Falka
-
Spokojne miasteczko Pico Mondo niespodziewanie staje się areną kryminalnego wyścigu. Ktoś morduje dzieci, babysitter otrzymuje listy z pogróżkami od prześladowcy, w powietrzu wisi kolejna zbrodnia. Czas nagli, a trop szybko się urywa. Na szczęście lokalna policja ma wsparcie w... pewnym kucharzu z miejscowej naleśnikarni. Odd Thomas, mimo iż wygląda całkiem niepozornie, skrywa tajemnicę, która może pomóc w śledztwie.
Oprócz smażenia wybornych naleśników, Odd z niewiadomych powodów potrafi widzieć zmarłych. Dla niego, sławne w okolicy z wybornej nudy, Pico Mondo tętni życiem... pozagrobowym. Codzienność umilają mu dzięki temu wizyty Elvisa Presleya, czy któregoś z nieżyjących prezydentów. Jakby tego było mało los obdarzył Odda zdolnością psychicznego magnetyzmu i choć daleko mu do superbohatera, potrafi tak jak on wykorzystać swoje moce do ratowania świata z opresji.
Po nitce do kłębka, przy współpracy martwych przyjaciół i pomocy sporej dawki szczęścia, Odd wyruszy w pogoń za mordercą czyhającym na niewinne ofiary. I choć nie można tu liczyć na trzymające w napięciu zwroty akcji, historia z życia Odda jest dosyć ciekawą pozycją – szczególnie dla fanów twórczości Deana Koontza.
„Diabelski pakt" traktować można jako prequel do książkowej serii o przygodach swojego ulubionego bohatera. Powstały przy współpracy z graficzką: Quennie Chan, komiks w klimacie japońskiej mangi, jest zapewne niespodziewanym prezentem dla sympatyków.
Odkładając na bok fabułę, sama realizacja jest na całkiem niezłym poziomie. Choć nie jestem fanką mangi, trzeba oddać honor ilustratorce: grafika jest dokładna, technicznie poprawna i przyjemna dla oka. Tradycyjnie przesadzona emocjonalność nie kole za mocno w oczy (do czasu, gdy jest w miarę kompatybilna z prezentowaną treścią), szarości dobrze wypełniają kreskę Chan. I choć nie rozumiem wyboru mangi do przedstawienia dnia z życia Thomasa Odda, trzeba przyjąć to po prostu za kaprys autora.
„Diabelski pakt" to przyjemny i niewymagający komiks, w którym jedyną wadą jest brak konsekwencji. Skoro to manga, to czemu czytana w „normalnym" porządku od prawej do lewej? Skoro „diabelski pakt" to czemu traktowany jako wątek poboczny i porzucony bez wyjaśnień? Całość ratuje spora dawka humoru, która zmienia poważne śledztwo w wyprawę ratunkową dwojga nastolatków i rozładowuje napięcie w chwilach, gdy śmierć zagląda bohaterom w oczy. Przesadzone? Być może, przez cały komiks ma się bowiem nieodparte wrażenie, że nic nie jest w nim na poważnie: od wyboru stylu, po rozpisanie fabuły, z której nic odkrywczego nie wynika.
Jeśli traktować komiks o przygodach Odda jako dodatek do serii Koontza, to można śmiało stwierdzić, że fani, którzy zdążyli go pokochać, będą usatysfakcjonowani. Czytając, go bez kontekstu nie sposób jednak nie odnieść wrażenia, że czegoś w nim zabrakło, a skrywany pilnie potencjał nie został w pełni wykorzystany. Jako komiks sam w sobie „Diabelski pakt" nie wyróżnia się niczym szczególnym: może i ciekawy bohater, może i zarys tajemnicy do rozwiązania początkowo daje do myślenia, ale po drodze wszystko traci rozpęd. Dla wiernych fanów - gratka, dla przeciętnego czytelnika - kolejna historia, którą zapomina się tuż po odłożeniu książki.
Za komiks dziękuję wydawnictwu Sin Qua Non oraz portalowi Sztukater
Opis Wydawcy
-
Dean Koontz, jeden z najpopularniejszych współczesnych pisarzy, autor kilkudziesięciu bestsellerów, prezentuje swoje najnowsze dzieło. Odd Thomas: Diabelski pakt to trzymająca w napięciu powieść graficzna o nastoletnim bohaterze z umiejętnościami nie z tego świata. Koontz przenosi nas w czasie, pozwalając poznać Odda takiego, jaki był bezpośrednio przed wydarzeniami prezentowanymi w serii książkowej.
„Zgadza się. Widzę martwych ludzi. Nazywam się Odd Thomas i waletuje u mnie Elvis".
Na słonecznych ulicach Pico Mundo robi się coraz bardziej niespokojnie. Kiedy na drodze Odda staje zasmucony duch małego chłopca, bohater poprzysięga wyplenić zło, które zakorzeniło się w miasteczku. Czy jednak wyjątkowe umiejętności oraz wsparcie lokalnej policji i Stormy, jego wystrzałowej dziewczyny, okażą się wystarczające? Czy Odd może zmierzyć się z tajemniczym prześladowcą, który zdaje się zawsze wyprzedzać pościg o krok... i zamierza nadal zabijać?
Odd Thomas: Diabelski pakt jest pozycją obowiązkową dla fanów tej genialnej serii stworzonej przez Deana Koontza i tych, którzy wielbią jego najpopularniejszego bohatera.
Dean Koontz nie jest tylko panem naszych najmroczniejszych snów – to także prawdziwy literacki wirtuoz.
— The TimesPsychologicznie złożone, mistrzowsko napisane i w pełni satysfakcjonujące dzieło.
— The New York TimesNiespodzianka goni niespodziankę aż do zabójczego finału.
— Independent on SundayWspaniała historia o pościgu – pomysłowa i porywająca.
— GuardianO autorze:
Dean Koontz urodził się i wychował w Pensylwanii. W wieku dwudziestu lat wygrał konkurs organizowany przez amerykański magazyn „The Atlantic Monthly". Jego książki zostały przetłumaczone na 38 języków, a 13 powieści trafiło na listę bestsellerów „New York Timesa", co czyni go jednym z niewielu autorów, którym udało się osiągnąć podobny wynik.
Wraz z żoną Gerdą mieszka w południowej Kalifornii.