Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Odrodzenie Tom 4 Ucieczka Do Wisconsin

Opis:

Uleczkaa38

Horror, fantastyka, sensacja, kryminał, a nawet i dramat społeczny - to wszystko łączy sobą w spójną i intrygującą całość bestsellerowy cykl komiksowy Tima Seeley'a i Mike'a Nortona pt. "ODRODZENIE"! Dziś mamy okazję poznać już czwartą odsłonę tej znakomitej sagi, czyli zeszyt pt. "Ucieczka do Wisconsin", który to tradycyjnie już ukazał się nakładem Wydawnictwa Non Stop Comics. Przyjrzyjmy się zatem nieco bliżej fabule tego dzieła i wrażeniem, jakie ono sobą niesie!

 

Jako rzecze tytuł tego komiksu, jego fabuła przenosi nas ponownie do stanu Wisconsin, gdzie to ta dotąd spokojna i prowincjonalna okolica stała się nagle centrum uwagi świata, związanej z powrotem zmarłych do życia! Tak..., zombie istnieją, wzbudzają niezdrową sensacją, rodzą sekty szaleńców, a na dodatek utrudniają życie zwykłym ludziom na wskutek wprowadzonej przez władze kwarantanny... W tych skomplikowanych okolicznościach przychodzi pracować doskonale znanej nam pani detektyw - Danie Cypress. Prowadzi ona z jednej strony oficjalne śledztwo, z drugiej zaś docieka wciąż prawdy o śmierci swojej "odrodzonej" siostry - Em. Jak się wkrótce okazuje, tropy obu spraw poprowadzą Danę aż do wielkiego Nowego Jorku...

 

Kolejna odsłona znakomitego cyklu duetu Seeley & Norton, zabiera nas swoimi stronami raz jeszcze do mrocznego, klimatycznego i wypełnionego akcją świata rodziny Cypress. Świata, w którym króluje w znacznie większym stopniu groza i fantastyka, aniżeli miało to miejsce w przypadku chociażby poprzedniego tomu, ale też i nie brakuje tu oczywiście sensacji, kryminalnej intrygi, wątków obyczajowych, a nawet i niewielkiej porcji erotyki. To wszystko tworzy niezwykle interesujące i inteligentne połączenie wielu komiksowych gatunków w jedną, spójną, barwną i jakże efektowną całość. Świetnej fabuły dopełnia tu oczywiście również znakomita szata ilustracyjna, która prezentuje się pięknie, jak i też niezwykle wyraziście!

 

Fabularnie rzecz ma się naprawdę dobrze, gdy oto Tim Seeley kontynuuje opowieść o zmartwychwstaniu, rozwijając tak główne watki, jak i też otwierając poboczne i bardzo ciekawe historie. Centrum wydarzeń stanowi oczywiście detektyw Dana Cypress, wokół której ogniskuje się akcja, prowadząca nas sobą aż do nigdy nieśpiącego Nowego Jorku. Po drodze jednak przyjdzie zmierzyć się nam z szaleństwem na punkcie zombie, pewnymi niepokojącymi, nowymi zjawiskami o charakterze nadprzyrodzonym, dramatami mieszkańców miasteczka Wausau, jak i też makabrą rodem z najmroczniejszych horrorów. Autor nie zapomniał także o wątku obyczajowym, ukazującym skomplikowane, rodzinne, ale też i miłosne relacje bohaterów. Całość wieńczy zaś mocny finał, który zapowiada ciąg dalszy tej opowieści...

 

Równie okazale jawi się nam szata ilustracyjna tego komiksu, za którą odpowiada oczywiście Mike Norton. To bardzo przyjemne dla oka, malownicze, pociągnięte płynną i lekką kreską, a do tego także znakomicie skadrowane rysunki. Rysunki niezwykle szczegółowe, idealnie oddające emocje bohaterów, czy też chociażby specyficzne sceny z pewnym wątkiem nadprzyrodzonym na pierwszym planie... I oczywiście kolory - piękne, wielobarwne, nadające całości malowniczej, by nie rzec wręcz filmowej formy. Tym samym też raz jeszcze ilustrator ten potwierdza fakt, iż należy obecnie i bezsprzecznie do najściślejszego grona najlepszych komiksowych rysowników na świecie. Pełni efektu dopełnia także znakomite wydanie tego tytułu, które za sprawą dobrego papieru i świetnej jakości druku, oczarowuje nas sobą w jeszcze większym stopniu.

 

Warto poświęcić słów kilka także kreacji fantastycznego świata, w jakim rozgrywa się ta opowieść. To mroczna, duszna, niepokojąca i oscylująca na granicy racjonalizmu i snu kraina, przypominająca - co podnoszą słusznie czytelnicy i recenzenci, dzieła rodem od samego Stephena Kinga. To ta sama senna, na pozór zwyczajna, ale jednak skrywająca swoje mroczne oblicza spokojna mieścina, która tyleż nas przeraża, co i fascynuje. Dotyczy to nie tylko miejsca, ale też i ludzi tam żyjących, z których to zdecydowana większość nie budzi raczej ciepłych naszych odczuć...

 

Spotkanie z tym komiksem, to gwarancja bardzo przyjemnie i ciekawie spędzonego czasu, który umila nam jego lektura i bogactwo ilustracji. Oczywiście, to propozycja dla wiernych czytelników tego cyklu, gdyż znajomość poprzednich jego odsłon, jest "raczej" wskazana, choć jeśli ktoś czuje się na siłach odnalezienia w tej fabule mimo tego, to niechaj próbuje. Jest klimatycznie, emocjonująco do samego końca, a czasami zaś naprawdę przerażająco. Ogólnie można pokusić się o stwierdzenie, iż jest to chyba najbardziej straszny i mroczny tom tej sagi, co w jakimś sensie czyni go być może też nawet i najatrakcyjniejszym.

 

"Ucieczka do Wisconsin", to znakomita porcja komiksowej rozrywki z najwyższej półki, którą warto poznać. Warto z uwagi na fabułę, ilustracje, klimat i emocje, jakie wypełniają strony tego dzieła. Dlatego też zachęcam do tego jak najbardziej, żywiąc jednocześnie nadzieję, iż kolejny tom ukaże się szybciej, aniżeli przyszło nam oczekiwać na ten niniejszy.

Michał Lipka

NAPIĘCIE NARASTA

 

Wraz z tym tomem dobrnęliśmy do połowy opowieści o zmartwychwstałych mieszkańcach pewnej mieściny. Zaczęło się tajemnicami i świetnym klimatem i choć to już czwarty tom, a co za tym idzie za nami już 23 zeszyty, nic się na tym polu nie zmieniło. Stagnacja? Monotonia? Nic bardziej mylnego. „Odrodzenie” tym właśnie stało od pierwszych stron i za to najbardziej je cenię, a fakt, że autorzy niespiesznie snują swoją opowieść, rozbudowując zarówno postacie, relacje między nimi, jak i świat, tylko świadczy na korzyść ich samych i ich serii.

 

Witajcie w Wisconsin. Prowincja, jak prowincja, tu – zdawałoby się – nie może się wydarzyć nic niezwykłego, a jednak. Kiedy pewnego dnia zmarli zaczęli wracać do życia, cały świat skupił swą uwagę na tym miejscu, a niepewne sytuacji władze kraju odizolowały je od reszty. Od tej chwili zamknięci w swoim gronie ludzie, muszą zmagać się z problemami, jakich nastręcza obecny kryzys. A napięcie narasta, problemów przybywa, odpowiedzi na pytania jak zwykle nie ma, a policja zajmująca się nie tylko zwykłymi sprawami, ale też i zmartwychwstałymi, nie ma chwili spokoju. Jakby tego było mało, w lasach czają się tajemnicze świetliste widma, które są coraz bardziej obecne na scenie…

 

Od kiedy tylko „Odrodzenie pojawiło się na rynku, każdy – włącznie z samymi autorami – mówił, że to takie połączenie „The Walking Dead” z „Fargo”, ale i tak pierwsze skojarzenia, jakie nasuwają się po lekturze dowolnego zeszytu są dość jednoznaczne: ależ to przypomina powieści King! Małe miasteczko, zamknięta społeczność ze swoimi tajemnicami i grzeszkami, spora ilość postaci, dobre zaplecze obyczajowe, dziwne zdarzenia… Jak powszechnie jednak wiadomo, wszelkie próby naśladownictwa Króla Horroru z góry skazane są na porażkę. A jednak Tim Seeley, którego komiksy o Batmanie były co prawda niezłe, ale jakoś nie wyróżniały się spośród im podobnych, zdołał stworzyć coś, czego King by się nie powstydził. I zarazem coś, co mi osobiście o wiele lepiej podeszło, niż „Żywe trupy”, które oferowały równie wiele dobrych, co złych tomów.

 

Ale wracając do samej opowieści, co jeszcze poza klimatem, tajemnicami i małomiasteczkowymi sprawami znajdziecie w „Odrodzeniu”? Na pewno wszystko to, co powinno się znaleźć w takich opowieściach. Mamy więc miłość, nienawiść, zdrady, kombinowanie, jak wykorzystać zaistniałą sytuację do własnych celów… Tyle, jeśli chodzi o wątki, co się zaś tyczy horrorowych motywów, mamy tu tajemnicze stworzenia, mamy coś z opowieści o duchach i nawiedzonych miejscach, a i dla fanów makabry i estetyki gore nie zabraknie wrażeń. Całość podlana została wątkami z policyjnych thrillerów i całkiem szybką akcją, którą równoważą bardziej leniwe momenty.

 

Oczywiście jest w tym wiele kopiowania schematów, ale jednocześnie Seeley robi to w sposób wprawny, sympatyczny i nienachalny. Całość czyta się szybko, z przyjemnością, napięciem i zaciekawieniem, a świetna szata graficzna, czysta, prosta, ale bardzo nastrojowa, doskonale to wszystko uzupełnia. Czy trzeba dodawać coś więcej? Miłośnicy „Z archiwum X”, powieści Stephena Kinga i tym podobnych dzieł poczują się tu, jak w domu.

Komentarze:

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Okładka wydania:

Odrodzenie Tom 4 Ucieczka Do Wisconsin

Additional Info:

  • Scenariusz: Tim Seeley
  • Rysunek: Mike Norton
  • Tłumaczenie: Bartosz Musiał
  • Wydawnictwo: Non Stop Comics
  • Rok Wydania Polskiego: 1/2019
  • Rok Wydania Oryginału: 2014
  • Tytuł Oryginału: Revival Vol. 4: Escape To Wisconsin
  • Tytuł Serii: Odrodzenie (Tom 4), Revival
  • Wydawca Oryginalny: Image Comics
  • Gatunek: Komiks
  • Liczba Stron: 128
  • Format: 170x260 mm
  • Oprawa: Miękka
  • ISBN: 9788381106344
  • Wydanie: I
  • Cena Z Okładki: 42 zł
  • Papier: Kredowy
  • Druk: Kolor
  • Ocena: 5.5/6 / 4/6

Podziel się!


Oceń Publikację:

Komiksy

Rysunki: 100% - 1 votes
Kolory: 100% - 1 votes
Scenariusz: 100% - 1 votes
Liternictwo: 100% - 1 votes
Tłumaczenie: 100% - 1 votes
Wydanie: 100% - 1 votes

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial