WIELKIE POŻEGNANIE Z TINTINEM
W roku 1976 opublikowany został komiks „Tintin i Piocarosi”, który, choć autor niemal od razu zaczął myśleć nad ciągiem dalszym, okazał się ostatnim wydanym za życia Hergé’a tomem serii. I ostatnim zakończonym. Mający podsumować 50 lat pracy belgijskiego autora nad serią „Tintin i Alph-art”, który ukazał się trzy lata po jego śmierci, nie jest kolejnym komiksem o Tintinie, Milusiu i kapitanie Baryłce.
W POGONI ZA AZUKI
Czytelnicy i widzowie uwielbiają wszelkie dzieła ukazujące kulisy powstawania zarówno książek, filmów, jak i komiksów. Nic w tym zresztą dziwnego, szansa zobaczenia jak wygląda tworzenie danego dzieło, a zarazem trudności i anegdoty z tym związane to coś fascynującego i pozwalającego zarazem dostrzec o wiele więcej rzeczy w produkcie finalnym, niż dotychczas.
HOTEL NA KOŃCU ŚWIATA
W świecie mangi zdominowanym przez trwające latami cykle jednoczęściowe opowieści nie są szczególnie często spotykane. Nierzadko nawet krótkie, zamknięte opowieści sprowadzane zostają do formy serialowej. Zdarzają się jednak wyjątki i jednym z nich jest właśnie „Hotel”, będący nie tylko jednotomowym tytułem, ale stanowiącym zarazem antologię krótszych i dłuższych komiksów, których wspólnym mianownikiem jest szeroko pojmowana fantastyka.
CYBERPRZESTĘCZOŚĆ W REALU
Manga i temat cyberprzestępczości bardzo się lubią. Nic w tym zresztą dziwnego, w końcu kto jak nie naród tak zaawansowany technologicznie, jak Japończycy najlepiej czuje się w podobnych klimatach? Dowodów na to mieliśmy wiele, lęki związane z postępem dominowały treść komiksów, powieści i filmów. „Prophecy” w znakomitym stylu kontynuuje tę długą tradycję i dostarcza porcji dobrej, mocnej zabawy.
MIEĆ TAKICH PRZYJACIÓŁ...
„Haganai” to nic innego, jak komedia romantyczna z kategorii szklonego życia. Nie ma co oczekiwać od niej skomplikowanych, ważkich treści, jednak jako rozrywkowa opowieść sprawdza się znakomicie. Dużo żartów, plejada ciekawych indywiduów, komiczne sytuacje i porcja emocji łączą się w zgrabną, poprawiającą humor mangę, którą czyta się jednym tchem.
(NIE)CODZIENNE ŻYCIE SZKOLNE
Magia, miecz i szkolne życie. Tak w skrócie można podsumować serię NatsuoKumety. „Nasz cud”, bo o nim mowa, to lekka, przyjemna i nie stroniąca od emocji opowieść o problemach młodzieży osadzona w modnych realiach urban fantasy. Dzieje się dużo, szybko, a przede wszystkim ciekawie i w bardzo dobrym, poważnym stylu.
Szkoła dla nikogo nie jest lekkim przeżyciem.
SZKOŁA PEŁNA MAGII
„Nasz cud” to historia, która zawiera w sobie wszystko to, co powinno znaleźć się w każdym dobrym utworze fantasy. Jest magia, są przygody, zamek, księżniczka i wojownicy. Z tym, że owa księżniczka jest chłopakiem, jej najwierniejsza strażniczka staje się jej przyjaciółką/dziewczyną, zamek zostaje zamieniony na współczesną japońską szkołę, a przygody ograniczają się niemal wyłącznie do życiowych rozterek przetykanych od czasu do czasy dziwnym wydarzeniem.
Rycerz Ciernistego Krzewu – Polowanie to kontynuacja komiksu z 2013 roku, przy którym pracowała cała rzesza polskich rysowników. Komiks z 2013 roku zebrał bardzo mieszane opinie, niektórzy recenzenci nie szczędzili pochwał, inni uzbrojeni w pokaźny zasób cierpkich słów krytykowali projekt Rycerz Ciernistego Krzewu. Dziś postaram się ocenić Polowanie jako osobny komiks, bo za taki równie dobrze może służyć.
BIBLIOTECZKA