Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Regulamin Na Lato

Opis:

Paweł Warowny

Im więcej czytam komiksów, tym bardziej odchodzę od ulubionego kiedyś gatunku superhero. Przygody bohaterów w obcisłych kostiumach już nie są tak ekscytujące, wydają się za to bardziej naiwne i małostkowe. Moje upodobania zwracają się w stronę komiksów mniej oczywistych, opisujących prawdziwe życie, dających czytelnikowi mnóstwo miejsca do interpretacji. Wydawnictwo, które wprost specjalizuje się w tego typu wydaniach, uraczyło mnie ostatnio najbardziej zaskakującym i nieoczywistym albumem jaki przyszło mi czytać. Mowa tu o picturebooku Regulamin na Lato, od Kultury Gniewu.

 

„Nigdy nie łam zasad. Szczególnie kiedy ich nie rozumiesz.” Dewiza ta jest kluczem do zrozumienia, a raczej interpretacji całego albumu. Regulamin na lato to zbiór przepięknych ilustracji, wykonanych różnymi technikami. A przynajmniej tak mi się wydaje, bowiem niektóre z tych ilustracji wyglądają jak akwarele, inne z kolei jak obraz wykonany plakatówkami, a jeszcze inne jak rysunek kredkami. Wszystkie te ilustracje to jednokadrowe opowieści o dwóch chłopcach, którzy przeżywają naprawdę interesujące wakacje. Każda z tych historii opatrzona jest krótką regułą, której powodów postania możemy się jedynie domyślać. Przykład? Proszę bardzo – „Nigdy nie zostawiaj jednej czerwonej skarpetki na sznurze do suszenia prania”. Co może oznaczać ta zasada, w jakich okolicznościach powstała, jakie znaczenie ma ta niepokojąca, ale piękna ilustracja? Tak jak wspomniałem wyżej, Shaun Tan pozostawia w swoim dziele mnóstwo miejsca na interpretację. Krótko mówiąc, każdy czytelnik zobaczy tam co innego i na inaczej to zrozumie.

 

Cały zbiór prostych zasad jest jednak bardzo przewrotny. Autor albumu zmusza czytelnika do zadawania mnóstwa pytań, z których najpopularniejsze to oczywiście – dlaczego? Dlaczego nie powinno się zjadać ostatniej oliwki na przyjęciu, dlaczego nie powinno się upuszczać słoika itd. Odpowiedzi na pytania „dlaczego” autor podaje nam na załączonych do nich obrazkach, które (jak i cały komiks) są zaskakujące i nieoczywiste. W największe jednak zaskoczenie wprawi czytelnika zasada „Nigdy nie pytaj o powód”, która poniekąd stawia całość dotychczasowej interpretacji pod znakiem zapytania. Co ciekawe, cały zbiór zasad to same zakazy zaczynające się od NIGDY, z jednym wyjątkiem reguły rozpoczętej od ZAWSZE.

 

Shaun Tan przedstawił Regulamin na lato jako zbiór zasad, których nauczył się mały chłopiec podczas wakacji w miejscu przypominającym industrialne miasto. Otoczenie jest dość ponure, przez co zbiór reguł jest trochę niepokojący. Według mnie autor chciał pokazać nam sposób, w jaki małe dziecko wyciąga wnioski z popełnionych przez siebie błędów. Powtarzające się NIGDY sugeruje, że dziecko żałuje tego, co się stało na skutek jego działań i samo tworzy dla siebie zasady, które mają je uchronić przed takimi konsekwencjami w przyszłości. Tym bardziej wskazuje na to sentencja z tylnej okładki o nie łamaniu zasad, których się nie rozumie. Moim zdaniem dziecko, które stworzyło wszystkie te zasady, nie do końca rozumiało mechanizmy pewnych zdarzeń i mylnie połączyło je z czymś, co nie miało żadnego związku, jak na przykład zasada o nie deptaniu ślimaków.

 

Najciekawsze w tym albumie jest jednak to, że każdy z Was może mieć zupełnie inne zdanie na temat przekazu tego komiksu. Zbiór pięknych ilustracji z ich krótkim opisem każdemu z nas może przynieść na myśl co innego. Niewątpliwie jednak każdy dorosły przypomni sobie jak postrzegał pewne rzeczy kiedy był dzieckiem.

Michał Lipka

REGULAMIN LETNICH DNI

 

Regulamin na lato Shauna Tana to ani komiks, ani ilustrowana książka dla dzieci. To też nie album z ilustracjami, chociaż jeśli do czegoś mu najbliżej, to właśnie do tej formy. Jest tu bowiem pewna historia, jakiś uproszczony rodzaj narracji także się znalazł. To wszystko jednak nie ma znaczenia, liczy się tylko i wyłącznie czar tej publikacji, jej oniryczna niezwykłość i emocje, jakie wyzwala „lektura”.

 

O czym właściwie opowiada Regulamin na lato? Wypadałoby chyba powiedzieć, że o dziecięcej wyobraźni. O magii codzienności i tym, w jaki sposób najmłodsi postrzegają rzeczywistość, dopatrując się w niej prawdziwych niezwykłości. A może to historia w stylu Opowieści z Narnii? Może to nie wyobraźnia bohaterów, a autentyczna fantazja wkraczająca do ich świata? Na to chyba każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

 

Przyjrzyjmy się jednak treści bliżej (i bardziej dosłownie). Regulamin, poprzez krótkie informacje o tym, czego narrator nauczył się tego lata, opowiada o niezwykłych przygodach dwóch chłopców. Kiedy ich poznajemy, stoją na środku szarej ulicy w otoczeniu szarych domów, z niebieskim niebem nad głowami. Są sami, jeden szepcze coś drugiemu na ucho… Tak wszystko się zaczyna. Gigantyczny, czerwony królik wędruje spokojnymi zaułkami miasta, przywabiony czerwoną skarpetką zostawioną na sznurze do suszenia prania. Chłopcy trafiają na przyjęcie, gdzie są jedynymi ludźmi. Potem łapią w siatki spadające gwiazdy (?), zmagają się z ogrodem, który dosłownie wkroczył do ich domu i przekonują się, że deptanie ślimaków może mieć związek z tornadem. Wreszcie trafiają także do bardzo niezwykłego miejsca, gdzie pociąg przypomina piec o wyglądzie potwornej twarzy, a rozmiar wydaje się być rzeczą względną…

 

To oczywiście tylko część z tego, co znajdziecie na stronachRegulaminu na lato, resztę jednak poznacie czytając, a właściwie oglądając, niniejszą książeczkę. Czy warto? Absolutnie tak, choć to bardzo prosta, uboga wręcz w tekst, ale pełna niezwykłości publikacja, która, tak samo jak pozostałe dzieła Shauna Tana, doskonale nadaje się dla dzieci i dla dorosłych. A raczej jestem pewien, że to dorośli najlepiej będą bawić się odkrywając jej treść, przesłanie i tę prawdziwość, trącającą w sercach sentymentalną nutę.

 

Bo Regulamin to właściwie nic innego jak przepełniony tęsknotą pean na cześć dzieciństwa, wyobraźni i samych wakacji. Ale wakacji przeżywanych właśnie wtedy, kiedy ma się kilka lat i wszystkiego najmocniej doświadcza. Kiedy wszystko jest większe, żywsze, bardziej kolorowe i intensywne. Tekstu nie ma tutaj prawie wcale, ot jednozdaniowe wtrącenia nawet nie do każdej z ilustracji, ale grafiki są jak zwykle zniewalające. To właściwie piękne, szczegółowe, choć często proste obrazy malowane w tradycyjny sposób. Ich siła przykuwa wzrok, wciąga, zachwyca, urzeka… wymieniać można by długo, tylko po co, to po prostu trzeba zobaczyć. Polecam, bo naprawdę warto.

Komentarze:

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Okładka wydania:

Regulamin Na Lato

Additional Info:

  • Scenariusz: Shaun Tan
  • Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
  • Wydawnictwo: Kultura Gniewu
  • Rok Wydania Polskiego: 8/2017
  • Rok Wydania Oryginału: 2013
  • Tytuł Oryginału: Rules Of Summer
  • Wydawca Oryginalny: Lothian BooksHachette Livre Australia
  • Gatunek: Komiks
  • Liczba Stron: 48
  • Format: 280x260 mm
  • Oprawa: Twarda
  • ISBN: 9788364858710
  • Wydanie: II
  • Cena Z Okładki: 39,90 zł
  • Papier: Kredowy
  • Druk: Kolor
  • Ocena: 5/6 4.5/6

Podziel się!


Oceń Publikację:

Komiksy

Rysunki: 100% - 2 votes
Kolory: 100% - 1 votes
Scenariusz: 100% - 2 votes
Liternictwo: 100% - 1 votes
Tłumaczenie: 100% - 1 votes
Wydanie: 100% - 1 votes

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial