Wilkołak Komiks Paragrafowy

Choć Halloween już za nami, to jednak pora roku, jak i aura za oknem wciąż sprzyjają zagłębianiu się w atmosferę opowieści grozy... I tutaj mam oto wspaniałą propozycję dla miłośników tego typu rozrywki, mianowicie kolejną odsłonę świetnego cyklu gier paragrafowych od Wydawnictwa Foxgames - komiksową grę pt. "Wilkołak", autorstwa duetu Moon i 2D.

Zgodnie z powyższym wstępem, pozycja ta oferuje nam sobą pełną grozy opowieść o wilkołaku, w którego to przemienia się główny bohater komiksu, czyli de facto - My. Oto bowiem raz jeszcze wcielamy się w główną rolę w tej mrocznej opowieści, decydując za sprawą własnych wyborów oraz podejmowanych decyzji o tym, jak ta historia się potoczy i jaki będzie jej finał. Pod względem fabuły gra ta jawi się bardzo prosto i zarazem wielce intrygująco - oto jesteśmy młodym wilkołakiem, który musi uciec przed słynnym i przebiegłym łowcą tych nocnych stworzeń - Salandarem. Droga ucieczki wiedzie przez ciemny, przerażający i wypełniony przedziwnymi mieszkańcami las - Białybór, który to kryje w sobie moc wielkiej przygody, mnóstwo wyjątkowych mieszkańców, jak i też całą gamę niezapomnianych wrażeń...

Zasady gry prezentują się także niezwykle prosto, zrozumiale i przystępnie dla każdego gracza, także i tego najmłodszego. Oto bowiem wkraczamy w świat naszej opowieści, podejmując ważne decyzje już od pierwszych jej stron, a tym samym przenosząc się od jednego ponumerowanego komiksowego kadru, do zupełnie innego miejsca w tej historii. Po drodze, przemierzanej w ludzkiej, bądź też wilczej skórze, zbieramy cenne przedmioty, w tym przede wszystkim złote monety, jak i też inne przydatne elementy naszego ekwipunku (odzież, broń itd), które następnie zapisujemy w zawartej na końcu gry karcie bohatera. Przedmioty, jak i również zdobywane dzięki nim umiejętności, stanowią o naszym stopniu doświadczenia, umożliwiającym nam nabywanie większej wprawy w posługiwaniu się walką, jak i magią. Ba, możemy nawet przygarnąć tu swojego zwierzęcego towarzysza;) Zdobyte punkty dają nam możliwość wyboru drogi awansu, która może doprowadzić nas do jeszcze lepszej roli i wyższej pozycji maga, wilkołaka lub barbarzyńcy. A całość rozgrywki wypełniają logiczne zagadki, czarodziejskie zmagania, jak i walka.

I właśnie na szczególne słowa wyróżnienie zasługuje opracowany tu sposób posługiwania się bronią, oparty na użyciu dysku/tarczy, zawartego na końcu książki. Otóż wycinamy ten przypominający zegar kartonowy przedmiot, a następnie odpowiednio przetrzymując go palcami, obracamy nim wokół własne osi. Uzyskany wynik oznacza silę i moc ataku, jaki może podjąć nasz bohater. Przyznam, że to bardzo intrygujący pomysł, który niesie sobą sprawiedliwą nieprzewidywalność losu, jak i też wielką frajdą dla gracza. A jaki jest cel samej gry...? Oczywiście przetrwanie, przeżycie i pokonanie przebiegłego Salandara...

Całość niniejszej gry oceniam niezwykle wysoko, głównie za sprawą jej nieprzewidywalności, stopnia trudności, jak i też wielkiej inteligencji scenariusza. Otóż w rozgrywce tej każdy nasz krok, każdy wybór i każda decyzja, nawet ta najbardziej błaha, mają swoje wielkie znaczenie dla dalszej naszej zabawy. Ponadto bardzo imponująco jawi się sam rozmach tej pozycji, oferujący nam nie tyko główną i zasadniczą misją, ale także i kilka nie mniej intrygujących pobocznych zadań. Warto także zauważyć, iż choć z założenia gra ta przeznaczona jest dla jednego uczestnika, to nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, by tą jedną postacią kierowało kilku graczy, ot choćby w osobach rodziny lub grupy dobrych znajomych. Wielka frajda gwarantowana!

Bardzo efektownie prezentuje się także sama strona graficzna tej komiksowej gry, autorstwa tajemniczego rysownika kryjącego się pod pseudonimem "2D". Otóż rysunki te oddają w pełni bajkowy, ale jednak także i dość mroczny świat tej opowieścią, co jest zasługą płynnej i wyrazistej kreski, wielkiej szczegółowości, jak i też świetnie dobranych kolorów. Kolorów w głównej mierze z natury tych bardziej ciemnych, mrocznawych i strasznych. To uczta dla oka, które chłonie te obrazy z wielką fascynacją i przyjemnością, ale chwilami także i gęsią skórką na ciele...;)

"Wilkołak" to kolejna udana, intrygującą i niosąca sobą doskonałą zabawę odsłona barwnego cyklu gier paragrafowych. Imponująca pod względem fabularnym, zachwycająca pod kątem rozgrywki, jak i też wielce widowiskowa w swej szacie graficznej. Przede wszystkim jednak pozycja ta gwarantuje sobą wspaniałą, radosną i wypełnioną wielkimi emocjami zabawę, której nie sposób nie oddać się bez reszty. Polecam!