„ALE ZAŁOGA!” - to tytuł kolejnej odsłony znakomitego, komiksowego cyklu dla dzieci „Pan Borsuk i pani Lisica”, który ukazuje się od wielu miesięcy w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Egmont. I podobnie, jak poprzednie odsłony serii, tak i tym razem oferuje on sobą udane połączenie porywającej rozrywki z piękną, życiową lekcją. Zapraszam do poznania recenzji tej komiksowej pozycji.
„Persepolis” to znacznie więcej niż komiks. To przepotężna historia, która niestety znów staje się nad wyraz aktualna. Marjane Satrapi opowiada w nim o swoim życiu w Iranie. To jej głos sprzeciwu wobec religijnego reżimu narzucanego siłą. To jej wspomnienia z czasu dzieciństwa, które dzięki kochającym rodzicom było szczęśliwe, ale jednocześnie było niezwykle trudne ze względu na sytuację polityczną z jaką wówczas się mierzyli mieszkańcy Iranu.
Jako, że wciąż mamy zimę (przynajmniej w kalendarzu)..., to przychodzę do was z recenzją pięknej, zabawnej i niezwykle klimatycznej bajkowej opowieści w postaci komiksu, pt. „Pan Borsuk i pani Lisica. Ani chwili wytchnienia”! To bajka o zimowych przygodach dwóch połączonych rodzin - borsuczej i lisiej, które przygotowują się właśnie na nadchodzącą zimę... Komiks ten ukazał się nakładem Wydawnictwa Egmont.
Jako, że dzień bez bajkowych i komiksowych przygód króliczej rodzinki Rabatków można uznać za co najmniej nudny, jeśli nie stracony..., spieszę do was z recenzją kolejnej odsłony znakomitej serii „Opowieści z Bukowego Lasu” - komiksu o bardzo wiele obiecującym tytule „Wyprawa po skarb”, który to ukazał się oczywiście w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Egmont.
Młodzież nie jest w stanie porozmawiać o wszystkim z rodzicami czy opiekunami. Ogromnym problemem mogą okazać się zwłaszcza rozmowy na temat seksualności i samego stosunku seksualnego. Często wina nie leży po żadnej ze stron, lecz po prostu sama rozmowa zarówno dla rodziców, jak i nastolatków wydaje się zbyt krępująca. W takich sytuacjach z pomocą przychodzi popkultura, która jest nie tylko rozrywką, lecz także może mieć walory edukacyjne.
„Bini Bill”, ten jeden z niekwestionowanych klasyków polskiego komiksu, ukazywał się właściwie od 1980 do 1990 roku. Jeszcze tam na chwile wróci w formie albumu „BinioBill ...i Szalony Heronimo” w 2009 roku, ale to była raczej ciekawostka, dopełnienie tego, czego dotąd brakowało, więcej nie było, bo autor zmarł w roku 1991. A przynajmniej wydawało się, że to koniec, bo w 2015 Jarosław Wojtasiński, wielki fan serii i twórca komiksowy, wziął sprawy w swoje ręce i zaczął tworzyć krótkie historie kontynuujące dzieło Wróblewskiego.
„OBY SIĘ UDAŁO” - pod tym intrygującym tytułem kryje się najnowsza i zarazem trzecia już część znakomitego, komiksowego cyklu „Louca”. Cyklu, który przedstawia nam losy tytułowego chłopca, który potrafi grać pięknie w piłkę tylko wtedy, gdy wspomaga go w tym na boisku zaprzyjaźniony duch... Pozycja ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Egmont.
Ach „Zdarzenie, 1908”. Mój pierwszy raz z komiksem Świdzińskiego to był, jaką dekadę temu i pierwszy raz udany. Taki, który zachwyca i o którym zwyczajnie się nie zapomina. Mało tego, wspomina się go coraz. Wspominałem więc nie raz, a teraz rzecz wróciła we wznowieniu, a ja chętnie wróciłem do całości. I nadal komiks ten zachwyca, urzeka, wciąga, jak choroba i w ogóle wszystko co najlepsze, mimo jakże prostej, ascetycznej formy.
BIBLIOTECZKA