plan. Nawiązują do obrazów wykreowanych przez Disneya, ale nie są to te oryginalne, Disneyowskie. Tekstu nie jest dużo. Do tego warto wspomnieć, że czcionka jest zróżnicowana wielkością i kolorem, w zależności od tego co akurat dzieje się w akcji, albo czy jest to dialog.

Mam jeden problem z tą książką. Z określeniem wieku czytelnika, do którego jest skierowana. Czytam sporo książek dla dzieci, jestem też mamą. Jednak tu mam niemały orzech do zgryzienia. Wydawca podaje wiek czytelnika na 8+. Zastanawiam się jednak, czy 8latki czytają o nastolatkach, które rozpoczynają studia, przechodzą intensywne szkolenie szpiegowskie i ścigają rabusiów. Niby nie ma tu jakiś romansów, przemocy itp., ale jakoś te studia, akademik i niezależność nie do końca mi tu pasują. Mnie w tym wieku takie książki nie interesowały, no ale teraz młodzież dorasta szybciej… Ta akademicka rzeczywistość i cała historia trochę mi kontrastują z nieco dziecięcą okładką. W pierwszej chwili sądziłam, że faktycznie jest to książka dla dzieci w wieku powyżej 6 czy 7 lat. Niewiele się pomyliłam, ale jednak mój syn z pewnością nie byłby nią teraz, czyli w wieku 6 lat, zainteresowany.

Podsumowując: „Szpiegomania” to bardzo ładnie wydana powieść graficzna. Przepiękne ilustracje, ciekawa akcja, wyróżniająca się forma. Okładka kusi intrygującą zawartością rodem z Disneya. Z pewnością zainteresuje wiele dzieci, a może raczej powinnam napisać, że młodzież?