TomG
-
Descender jest serią stworzoną przez Jeffa Lemire’a i Dustina Nguyena, niezwykle utalentowanych twórców, z których Nguyen jest zdobywcą nagrody Eisnera. W poprzednich tomach cyklu historia opowiadała o Żniwiarzach, ogromnych robotach, które niespodziewanie pojawiły się na orbitach dziewięciu Planet Rdzenia skupionych w Radzie Zjednoczonej Galaktyki. Roboty te aktywowały się równocześnie i zaczęły siać zniszczenie wśród istot żywych, aby… równie niespodziewanie jak się pojawiły, zniknąć. W efekcie tego nieszczęsnego zdarzenia przez całą galaktykę przetoczyła się fala antyrobotycznych czystek, co najbardziej odbiło się na milionach robotów zatrudnianych przez Radę Zjednoczonej Galaktyki w charakterze robotników i towarzyszy ludzi. Wydarzenia te miały miejsce dekadę wcześniej.
Młody android o nazwie Tim-21 jest w pewien sposób wyjątkowy. Jak różne zwaśnione frakcje Rady Zjednoczonej Galaktyki odkryły, Tim-21 jest posiadaczem niepowtarzalnego maszynowego DNA, w którym – jak przypuszczano – mogą skrywać się tajemnice śmiercionośnych Żniwiarzy. Obecnie więc Tim-21 oraz jego towarzysze: szczękobot o imieniu Zbój, oficer Rady Zjednoczonej Galaktyki kapitan Telsa, ciężki robot górniczy Wiertacz i genialny doktor Quon są ścigani przez złomiarzy polujących na roboty i inne grupy, które chcą przejąć kontrolę nad Timem-21. Na uciekinierów wszędzie czyha niebezpieczeństwo, a stopień zagrożenia nie maleje, gdyż wrogowie są cały czas o krok za nimi. Tim-21 i jego towarzysze zostają zabrani na ukrytą sztuczną asteroidę, siedzibę podziemnego ruchu oporu robotów – ugrupowania o nazwie Hardwire.
Na trzeci tom Descender, cyklu chwalonego przez krytykę, bestsellerowego i niewątpliwie bardzo intrygującego, składają się zeszyty #12 – 16. Osobliwości są tomem wciągającym już od samego początku, dzięki znakomitemu scenariuszowi Jeffa Lemire’a i niezwykłej, bardzo oryginalnej kresce Dustina Nguyena, robiącym wręcz piorunujące wrażenie na czytelniku i bardzo sprawnie poruszającym jego emocje. Rysownik odpowiedzialny jest tutaj również za kolory i muszę szczerze napisać, że Nguyen stworzył zeszyt, który wizualnie na długo zapada w pamięć i cechuje się wysoką oryginalnością. Jego oszczędność i chaotyczna, bardzo oryginalna kreska idealnie wręcz pasują do napisanej przez Lemire’a historii, w wyniku czego czytelnik otrzymuje zadowalający efekt końcowy. Nie można się więc wcale dziwić, że seria Descender zdobyła sobie tak duże uznanie krytyków i ich poklask.
Nie tylko jednak świetny warsztat Nguyena zasługuje tutaj na docenienie, bo przecież i sposób opowiadania historii jest niezwykle ważny. Scenariusz napisany przez Jeffa Lemire’a nosi co prawda pewne znamiona schematyczności, a niektóre jego aspekty mogliśmy już widzieć w innych dziełach fantastyczno-naukowych, jednak należy przyznać, że ów scenarzysta potrafi grać na emocjach czytelnika, budzić je i gasić w odpowiednich momentach, przez co całość zyskuje na oryginalności.
Descender 3: Osobliwości należy więc uznać za zeszyt niezwykle udany, wydany w sposób bardzo profesjonalny, do czego zresztą w przypadku publikacji sygnowanych logo wydawnictwa Mucha Comics polski czytelnik zdążył się już przyzwyczaić. Jego lektura nie powinna zawieść żadnego spragnionego solidnej dawki fantastyki naukowej czytelnika, a przygody Tima-21 i jego towarzyszy spodobają się prawdopodobnie każdemu. Na mnie Osobliwości zrobiły bardzo duże wrażenie, głównie dzięki niezwykłej kresce Nguyena i pracy Steve’a Wandsa, który włożył wiele serca w opracowanie graficzne całej serii, jak również dzięki bardzo sugestywnemu wyrazowi całości. To właśnie ta niezwykła sugestywność i oddziaływanie na wyobraźnię czytelnika jest w moim mniemaniu największym atutem serii Descender. Atutem, który sprawia, że zdecydowanie warto było poznać tą publikację.