SHIKI KONTRA LUDZIE
„Shiki” w końcu dobiegło do finału. Ciekawa seria z gatunku horroru, choć przyjęta przez czytelników z mieszanymi uczuciami, okazała się bardzo przyjemną opowieścią o dusznej atmosferze, której szybko się nie zapomina. Po jedenastu tomach szkoda, że to już koniec, ale dobrze, że rzecz pojawiła się na polskim rynku. Tym bardziej, że niewiele mamy rasowych komiksów grozy, a jeśli już się pojawiają, nie są tak klasycznie poprowadzone, jak ta seria.
DUCH MINIONYCH LAT
„Anohana: Kwiat, który widzieliśmy tamtego dnia” to manga, która doskonale trafia w mój gust. Trochę fantastyczna, bardziej o życiu i miłości, niż o czymkolwiek innym, intryguje, wciąga, bawi, śmieszy, a przy okazji potrafi wzruszyć. I chociaż jest to historia nieskomplikowana i oparta na doskonale znanym wszystkim schemacie, dobre wykonanie i urzekająca szata graficzna gwarantują, że żaden miłośnik podobnych klimatów nie będzie zawiedziony.
"Hip Hop Genealogia", to zdecydowanie coś więcej, aniżeli intrygujący cykl komiksowy... To muzyczna podróż w przeszłość, ukazująca w fascynujący - gdyż za pomocą pasjonującej, fabularnej relacji, dzieje rozwoju hip hopu. Relacji, w której poznajemy największych twórców i prekursorów tego nurtu, najważniejsze wydarzenia z ich życia, jak i wreszcie kompozycje, które do dziś są uznawane za najlepsze.
Sean Phillips i Ed Brubaker - ten legendarny, niezwykle ceniony i lubiany duet komiksów twórców, powraca oto z kolejną odsłoną najlepszego, kryminalnego cyklu na gruncie komiksu, jaki powstał co najmniej na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Mowa tu oczywiście o cyklu "Criminal" i jego trzeciej już części pt. "Grzesznicy/Niewinni", która ukazała się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Mucha Comics! Tym razem mamy do czynienia z niezwykle interesującą odsłoną tej sagi, gdyż nawiązującą sobą do doskonale znanej nam postaci z pierwszego tomu.
MARK MILLAR, to bez wątpienia jeden z najważniejszych, najpopularniejszych i najbardziej cenionych twórców komisów w naszych czasach. To spod jego ręki wyszły tak wybitne dzieła jak "Superman: Red Son", "Kick-Ass", czy też "Kingsman". Dziś mamy przyjemność poznać jedną z najnowszych prac szkockiego autora - komiksową opowieść pt. "Bractwo Magów", która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Mucha Comics.
Jeśli zapytalibyście mnie o najlepszą, komiksową premierę pierwszego (niemalże) półrocza w naszym kraju..., to wskazałabym na wybitne dzieło Jeffa Lemire pt. "Twardziel", które to ukazało się właśnie w Polsce za sprawą Wydawnictwa Mucha Comics. O argumentacji swojego wyboru postaram się opowiedzieć więcej w dalszej części recenzji, zaś w tej chwili ograniczę się jedynie do stwierdzenia, że od bardzo dawna nie miałam przyjemności poznać tak intrygującej, mądrej i poruszającej komiksowej historii, jak właśnie ta będąca dziełem kanadyjskiego twórcy.
Komiksowy cykl "Gideon Falls", zyskał już sobie liczne grono fanów, jak i też spotkał się z ciepłymi ocenami krytyków. Ta niezwykle klimatyczna, mroczna i niepokojąca opowieść o zbrodni i złu w wymykającej się ramom zdrowego rozsądku, postaci, zaoferowała nam wspaniałą, wielowymiarową i za każdym razem zaskakującą swoim konceptem, komiksową historię spod znaku horroru, ale też i dramatu.
Baśnie braci Grimm stanowią nieodmiennie bardzo łakomy kąsek dla twórców współczesnej kultury, o czym przekonują nas dzieła na polu kina, telewizji, literatury..., jak i też komiksu. Oto bowiem właśnie dziś mamy przyjemność poznać niezwykle intrygującą komiksową opowieść pt. "Skóra z tysiąca bestii", opartą na jednej z baśni niemieckich mistrzów pióra - "Wieloskórce".
BIBLIOTECZKA