Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Wszyscy Moi Bohaterowie To Ćpuny

Opis:

Uleczkaa38

Komiksowa sztuka ma szczęście do bardzo ciekawych, intrygujących i udanych autorskich duetów, które potrafią zaoferować nam dzieła nie tylko barwne, ale też i ocierające się o miano wybitności. Dokładnie takim duetem jest współpraca Eda Brubakera i Seana Phillipsa, którzy to stworzyli wspólnie znakomitą opowieść spod znaku sensacji, kryminału i romansu pt. "Wszyscy moi bohaterowie to ćpuny". Komiks ten ukazał się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Mucha Comics, zaś wrażeniami z jego lektury, postaram się podzielić w niniejszej recenzji.

 

Główną bohaterką tej historii jest nastoletnia Ellie - dziewczyna, która od lat przejawia niezwykłą fascynację do osób pogrążonych w narkotykowym uzależnieniu. To niezdrowe zainteresowanie wzięło swój początek z dramatycznych wydarzeń z dzieciństwa Ellie, gdy to jej matka zmarła na wskutek przedawkowania. Tym samym też nie jest niespodzianką fakt, że także i ta młoda dziewczyna trafia wkrótce do ośrodka odwykowego, by podjąć tam próbę wyjścia z nałogu. Na miejscu czeka ją wiele niezwykłych wydarzeń - na czele z romansem z jednym z pacjentów, którego dalszą konsekwencją stanie się pewna makabryczna zbrodnia...

 

Najnowsze dzieło tej pary znakomitych twórców zaprasza nas swoimi stronami do spotkania z niezwykle klimatyczną, emocjonującą i zaskakująca swoim przebiegiem opowieścią o trudnym dorastaniu i zmierzeniu się z tą jak najbardziej mroczną twarzą życia. Znajdziemy tu klasyczne dla tych twórców elementy sensacji i kryminału, których to dopełnia równie barwny wątek natury obyczajowej, stanowiący ciekawą niespodziankę dla wiernych fanów twórczości tego duetu. Z pewnością nowością jest także to, że tym razem miejsce pędzącej do przodu akcji i widowiskowych scen strzelanin oraz walki, zajmuje tu porcja fascynujących i niespiesznych obrazów z rozmową i przeżywaniem emocji w pierwszym rzędzie, co w mojej ocenie, okazało się absolutnym strzałem w dziesiątkę!

 

Scenariusz tej opowieści przedstawia się bardzo ciekawie, skupiając się na przedstawianiu losów specyficznego związku Ellie ze Skipem... Ich codzienność wypełnia miłość, seks, muzyka i oczywiście narkotyki, z którymi wiąże się również życie na krawędzi, jaką to stanowi zaskakujące, dramatyczne i mroczne zwieńczenie ten narracji. Najważniejsze jest to, że mimo niedużej ilości stron tej opowieści, cechuje ją niezwykłe napięcie, efektowność oraz inteligencja, gdyż każda z ukazanych tu scen ma swoją wielką wagę, istotność dla całości oraz logikę, dzięki czemu zresztą lektura ta porywa nas sobą od pierwszej, do ostatniej strony. To dobre, pisarskie rzemiosło Eda Brubakera, który ukazuje tu co prawda nieco inną twarz swojego warsztatu, ale za to naprawdę ciekawą i mającą nam sobą wiele do zaoferowania...

 

Tradycyjnie też zachwyca nas tutaj szata ilustracyjną, za którą odpowiada oczywiście Sean Phillips. Otóż zaoferował nam on bardzo wyraziste, pociągnięte lekką i zarazem wprawną kreską, a do tego też i szczegółowe rysunki. Rysunki, które w idealny sposób oddają przebieg tej opowieści, jak i też przede wszystkim specyficzne - bo zrodzone w głowach uzależnionych od narkotyków bohaterów, emocje. To także bardzo dobre kadrowanie oraz klimatyczna szata kolorystyczna, w której to dominują raczej ciemnie barwy, poddane jednak swoistemu "poszarzeniu", co wiąże się niewątpliwie z tematyką tej historii. Cóż tu więcej dodać - jest dobrze i solidnie, jak to zawsze za sprawą tego autora!

 

Opowieść ta jest z pewnością dość kontrowersyjną w swym charakterze, bo jakby nie patrzeć, opowiada ona wszakże o narkotykowym nałogu, który przez większą część tej niedługiej narracji, podlega tu gloryfikowaniu i ukazywaniu w jak najlepszym świetnie. Jednak gdy wczytamy się i wpatrzymy w tę relację, to dostrzeżemy ten oto ważny fakt, że tak naprawdę jest to historia o tragicznym życiu jej głównej bohaterki, która nieszczęśliwe dzieciństwo, młodość i poczucie samotności, rekompensuje poprzez pogrążanie się w chorej fascynacji życiem wielkich osób, które były uzależnione. Fascynacji, która przekłada się też na jej własny dramat uzależnienia, którego przebieg możemy tu oto podziwiać. I jest w tym jakieś moralizatorstwo, przestrzeganie przed najgorszym i niezwykle mocny głos w debacie o tym, jak ustrzec młodych ludzi przed narkotykami. I w mej ocenie ta droga - czyli komiksowa rozrywka, sprawdza się w tym względzie w naprawdę doskonały sposób...

 

Lektura tej opowieści upływa nam w naprawdę szybkim tempie, z wielkim zaintrygowaniem i ciekawością tego, jak potoczą się dalsze losy młodej bohaterki. A te prowadzą do absolutnie nieprzewidywalnego finału, który tak naprawdę każe zupełnie inaczej spojrzeć na to, co dotąd poznaliśmy. Oczywiście, nie jest to komiks dla każdego, gdyż w historii tej odnajdą się przede wszystkim miłośnicy intelektualnej i bardziej wymagającej rozrywki, którzy w tym literackim nurcie poszukują czegoś więcej, niże tylko przygody i widowiskowej akcji.

 

Podsumowując - "Wszyscy moi bohaterowie to ćpuny", to bardzo ciekawa, perfekcyjnie opracowana, niosąca niezwykłe emocje, a do tego też i pięknie wydana, pozycja. Dlatego też z jak największym przekonaniem zachęcam i gorąco polecam sięgnięcie po ten tytuł, o którym to - gwarantuję, nie będziemy mogli zapomnieć przez bardzo długi czas. Polecam - naprawdę warto!

Opis Wydawcy

Nastoletnia Ellie zawsze romantyzowała narkomanów. Niefortunne, artystyczne dusze, które pogrążył zew igieł i pigułek, były jej obsesją, odkąd jej matka przedawkowała dziesięć lat temu.
Kiedy Ellie trafia do ekskluzywnego ośrodka leczenia uzależnień, gdzie nic nie jest tym, czym na pierwszy rzut oka się wydaje, wpada w objęcia jeszcze niebezpieczniejszego romansu, odkrywając, że narkotyki i morderstwo doskonale idą w parze.
WSZYSCY MOI BOHATEROWIE TO ĆPUNY jest uwodzicielską, napędzaną prochami i popkulturą opowieścią o dojrzewaniu młodej dziewczyny, która poszukuje ciemności – i o tym, co tam znajduje.
To również pierwszy album specjalny duetu Ed Brubaker i Sean Phillips, uznanych twórców takich historii jak CRIMINAL, ZAĆMIENIE, FATALE, INCOGNITO oraz ZABIJ ALBO ZGIŃ.

 

Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w albumie jako MY HEROES HAVE ALWAYS BEEN JUNKIES ORIGINAL GRAPHIC NOVEL.
Laureat Nagrody Eisnera w 2019 roku w kategorii Najlepsza Powieść Graficzna.

Komentarze:

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Okładka wydania:

Wszyscy Moi Bohaterowie To Ćpuny

Additional Info:

  • Scenariusz: Ed Brubaker
  • Rysunek: Sean Phillips
  • Kolor: Jacob Phillips
  • Tłumaczenie: Maria Lengren
  • Wydawnictwo: Mucha Comics
  • Rok Wydania Polskiego: 8/2019
  • Tytuł Oryginału: My Heroes Have Always Been Junkies
  • Gatunek: Komiks
  • Liczba Stron: 72
  • Format: 180x275mm
  • Oprawa: Twarda
  • ISBN: 9788365938558
  • Wydanie: I
  • Cena Z Okładki: 45,00 zł
  • Papier: Kredowy
  • Druk: Kolor
  • Ocena: 5.5/6

Podziel się!


Oceń Publikację:

Komiksy

Rysunki: 100% - 2 votes
Kolory: 100% - 2 votes
Scenariusz: 100% - 2 votes
Liternictwo: 100% - 2 votes
Tłumaczenie: 100% - 2 votes
Wydanie: 100% - 2 votes

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial